Większy odpis w uldze termomodernizacyjnej
Komisja finansów publicznych ponownie zajmie się projektem dot. ulgi termomodernizacyjnej; poprawkę złożył m.in. Tadeusz Cymański z PiS, który zaproponował zwiększenie przewidzianego w projekcie odpisu od podatku.
W środę w Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustaw podatkowych, który przewiduje wprowadzenie tzw. ulgi termomodernizacyjnej.
Reprezentujący PiS Tadeusz Cymański podkreślił, że analiza szczegółowa rozwiązań pierwotnie zawartych w projekcie, doprowadziła do wniosku, że „należy jeszcze przyspieszyć”. W związku z tym przedstawił poprawkę, „która by dawała szanse szybszego skorzystania z możliwości finansowych, jakie ta ustawa przed podatnikiem stawia”. Cymański wyjaśnił, że w pierwotnym brzmieniu podatnik mógł od podstawy opodatkowania odliczyć 23 proc. wydatków na termomodernizację.
Teraz w brzmieniu proponowanym (…), to podatnicy będą mogli odpisać od podstawy opodatkowania całą kwotę wydatków poniesionych - powiedział.
Dodał, że „limit korzyści finansowych” zostałby zachowany na poziomie 53 tys. zł.
Agnieszka Kołacz-Leszczyńska, przestawiając stanowisko PO w sprawie projektu powiedziała, że jego plusem jest wprowadzenie dodatkowych zachęt dla właścicieli budynków jednorodzinnych do ograniczania tzw. niskiej emisji. Jej wątpliwości budzi jednak ograniczenie ulgi tylko do budownictwa jednorodzinnego.
Zastrzeżenie dużo ważniejsze dotyczy finansowania tego projektu - zaznaczyła.
Przywołując uzasadnienie do projektu poinformowała, że samorządy na zmianach stracą ok. 1,8 mld zł. Posłanka złożyła poprawkę, od przyjęcia której uzależniła poparcie dla proponowanych rozwiązań.
Paweł Grabowski z Kukiz‘15 mówił, że jego klub rekomenduje swoim posłom poparcie rozwiązań zmierzających do skutecznej walki ze smogiem. Zaznaczył, że może poprzeć też poprawkę Cymańskiego. Proponował, by rozważyć objęcie ulgą wydatków na filtry elektromagnetyczne, czy wydatków ponoszonych przez wspólnoty mieszkaniowe.
Marek Sowa z Nowoczesnej ocenił, że po przyjęciu poprawki Cymańskiego projekt będzie jeszcze bardziej atrakcyjny.
To na pewno poprawka, która idzie w dobrym kierunku - powiedział.
Zadeklarował poparcie zarówno projektu, jak i poprawki.
Bo uważam, że każde narzędzie zwłaszcza efektywne, które przyspiesza ten proces zasługuje na to, aby go poprzeć - podkreślił.
Sowa zaapelował przy tym do rządu o pokazanie kompletnego programu „Czyste Powietrze”, alby „nie był to program fikcyjny, który ma jakieś założenia, ale nie jest realizowany”.
Także Genowefa Tokarska z PSL-UED, określiła projekt jako „generalnie dobry”.
Projekt realizuje bardzo zaszczytny cel, bo ochrona środowiska, utrzymanie czystego powietrza, to potrzeba życiowa nas wszystkich - podkreśliła.
Dodała jednak, że jej zastrzeżenie budzi brak rekompensat dla samorządów.
Wiceminister finansów Filip Świtała wyjaśnił, że inwestycje prowadzone w budynkach wielorodzinnych mogą obecnie korzystać z premii z Funduszu Termomodernizacji. Odniósł się także do obaw o straty samorządów. Wskazał, że jest cały pakiet ustaw, którego realizacja spowoduje, iż dochody samorządów wzrosną o ok. 350 mln zł.
Myślimy, że te źródła finansowania dla samorządów istnieją w propozycjach, które rząd przedłożył razem z ustawami podatkowymi, które do Sejmu wpłynęły - powiedział.
Poinformował, że od stycznia do września br. na skutek uszczelnienia systemu podatkowego przychody z PIT wzrosły o ok. 14 proc. rdr, a w przypadku CIT o ok. 16 proc. rdr.
Dlatego uważam, że rząd podejmuje wiele kroków z różnych stron, aby samorządy miały dodatkowe wpływy - mówił.
Dodał, że we wpływach z PIT i CIT samorządy mają swój udział.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, przedłożył minister finansów.
W projekcie zaproponowano ulgę dla podatników, którzy rozliczają się według skali progresywnej, podatkiem liniowym 19 proc., albo płacą podatek ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Nowe przepisy zakładają możliwość odliczenia w ramach nowej ulgi podatkowej na termomodernizację domu do 53 tysięcy zł od dochodu.
Zgodnie z projektem z nowej ulgi będą mogli skorzystać płatnicy podatku PIT, opłacający podatek według skali podatkowej, płacący 19 proc. liniową stawkę podatku oraz opłacający ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, którzy są właścicielami lub współwłaścicielami jednorodzinnych budynków mieszkalnych i ponoszą wydatki na realizację przedsięwzięć termomodernizacyjnych.
Ulgą, jak podkreślono w komunikacie CIR po przyjęciu projektu przez rząd, nie będą objęci podatnicy, którzy korzystali z innej pomocy państwa na realizację przedsięwzięcia termomodernizacyjnego, np. otrzymali dotacje ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz wojewódzkich funduszy ochrony środowiska (w zakresie wydatków sfinansowanych z tych dotacji).
Ulga termomodernizacyjna ma polegać na odliczeniu od dochodu (przychodu) wydatków poniesionych na realizację przedsięwzięcia termomodernizacyjnego.
Odliczeniu od dochodu (przychodu) będzie podlegać 23 proc. wydatków, przy czym ogólna kwota odliczeń nie będzie mogła przekroczyć 53 tys. zł, bez względu na liczbę realizowanych przedsięwzięć termomodernizacyjnych w poszczególnych latach - podkreślono.
Jak podało CIR, wprowadzono upoważnienie dla ministra inwestycji i rozwoju, aby razem z ministrami: środowiska, przedsiębiorczości i technologii oraz finansów określił rodzaje materiałów budowlanych, urządzeń i usług, związanych z realizacją przedsięwzięć termomodernizacyjnych, które będą objęte ulgą.
Nowe rozwiązanie ma wejść w życie 1 stycznia 2019 r - poinformowano.
(PAP)