Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Prof. Andrzej Gospodarowicz: "Historia bankowości mobilnej w Polsce jest krótka"

Arkady Saulski

Arkady Saulski

dziennikarz Gazety Bankowej, członek zespołu redakcyjnego wGospodarce.pl, w 2019 roku otrzymał Nagrodę im. Władysława Grabskiego przyznawaną przez Narodowy Bank Polski najlepszym dziennikarzom ekonomicznym w kraju

  • Opublikowano: 25 grudnia 2016, 08:36

  • Powiększ tekst

Bankowość i finanse zmieniają się wraz z rozwojem technologii. Ale które są naprawdę pomocne dla klientów a które stwarzają zagrożenie? O tym mówi w wywiadzie dla wGospodarce.pl prof. Andrzej Gospodrowicz, Doktor Honoris Causa Lwowskiego Uniwersytetu Handlu i Ekonomii.

Arkady Saulski: W ciągu ostatniej dekady tak wiele zmieniło się w bankowości, że chyba trudno jednoznacznie wymienić wszelkie nowe, ułatwiające klientom życie technologie. Czy według Pana Profesora widać przesłanki ku temu by uznać, iż w najbliższych latach znów wiele się zmieni?

Prof. Andrzej Gospodarowicz: Nie będzie przesadą stwierdzenie, że obecnie polska bankowość jest jedną z najbardziej innowacyjnych i najszybciej rozwijających się na świecie. Świadczą o tym międzynarodowe nagrody, które uzyskują rozwiązania informatyczne i usługi wprowadzane w polskich bankach. O naszych innowacyjnych rozwiązaniach pisano często w prestiżowym czasopiśmie „American Banker”. Bardzo wysoko ocenia nasze rozwiązania w zakresie bankowości elektronicznej renomowana firma badawczo-doradcza The Forrester Research. Obserwując uważnie co się dzieje w polskiej bankowości oraz firmach informatycznych i badawczo-rozwojowych związanych z sektorem bankowym, sadzę, że w najbliższych latach pojawi się szereg istotnych, nowych rozwiązań związanych z bankowością elektroniczną. Rozwiązania Big Data pozwalają teraz gromadzić pokaźne zbiory danych o aktywności klientów banków oraz o otoczeniu, w którym funkcjonuje klient. Obecnie istniejące Systemy Business Intelligence umożliwiają z kolei szczegółową analizę takich informacji. Banki będą mogły rozpoznać potrzeby poszczególnych klientów i ocenić ich potencjał. Stwarza to możliwość odmiennego traktowania klientów banku poprzez proponowanie indywidualnych produktów, rozwiązań. Jest to szczególnie ważne dla tych klientów, którzy w szerokim zakresie korzystają z mediów społecznościowych, a więc pokolenia XYZ oraz pokolenia millenijnego. Niektóre polskie banki podejmują już tego typu wyzwania proponując usługi banku 3.0. Warto również zwrócić uwagę na kilka innych przykładów rozwiązań innowacyjnych, które mogą zmienić bankowość w najbliższych latach: Technologia kryptograficzna Blockchain i związana z nią wirtualna waluta bitcoin staje się przedmiotem zainteresowania banków, firm konsultingowych i technologicznych oraz rządów. W swoich strategiach innowacyjnych uwzględniają ją np. VISA, Citibank, Goldman Sachs czy też PKO BP. Przedsiębiorstwa typu fintech mogą odegrać kluczową rolę w transformacji sektora bankowego. Już teraz niektóre fintechy wyspecjalizowały się w finansowaniu sektor MSP. Dla rozwoju tych firm potrzebne są odpowiednie regulacje i działania nadzoru finansowego. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce w bankowości mobilnej będzie wykorzystywane logowanie z zastosowaniem linii papilarnych i głosu. Coraz częściej następuje udostępnianie klientom usług bankowych przy użyciu więcej niż jednego kanału kontaktu. Niektóre banki opracowują nowa strategię w tym zakresie tzw. strategię omnichannel. Zakłada oni zapewnienie klientowi jednolitego dostępu do usług we wszystkich kanałach. Dotyczy to prezentacji graficznej i przyjaznego interfejsu oraz spójnego przekazu i oferty dostosowanej do danego klienta.

Gdyby miał Pan Profesor wskazać tylko jedną technologię, która najmocniej w ostatnich latach odmieniła finanse i bankowość, to co by to było?

Jest nią niewątpliwie Internet. Wniósł on jedną z największych zmian, jakie wystąpiły w gospodarce światowej w ciągu minionych stu lat. Szczególnie widoczny jest wpływ Internetu na funkcjonowanie sektora bankowego. W latach 90. Klienci banku większość swoich spraw załatwiali osobiście, w oddziale banku. Dziś większość klientów korzysta z usług bankowych za pośrednictwem Internetu.

Pomówmy chwilę o technologii mobilnej. Obecnie praktycznie każdy korzysta z opcji płacenia telefonem. Jeszcze 5 lat temu nie było to zbyt powszechne - skąd tak wielki skok w tej technologii.

Historia bankowości mobilnej w Polsce jest krótka. Jako pierwszy wprowadził ją Wielkopolski Bank Kredytowy w 1999 r. Sprowadzało się to do powiadamiania klienta poprzez sms o operacjach na rachunku. Obecnie szerokiemu wykorzystaniu bankowości mobilnej sprzyja to, że zdecydowania większość klientów banków posiada telefony komórkowe, głównie smartfony. Aplikacje mobilne mogą pozwolić klientom określić swoje preferencje, na podstawie których mogą oni otrzymywać propozycje usług. Z kolei banki poprzez te aplikacje mogą monitorować zaangażowanie klientów w korzystaniu z usług mobilnych. Obecnie te usługi są popularne i akceptowane, głównie przez młodych klientów. Korzystają oni przede wszystkim z możliwości przeglądania rachunku i stanu salda. Wzrasta co prawda odsetek płacących za zakupy ale nie przekracza on kilku procent. Sądzę, że na przeszkodzie w szerokim wykorzystaniu usług bankowości mobilnej stoją obawy o ich bezpieczeństwo. W ostatnim okresie polskie banki angażują się w poprawę bezpieczeństwa.

Technologia w bankowości jak nigdzie indziej musi też skupiać się na bezpieczeństwie - chodzi przecież o pieniądze. Czy polscy klienci banków są dobrze chronieni pod tym względem?

Skupię się na bankowości mobilnej. Obecnie w tej bankowości istnieje większe ryzyko nieuprawnionego dostępu do konta aniżeli w bankowości internetowej. Telefony komórkowe narażone są na ataki hackerskie. W trakcie korzystania z usług mobilnych istnieje niebezpieczeństwo przesłania do smartfonu e-mailem, smsem wirusa lub programu szpiegowskiego. Najsłabszym ogniwem jest jednak stacja przekazująca sygnały telefonów komórkowych. Hakerzy mogą niestety przejąć transmitowane przez nią dane. Problemem jest także kradzież telefonu komórkowego. Można oczywiście zadzwonić do banku i zablokować swój rachunek, ale złodziej ma jednak przewagę czasu. Podejmowane ostatnio wspólne działania szeregu banków dotyczące poprawy bezpieczeństwa bankowości mobilnej pozwalają patrzeć na ten problem w dłuższej perspektywie bardziej optymistycznie. Banki wiele robią by nawiązywać współpracę z firmami telekomunikacyjnymi i firmami informatycznymi aby wspólnie rozwiązywać problemy bezpieczeństwa bankowości mobilnej. Bez znaczących nakładów finansowych istotny postęp w tym zakresie będzie trudno osiągnąć. Słabym ogniwem w systemie bezpieczeństwa bankowości mobilnej i internetowej jest klient banku. Banki powinny dużo więcej uwagi poświęcać edukacji klientów z zakresu przestrzegania zasad bezpieczeństwa.

Jakie zmiany powinny nastąpić w legislacji by skuteczniej chronić obywateli, klientów przed cyberprzestępczością na rynku finansowym?

Jest rzeczą bezdyskusyjną, że dobre rozwiązania legislacyjne przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa bankowości internetowej i mobilnej. Warto zaznaczyć, że mamy w naszym kraju Ustawę o usługach płatniczych. Jest ona systematycznie nowelizowana. Ważną rolę odgrywa Rekomendacja D z dnia 8 stycznia 2015 r. dotycząca zarzadzania obszarami technologii informacyjnej i bezpieczeństwa środowiska teleinformatycznego w bankach wprowadzona przez Komisję Nadzoru Finansowego. Polskie banki stosują również regulacje bazylejskie dotyczące bankowości elektronicznej. Dużo jest jednak jeszcze do zrobienia w obszarze legislacji gdy chodzi o bankowość mobilną. W przypadku zgubienia lub kradzieży karty kredytowej przepisy stanowią jasno, jaką część odpowiedzialności ponosi jej posiadacz a jaką bank. W przypadku kradzieży lub włamania do smartfonu lub skradzenia danych operatorowi sieci komórkowej, takich przepisów nie ma. Obecnie straty z tym związane ponosi klient.

W ostatnich dniach głośno było o sytuacji w USA, gdzie wprawny haker ściągał fundusze z kart zbliżeniowych niczego nieświadomych użytkowników. Czy w Polsce mieliśmy podobne przypadki? Jak im zapobiegać?

Oficjalnie nie było informacji o takich przypadkach. Banki starają się nie nagłaśniać tego rodzaju zdarzeń. Wiadomo jednak, że wymieniają między sobą informacje o zachowaniach hakerów. Podejmują działania prewencyjne np. wymuszanie zmiany hasła. Obecnie mamy drugie miejsce na świecie gdy chodzi o procent korzystania z karty zbliżeniowej przy płatnościach. Wyprzedza nas tylko Wielka Brytania. Maksymalny limit kwotowy jaki można wykorzystać do realizowania transakcji bezstykowych w Polsce to 200-250 zł. Po wykorzystaniu tego limitu klient bezwzględnie musi podać KOD PIN. Dodatkowo banki stosują limity ilościowe – od 3 do 10 transakcji bez PIN. Polska ma więc dobre regulacje w tym zakresie.

Rozmawiał Arkady Saulski.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych