Rząd Włoch uległ Komisji Europejskiej
Włoski rząd nie wyklucza nieznacznej redukcji deficytu, zapisanego w projekcie budżetu na przyszły roku, który został odrzucony przez Komisję Europejską. Gotowość tę komentatorzy uznali za pierwszy istotny przełom w rozmowach Rzymu z Unią Europejską.
Wcześniej liderzy koalicyjnego rządu Ligi i Ruchu Pięciu Gwiazd powtarzali, że nie zrobią ani kroku wstecz.
W środę KE odrzuciła projekt budżetu, w którym zapisano deficyt na poziomie 2,4 proc. PKB. Wskazując, że Włochy nie spełniają unijnego kryterium długu, KE otworzyła tym samym drogę do objęcia kraju procedurą nadmiernego deficytu.
Liczby dziesiętne nie są problemem - oświadczył wicepremier, szef MSW Matteo Salvini z Ligi, po raz pierwszy dając do zrozumienia, że możliwe jest też zejście do deficytu 2,2 proc. PKB.
Tym samym „upada tabu 2,4 proc” - podkreślają komentatorzy we włoskich mediach.
Wicepremier, minister rozwoju gospodarczego Luigi Di Maio oświadczył w poniedziałek w wywiadzie radiowym, że „nie chodzi o liczby, ale o obywateli, o cele, jakie sobie wyznaczyliśmy”.
Dodał, że możliwe jest obniżenie zapisanego w projekcie deficytu. Ważne jest - oświadczył - „aby nie zmniejszyła się liczba osób”, które skorzystają na planowanych krokach. Chodzi przede wszystkim o sztandarowe hasło Ruchu Pięciu Gwiazd, czyli dochód podstawowy dla osób najuboższych i bezrobotnych. Świadczeniem tym ma być objętych około 6 mln osób.
Salvini powiedział zaś w innym wywiadzie radiowym w poniedziałek, że rząd Giuseppe Contego nie upiera się przy liczbach dziesiętnych.
Nie przywiązujemy się do 0,1 proc. mniej lub więcej - stwierdził.
My kierujemy się zdrowym rozsądkiem i konkretem – dodał.
To budżet, który oparty jest na prawie do pracy, prawie do emerytury, prawie do zdrowia i obniżenia podatków. Jeśli w Brukseli uważają, że będą trzymać jako zakładników rząd albo 60 milionów Włochów w sprawie liczby po przecinku, to my jesteśmy absolutnie gotowi pozbawić ich wszelkiego alibi - oświadczył Salvini w radiu RAI.
Jak zaznaczył, rząd Włoch „interesuje to, by w kraju był wzrost i by Włosi pracowali, bo gdy będzie pracować więcej Włochów, zadłużenie spadnie”.
Salvini zapewnił, że koalicja osiągnie porozumienie w sprawie projektu budżetu.
Premier Conte pytany przez dziennikarzy o możliwość redukcji deficytu, odparł: „Nie rozmawiam o liczbach dziesiętnych”. Zaznaczył, że rokowania z KE będą kontynuowane.
Rozmowy Conte-Salvini-Di Maio zapowiedziano na poniedziałkowy wieczór.
Na podst. PAP