Zatrzymany szpieg informował o Nord Stream2
ABW zatrzymała podejrzewanego o szpiegostwo na rzecz Rosji urzędnika jednego z gospodarczych polskich ministerstw Marka W. Miał on przekazywać rosyjskim służbom informacje o planowanych działaniach polskiego rządu wobec budowy gazociągu Nord Stream 2
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział, że do zatrzymania doszło w ubiegły piątek.
Czytaj także:Zatrzymano rosyjskiego szpiega
W sobotę na wniosek prokuratora z mazowieckiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia do 21 czerwca aresztował Marka W.
Prokuratura zarzuciła mu czyn z art. 130 par. 1 Kodeksu karnego, czyli postawiła zarzut szpiegostwa. Ten, kto bierze udział w działalności obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10 - stanowi ten artykuł Kk.
Z informacji sądu wynika, że W. został zatrzymany w piątek o godz. 6.05 rano i zgodnie z decyzją sądu pozostanie w areszcie przynajmniej do 21 czerwca - również do godziny godz. 6.05.
Żaryn poinformował, że z materiałów ABW wynika, iż W. przekazywał funkcjonariuszom rosyjskich służb specjalnych informacje dotyczące planowanych działań polskiego rządu wobec budowy gazociągu Nord Stream 2.
W. utrzymywał kontakty z oficerami służb specjalnych Federacji Rosyjskiej i przekazywał im informacje na temat istotnych z punktu widzenia interesów Rzeczypospolitej Polskiej inwestycji” - powiedział Żaryn.
Wyjaśnił, że Marek W. jako urzędnik jednego z resortów gospodarczych w ramach swoich zawodowych obowiązków zajmował się strategicznymi dla infrastruktury energetycznej Polski projektami oraz pozyskiwaniem środków unijnych na potrzeby programu dywersyfikacji dostaw gazu z Rosji.
Żaryn nie sprecyzował, w którym ministerstwie pracował Marek W. Rynek gazu jest w kompetencjach Ministerstwa Energii, które nie komentuje informacji w sprawie zatrzymania Marka W.
Wcześniej rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik powiedziała, że prokuratura w żaden sposób nie informuje i nie komentuje działań wobec W., ze względu na niejawny charakter postępowania.
Szef sejmowej komisja ds. służb specjalnych Marek Opioła (PiS) zapowiedział, że wniesie o przedstawienie posłom informacji na temat sprawy i działań zatrzymanego pod zarzutem szpiegostwa przez ABW urzędnika. Powiedział, że prawdopodobnie podczas kolejnego posiedzenia Sejmu zaplanowanego na 11-12 kwietnia komisja będzie chciała zająć się tą sprawą
Według „Wiadomości” TVP1, które informowały o zatrzymaniu, akcja ABW miała być skoordynowana ze służbami specjalnymi innych państw UE. Według mediów W. utrzymywał kontakt z dwoma oficerami rosyjskiego wywiadu pracującymi pod przykryciem dyplomatycznym w ambasadzie w Warszawie.
Szef MSZ Jacek Czaputowicz poinformował w poniedziałek o wydaleniu z Polski czterech dyplomatów Federacji Rosyjskiej w ramach solidarności z Wielką Brytanią - jest to reakcja na próbę otrucia b. pułkownika rosyjskiego wywiadu GRU i brytyjskiego agenta Siergieja Skripala.
Nie podał ich nazwisk, ale przyznał, że mogą być związani z nielegalną działalnością służb rosyjskich na terenie Polski.
Zwykle tak jest, że część dyplomatów, zwłaszcza rosyjskich, w innych państwach, współpracuje ze służbami, niekoniecznie z MSZ; my też wskazaliśmy takich dyplomatów, oni zostali uznani za osoby niepożądane w związku z tym, że ich działalność jest sprzeczna z postanowieniami Konwencji Wiedeńskiej o działalności dyplomatycznej, innymi słowy, dopuszczają się działalności niekoniecznie jedynie dyplomatycznej - doprecyzował.
Pytany, czy decyzja ma związek z zatrzymaniem W. podejrzanego o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi odpowiedział, że pomiędzy tymi sprawami nie ma bezpośredniego związku.
Sprawa W. to jednak - zdaniem szefa MSZ - „kolejny sygnał, że zagrożenie ze strony Rosji trzeba traktować w sposób poważny”.
Mogę powiedzieć ogólnie, że to pokazuje, że działania Rosji są poważnie ukierunkowane na bezpieczeństwo państw, w tym wypadku Polski - wskazał Czaputowicz.
(PAP) SzSz