Informacje

Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes zarządu Pfizer Polska / autor: fot. materiały prasowe
Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes zarządu Pfizer Polska / autor: fot. materiały prasowe

Dobro pacjenta to nasze wspólne dobro

Gazeta Bankowa

Gazeta Bankowa

Najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce.

  • Opublikowano: 4 grudnia 2017, 13:37

    Aktualizacja: 4 grudnia 2017, 13:42

  • Powiększ tekst

Poprawa innowacyjności kluczowych branż – w tym sektora farmaceutycznego i biotechnologicznego – leży w wyższym interesie społecznym, a w efekcie wzmocni też pozycję konkurencyjną kraju – pisze dr n. med. Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes zarządu Pfizer Polska w „Polskim Kompasie 2017”

Poczucie bezpieczeństwa stanowi jedną z podstawowych potrzeb egzystencjalnych człowieka. Boimy się utracić takie wartości jak życie i zdrowie, stale próbujemy ten lęk redukować. Zdrowie jest bezcenne nie tylko z punktu widzenia jednostki, lecz i całego społeczeństwa, a także wzrostu gospodarczego. Zdrowie przynosi wymierne korzyści w aspekcie społeczno-gospodarczym, a jego brak – pociąga za sobą straty. Zdrowe, długo żyjące społeczeństwo jest bardziej wydajne, kreatywne i może wytworzyć więcej dóbr, a przy tym jest bardziej zadowolone z życia. Problemy zdrowotne społeczeństwa, krótsze życie i jego słaba jakość, a co za tym idzie niezdolność do pracy skutkują obniżeniem dochodów i zmniejszeniem aktywności ekonomicznej ludzi.

Wydatki na ochronę zdrowia nie powinny być więc postrzegane tylko jako koszty, lecz jako inwestycja w jeden z głównych czynników rozwoju państwa, czyli kapitał ludzki.

W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) Ministerstwa Rozwoju za jeden z priorytetów uznano poprawę jakości ochrony zdrowia i kondycji społeczeństwa. Istnieje potrzeba zwiększania nakładów na ochronę zdrowia, zmiany sposobu ich wydatkowania pod kątem innowacyjnych terapii, niwelowania dysproporcji w społeczeństwie. Wyzwaniem jest korzystanie z innowacyjnych, zaawansowanych technologii w profilaktyce, diagnostyce i terapii. Dlatego poprawa innowacyjności kluczowych branż – w tym sektora farmaceutycznego i biotechnologicznego – leży w wyższym interesie społecznym, a w efekcie wzmocni też pozycję konkurencyjną kraju. Nowe miejsca pracy, nowe specjalizacje, nowe produkty sprawią, że podniesie się jakość kilku sektorów gospodarki. Choć bezpośrednim beneficjentem innowacji w ochronie zdrowia jest pacjent, to cały kraj odnosi korzyści. Dobro pacjenta jest więc naszym wspólnym dobrem.

Starzejące się społeczeństwa, przenoszenie chorób, wzrastająca odporność patogenów na istniejące leki – to tylko niektóre powody, dla których bardzo potrzebujemy nowych, przełomowych odkryć w medycynie. Leki nie tylko poprawiają jakość życia, lecz także to życie wydłużają. Jeśli życie jest wartością, to jego wydłużanie jest misją.

Pfizer jako jedno z największych prywatnych przedsiębiorstw farmaceutycznych na świecie ma ogromne doświadczenie w badaniach naukowych, a jego historia jest znaczona innowacyjnymi odkryciami. Globalnie firma przeznacza 7 mld dol. rocznie na badania naukowe i rozwój nowych produktów w ramach większej liczby obszarów terapeutycznych niż jakakolwiek inna firma farmaceutyczna. Gros wysiłków skupia się w obszarach takich jak onkologia, szczepienia, choroby rzadkie, choroby zapalne i immunologia, choroby układu krążenia i metaboliczne oraz choroby układu nerwowego i leczenie bólu.

Próbujemy znaleźć nowe, skuteczne terapie m.in. dla pacjentów z chorobą Alzheimera czy chorobą Parkinsona. Dzięki szczepionce nowej generacji przeciw meningokokom grupy B walczymy z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych.

W onkologii koncentrujemy się na medycynie personalizowanej – w końcu każdy człowiek jest osobnym bytem z własnym kodem genetycznym. Ta sama terapia skierowana przeciw konkretnemu typowi nowotworu u różnych pacjentów może powodować skrajnie różne skutki. U jednych pacjentów będzie skuteczna, u innych obojętna, jeszcze innym może zaszkodzić. Celem terapii personalizowanej jest jak najskuteczniejsze i najbezpieczniejsze dla danego pacjenta leczenie. Nie kończy się ono na dostosowaniu odpowiedniej dawki leku, lecz polega również na monitorowaniu skuteczności leczenia. W przeciwieństwie do klasycznych terapii onkologicznych, działających jak „naloty dywanowe”, terapie personalizowane można porównać ze snajperami, którzy precyzyjnie uderzają w cel – np. w komórkę nowotworową.

W Polsce w 2017 r. (dane na sierpień 2017) liczba aktywnie prowadzonych przez firmę Pfizer badań klinicznych wynosiła 56. Objęły one 422 ośrodki. Najwięcej badań dotyczyło onkologii i chorób o podłożu zapalnym.

W niedługim czasie pacjenci – także polscy – powinni uzyskać dostęp do innowacyjnych terapii w walce z zaawansowanym rakiem piersi, białaczką i hemofilią. W Unii Europejskiej zarejestrowano ostatnio trzy specjalistyczne leki. Jeden z nich przełamuje hormonooporność zaawansowanego raka piersi z przerzutami, drugi jest nadzieją w leczeniu dorosłych pacjentów z nawrotową lub oporną na leczenie ostrą białaczką limfoblastyczną, trzeci pomaga pacjentom cierpiącym z powodu aktywnego reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS). Kolejne są na etapie rejestracji w UE: lek stosowany w leczeniu ostrej białaczki szpikowej oraz lek dla pacjentów z przerzutowym rakiem z komórek Merkla (Mcc), wprowadzany we współpracy z firmą Merck.

Inwestujemy w obszary terapeutyczne wymagające naszym zdaniem szczególnej uwagi ze względów medycznych i mające jednocześnie potencjał komercyjny. Raz to decyzja terapeutyczna, innym razem technologiczna. Wieloletnie i wysokie nakłady finansowe na badania i rozwój służą opracowaniu w przyszłości przełomowych rozwiązań, zapewniających pacjentom dobre życie. Odpowiadając na potrzeby pacjentów, inwestujemy w dobrostan całego społeczeństwa.

Kluczem do sukcesu jest równowaga między procesem poszukiwania nowych rozwiązań w medycynie a ich późniejszą komercjalizacją. Musimy mieć pewność, że pracujemy nad innowacjami, które rzeczywiście wpłyną na rozwój nowych terapii. Innowacje te w niektórych przypadkach rodzą się w zaciszu uniwersyteckich laboratoriów, w młodych start-upach, a nie tylko wielkich firmach farmaceutycznych. Osiągnięcie wspomnianej równowagi oznacza wsparcie tych, którzy faktycznie pomocy potrzebują. Może to oznaczać pomoc finansową dla uniwersytetów, na których są prowadzone wczesne fazy eksperymentów. Później, gdy badania znajdują się w fazie klinicznej, łatwiej prowadzić je firmom farmaceutycznym.

Zadaniem przemysłu farmaceutycznego jest przeniesienie efektów wczesnych badań w przestrzeń, w której powstaje potencjalny lek. Oprócz innowatorów potrzebni są przecież ludzie od wprowadzania pomysłów w życie – bo innowatorzy, chociaż patrzą szerzej niż inni, mają tendencje do porzucania jednych pomysłów na rzecz drugich.

Tempo pojawiania się nowych cząsteczek w ostatnich czasach znacznie zwolniło, w związku z tym Pfizer bazuje na własnych Centrach Innowacji Terapeutycznych (obecnie to cztery centra w USA). Mają one za zadanie ocenić pomysły innowacyjne i te molekuły, które mogą mieć przełomowe znaczenie dla leczenia chorób. To obszar do współpracy z polskim biznesem. Jesteśmy otwarci na współpracę i poszukiwanie start-upów – ta kooperacja jest dla młodych naukowców i firm nieraz jedyną szansą na wprowadzenie nowych leków na rynek. Obserwujemy otoczenie biznesowe, bierzemy udział w konferencjach naukowych, wybieramy interesujące nas projekty, rozmawiamy i przyglądamy się, gdzie możemy znaleźć pole do wspólnej realizacji danego przedsięwzięcia.

Zjawisko innowacyjności należy traktować w sposób holistyczny – aby było efektywne, musi się opierać na współpracy wszystkich stron: administracji państwowej, samorządowej, biznesu i nauki. Uważamy, że innowacyjność oraz cały obszar badań i rozwoju są kluczem do sukcesu gospodarczego państwa. Dlatego dzielimy się swoim doświadczeniem w tym zakresie z każdym, kto chce z tego doświadczenia czerpać.

Za przykład niech posłuży uruchomienie przez Pfizer w 2017 r. w Warszawie międzynarodowej platformy wspierającej monitorowanie niepożądanych działań leków (Drug Safety Unit Platform) w Europie, Afryce i Bliskim Wschodzie. Inwestycja, która tylko w tym roku wyniesie 1 mln dol., pokazuje, że Polska jest ważnym punktem na mapie Europy. Firma Pfizer dba nie tylko o zdrowie pacjentów, lecz angażuje także środki w rozwój polskiej gospodarki, zatrudniając dobrze wykształconych polskich specjalistów, naukowców i badaczy – dla kilku osób możliwość zatrudnienia była okazją do powrotu do Polski po latach pracy w uznanych zachodnich ośrodkach badawczych.

Na polskim rynku Pfizer działa już blisko 60 lat. Wyżej wspomniana platforma to kolejny niezwykle istotny element procesu wprowadzania na rynek bezpiecznych i skutecznych terapii. Bierzemy pełną odpowiedzialność nie tylko za rozwijanie i wprowadzanie nowych leków na rynek, lecz i za kontrolę nad bezpieczeństwem i skutecznością wtedy, gdy leki są już dostępne dla dużych populacji pacjentów. A to właśnie dobro pacjenta i bezpieczeństwo terapii jest zawsze absolutnym priorytetem.

Dr n. med. Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes zarządu Pfizer Polska

Publikacje „Polskiego Kompasu – rocznika instytucji finansowych i spółek akcyjnych” od trzech lat spotkają się z ogromnym uznaniem i zainteresowaniem w środowisku finansowym i biznesowym. Pełne wydanie edycji Polskiego Kompasu 2017 w formacie PDF dostępne jest na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych