Terminal LNG to istotny element dywersyfikacji
Zainicjowanie w 2006 r. budowy terminala LNG w Świnoujściu to istotny element dywersyfikacji (dostaw gazu do Polski) - oceniała Najwyższa Izba Kontroli w odtajnionym w poniedziałek raporcie.
NIK ujawnił raport dot. umów gazowych z lat 2006-2011.
Przygotowanie i realizacja inwestycji przez Polskie LNG SA jako inwestora oraz nadzór GAZ-SYSTEM SA jako koordynatora inwestycji związanych z budową Terminalu LNG były wykonane prawidłowo. W realizacji inwestycji - Terminal LNG wystąpiły opóźnienia, które jednak na koniec 2011 r. nie zagrażały ukończeniu inwestycji w terminie, pozwalającym na odbiór zakontraktowanego już gazu LNG - czytamy w raporcie.
Terminal LNG został otwarty w 2015 roku, pierwszy gazowiec wpłynął 11 grudnia 2015 r. Moc regazyfikacyjna terminala w Świnoujściu wynosi 5 mld m sześc. rocznie, czyli mnie więcej tyle, ile wynosi jedna trzecia polskiego zapotrzebowania. Gazoport jest zbudowany w taki sposób, że istnieje potencjał powiększenia mocy regazyfikacyjnej do 10 mld. m sześc. rocznie.
Terminal LNG w Świnoujściu to kluczowy element Bramy Północnej, która ma na celu wzrost bezpieczeństwa i dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego oraz na utworzenie konkurencyjnych rynków gazu w regionie środkowoeuropejskim i bałtyckim.
W kwietniu 2017 r. Gaz-System zdecydował o rozbudowie Terminala LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Po zakończeniu prac moce regazyfikacyjne gazoportu wzrosną z obecnych 5 mld m sześc. do 7,5 mld m sześć gazu ziemnego rocznie.
Jak mówił w marcu br. prezes spółki Polskie LNG Paweł Jakubowski, w 2018 r. spółka chce przeprowadzić najważniejsze przetargi związane z rozbudową. Sam program rozbudowy składa się z czterech projektów - zwiększenia zdolności regazyfikacyjnej terminalu dzięki nowym regazyfikatorom, budowy drugiego nabrzeża, budowy trzeciego zbiornika LNG, oraz budowy instalacji przeładunkowej LNG na cysterny kolejowe i kontenery ISO.
(PAP)