Polskie działy HR nie są przygotowane na wyzwania rynku pracy
Polskie działy HR, zajmujące się m.in. rekrutacją, szkoleniem czy motywowaniem pracowników, nie są do końca przygotowane na nadchodzące wyzwania rynku - wynika z badania przeprowadzonego przez Fundację Obserwatorium Zarządzania.
Według badania, polskie działy HR koncentrują się głównie na finansowej motywacji pracowników, a zapominają często o bardziej zaawansowanych programach wspierających ich zaangażowanie w pracę. Nie kontrolują też kosztów i opłacalności inwestycji na rozwój pracowników.
"Celem każdej organizacji działającej na rynku komercyjnym jest uzyskiwanie zakładanego wyniku biznesowego. Dlatego też mierzenie tego, ile firma musi zainwestować lub zainwestowała w ludzi i procesy HR, aby zyskać podstawę do podejmowania strategicznych decyzji, wydaje się być kluczowym aspektem" - podkreśliła Fundacja Obserwatorium Zarządzania.
W opinii Fundacji, firmy powinny sprawdzać, w jakim stopniu prowadzone przez nie inwestycje są opłacalne, czy ponoszone wydatki na szkolenia i rozwój pracowników są optymalne oraz czy sprawnie wywiązują się ze swoich zobowiązań wobec pracowników. Ważne jest również to, jak chętnie osoby zatrudnione w danym przedsiębiorstwie angażują się w pracę, jak często z niej odchodzą, a także na ile firmy starają się pozyskiwać nowych, wartościowych pracowników.
"Te dane to źródła efektywnej polityki personalnej, bez których realizacja jakichkolwiek projektów podnoszenia efektywności kapitału ludzkiego nie ma sensu" - wyjaśniła Fundacja.
Fundacja bada od ponad 12 lat poziom inwestycji w kapitał ludzki. "Program Inwestor w Kapitał Ludzki (...) staje się projektem społeczno - gospodarczym, który ocenia rozwój inwestycji w kapitał ludzki oraz promuje profesjonalne podejście do zarządzania zasobami ludzkimi" - podkreśliła.
Program ten obejmuje bezpłatną diagnozę kluczowych wskaźników biznesowych firmy. Fundacja pyta o wyniki, jakie firma osiąga w różnych obszarach działalności, a następnie porównuje dane z wynikami firm krajowych i zagranicznych, działających na naszym rynku. "Porównanie służy nam do wyodrębnienia firm, które są faktycznym inwestorem w kapitał ludzki" - podkreślono.
To pozwala firmom - jak zaznaczyła Fundacja - by dołączyły do grona organizacji, dla których polityka personalna jest kluczowa. Przedsiębiorstwa mogą posługiwać się wówczas "najbardziej rozpoznawalnym w obszarze polityki personalnej Godłem, znanym już 4 mln pracowników". "To znak budujący wiarygodność biznesową organizacji. Zdobycie Godła Inwestor w Kapitał Ludzki to punkt wyjściowy do pogłębionych badań podtrzymujących ich dalszy rozwój, jak również możliwość porównania się z innymi firmami w rankingu, gdzie wyróżnienia nadają sami pracownicy" - podkreślono.
Z badań rynku światowego wynika, że firmy odnoszące sukcesy w polityce personalnej, podejmują działania związane m.in. z: utrzymaniem najbardziej wartościowych pracowników, wprowadzaniem programów rozwoju talentów i liderów. "Ważnym aspektem jest także odpowiednie wykorzystywanie zdolności i umiejętności pracowników, stawianie im ciekawych wyzwań, zapewnienie elastycznych warunków pracy, czy też odpowiedni pakiet wynagrodzeń" - dodano.
"Czasem z pozoru błahe powody, takie jak: brak odpowiedniego zaplecza socjalnego, czy też brak dostępu do dodatkowej opieki zdrowotnej, stają na drodze do realizacji celów organizacji. Wówczas niewielka zmiana w sposobie zarządzania zasobami ludzkimi może spowodować duże zmiany w zaangażowaniu pracowników w rozwój organizacji" - dodano.
Fundacja Obserwatorium Zarządzania jest instytucją otoczenia biznesu, zajmującą się problemami przedsiębiorczości, wdrażania innowacji oraz edukacji ekonomicznej społeczeństwa i biznesu. W ramach działań Obserwatorium realizowane są stałe autorskie programy badawczo - rozwojowe poświęcone strategii prowadzenia biznesu, wykorzystania nowoczesnych form zarządzania, rynku pracy, technologii ICT, dostępu do kapitału dla małych i średnich firm.
(PAP)
dol/ drag/