Informacje

Ubezpieczenia: najlepsze firmy, najlepsi menedżerowie

Gazeta Bankowa

Gazeta Bankowa

Najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce.

  • Opublikowano: 28 grudnia 2017, 09:38

  • 0
  • Powiększ tekst

„Rynek się profesjonalizuje. Wierzę, że branża jest odpowiedzialna, każdy z uczestników rynku dobrze zna swoje ryzyko” – mówi „Gazecie Bankowej” Agnieszka Wrońska, prezes zarządu LINK4, wyróżniona tytułem Ubezpieczeniowego Menedżera Roku. Nowe wydanie najstarszego polskiego miesięcznika ekonomicznego w sprzedaży od czwartku 28 grudnia

„Gazeta Bankowa” w najnowszym numerze publikuje wyniki kolejnej edycji konkursów ubezpieczeniowych. „Nagrodziliśmy zwycięzców, którzy w tej skomplikowanej rzeczywistości radzą sobie lepiej niż inni. Po raz ósmy kapituła konkursu wybrała liderów wśród zakładów ubezpieczeniowych („Przyjazna Firma Ubezpieczeniowa 2017”), a po raz szósty – „Ubezpieczeniowego Menedżera Roku 2017” - pisze w komentarzu do wyników Stanisław Koczot, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Bankowej”. Podkreśla zarazem: „Tegoroczne konkursy ubezpieczeniowe „Gazety Bankowej” pokazały ważną cechę, charakterystyczną dla współczesnego, polskiego rynku: otwarcie na klienta. Teoretycznie istniało ono zawsze, (…) w praktyce wyglądało to jednak różnie, bo jeszcze niedawno wystarczyło zaoferować klientowi polisę ograniczoną do minimum i to mu wystarczyło. Teraz już nie wystarcza. Współczesny klient oczekuje dużo, polisy bez specjalnej zwłoki i na wysokim poziomie. Tego nauczyli go rynkowi gracze, którzy im szybciej i sprawniej odczytają potrzeby klienta, tym łatwiej będzie im sprzedać towar i usługę”.

Przykładem takiego rynkowego lidera jest LINK4, którym kieruje Agnieszka Wrońska, wyróżniona tytułem Ubezpieczeniowego Menedżera Roku. Prezes LINK4 tak formułuje swoje credo: „To klient generuje w firmie wartość. Zyskowność nie może być mierzona jedynie wynikiem finansowym i zwrotem z aktywów. Aspekt kliencki zyskuje na znaczeniu w każdym zakładzie ubezpieczeń” . Prezes Wrońska w rozmowie „Bardzo dobry link” stwierdza: „Staramy się przecierać szlaki. Jako organizacja jesteśmy otwarci na to, by próbować nowych rzeczy, czasami coś zaskoczy, czasami trzeba zaczekać” .

Tematem głównym najnowszego wydania „Gazety Bankowej” są prognozy ekonomiczne na 2018 rok.

„Ciekawy rok nas czeka. W Polsce powołanie rządu Mateusza Morawieckiego było mocnym akordem na koniec wyjątkowo udanych dwunastu miesięcy. Bo gospodarka widowiskowo nam się rozpędziła się, czego namacalnym dowodem są nie tylko świetne dane GUSNBP, ale fala podnoszenia ocen ratingowych i prognoz wzrostu PKB Polski przez światowe instytucje i banki. Sprzyjała nam globalna koniunktura: wbrew obawom po wynikach wyborów w USA i brexicie gospodarka światowa rozwijała się w całkiem dobrym tempie, a inwestorzy nie bali się ryzyka(…). Jednak rok 2018 może być przejażdżką rollercoasterem w porównaniu do relatywnie spokojnego 2017. Zawirowania w polityce pieniężnej banków centralnych, nowy kryzys polityczny w Europie, osłabianie przez Chiny pozycji dolara jako głównej waluty rezerwowej świata – każde z tych zdarzeń może rozkołysać rynki. Jak wtedy poradzi sobie polska gospodarka i polska waluta? Czy nasze banki i GPW osiągną nową jakość w rozwoju? Jakie inwestycje okażą się najkorzystniejsze? Jakie zmiany czekają polski biznes? Jak koniunktura będzie u naszych bezpośrednich sąsiadów?”. Odpowiedzi na te pytania w obszernym raporcie „Rok 2018”.

Lekturą obowiązkową w najnowszym wydaniu „Gazety Bankowej” jest rozmowa z Markiem Dietlem, prezesem Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, który mówi o planach warszawskiego parkietu, nowych produktach, przewidywaniach co do koniunktury w nadchodzących miesiącach. „GPW, mimo że jest spółką giełdową i działa komercyjnie, cały czas patrzy na możliwości wspierania polityki gospodarczej państwa, bo im większy rozwój gospodarczy tym lepiej dla giełdy”– mówi prezes GPW.

Bardzo ciekawą perspektywę dla polskiej energetyki i sektora węglowego prezentuje Mariusz Kądziołka w tekście „Nowa szansa dla węgla”. Chodzi o pozyskiwanie gazu i paliw płynnych drogą przetwarzania węgla, zwaną potocznie zagazowywaniem. Zdaniem autora „Polska, która jest skazana na import gazu i ropy, może i powinna zastępować je gazem i paliwami ciekłymi produkowanymi z węgla. Tym bardziej, że mamy bardzo duże złoża tego surowca”. Publicysta „Gazety Bankowej” wskazuje przykład Chin, które są światowym liderem w przetwarzaniu węgla na gaz, na inne surowce chemiczne i na paliwa ciekłe. Państwo Środka postawiło na tę technologię, bo ma duże złoża węgla, a zdecydowanie zbyt małe – jak na swoje potrzeby – ropy i gazu. Przetwarzanie węgla na gaz i paliwa jest więc dla niego sposobem na zmniejszenie importu obu tych surowców. „Polska powinna iść w tym samym kierunku” – cytuje autor wypowiedź prof. Marka Ściążko z Akademii Górniczo-Hutniczej i wieloletniego szefa Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu.

W najnowszym numerze „Gazety Bankowej” przeczytamy także o 400 milionach złotych dzielonych w głosowaniu, o rumuńskim cudzie gospodarczym na dopalaczach i Wenezueli, która przebyła drogę od bogactwa do biedy i upadku, oraz o najbogatszym muzeum świata, którego ozdobą kolekcji są dzieła przez wieki związane z Polską.

„Gazeta Bankowa” - najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce: aktualne wydarzenia ze świata gospodarki i finansów w kraju i na świecie, ludzie i firmy, inwestycje i świat technologii, a także o tym, co robić w czasie wolnym: podróżach, modzie, motoryzacji, świecie sztuki i kultury.

Nowy numer miesięcznika „Gazeta Bankowa” w sprzedaży od czwartku 28 grudnia, także w formie e-wydania. Szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html

Powiązane tematy

Komentarze