Szef eurogrupy: Ożywienie w Grecji w 2014 roku
Szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem powiedział w piątek w Atenach, że spodziewa się, iż już w przyszłym roku w Grecji nastąpi ożywienie gospodarcze. Wspomniał też, że eurogrupa omówi ewentualne złagodzenie warunków spłaty zagranicznych długów Aten.
"Widzimy pierwsze oznaki dźwigania się gospodarki z kryzysu" - powiedział Dijsselbloem podczas konferencji prasowej, w której wziął udział wspólnie z greckim ministrem finansów Janisem Sturnarasem.
Szef eurogrupy, który jest zarazem ministrem finansów Holandii, złożył w piątek w Atenach jednodniową wizytę roboczą.
Dijsselbloem dodał, że dla greckiej gospodarki zasadnicze znaczenie ma dokapitalizowanie tamtejszych dużych banków. "Potrzebujemy zdrowych banków", aby ożywienie gospodarcze doszło do skutku - powiedział Holender.
Eurogrupa podejmie w przyszłym roku dyskusję na temat zagranicznego zadłużenia Aten; Dijsselbloem obiecał, że kraje strefy euro rozważą złagodzenie warunków spłaty tych pożyczek, pod warunkiem, że Grecja osiągnie pierwotną nadwyżkę budżetową (nieuwzględniającą wydatków na obsługę długów) oraz "w pełni wdroży" program reform, który narzucili jej kredytodawcy, czyli euroland, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Pogrążony od sześciu lat w recesji kraj jest finansowo zależny od pakietu pomocowego, w ramach którego, a także z innych źródeł otrzymał od 2010 roku 270 mld euro. Lwią część funduszy na ratowanie Grecji dostarcza strefa euro. W zamian za pomoc Ateny zobowiązały się do gruntownych reform gospodarczych, głębokich cięć budżetowych oraz podniesienia podatków.
Szef greckiego resortu finansów już w kwietniu powiedział, że celem rządu na ten rok jest osiągnięcie pierwotnej nadwyżki budżetowej. Według Sturnarasa, jeśli Atenom uda się wprowadzić ten plan w życie, będą mogły się zwrócić do swych partnerów ze strefy euro o redukcję długu rządowego, który jest w posiadaniu prywatnych inwestorów.
PAP