Informacje

wózki sklepowe / autor: Pixabay
wózki sklepowe / autor: Pixabay

Inflacja ostro wyhamowała

br

  • Opublikowano: 2 grudnia 2018, 14:01

    Aktualizacja: 2 grudnia 2018, 14:01

  • 0
  • Powiększ tekst

Listopada pokazał mocne wyhamowanie inflacji CPI. Jak podał GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły we wspomnianym miesiącu o 1,2 proc., podczas gdy miesiąc wcześniej było to 1,8 proc.

Wskaźnik CPI znajduje się obecnie poniżej dolnej granicy odchyleń od celu NBP, a także na poziomie najniższym w tym roku, co z całą pewnością zniechęca RPP do myślenia o zmianach stóp procentowych – uważa Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

dane GUS / autor: Źródło: GUS
dane GUS / autor: Źródło: GUS

Jak dodaje, powodem tak niskiego poziomu jest m.in. spadek cen żywności (0,1 proc. m/m).

Ale z całą pewnością także wynik bardzo wysokiej bazy odniesienia z listopada poprzedniego roku. Inflacja osiągnęła wówczas swój roczny szczyt, tj. 2,5 proc. r/r – komentuje Kurtek.

Jej zdaniem w grudniu inflacja prawdopodobnie będzie wyższa niż w listopadzie, jednak mimo wszystko utrzyma się poniżej 2,0 proc. w ujęciu rocznym.

Jej przyspieszenie oczekiwane jest z początkiem 2019 r. Na razie jednak skalę tego przyspieszania trudno ocenić, gdyż bardzo ważna w tym kontekście będzie po pierwsze decyzja URE dotycząca podwyżek cen energii dla gospodarstw domowych, a po drugie wielkość rekompensat z tego tytułu dla gospodarstw domowych oraz sposób ich rozliczania. W 2018 r., jak wszystko wskazuje, średnioroczna inflacja wyniesie co najwyżej 1,7 proc., w 2019 r. natomiast – wg naszych prognoz – przynajmniej 2,3 proc. - uważa ekonomistka Banku Pocztowego.

Dla analityków PKO BP, największym zaskoczeniem była inflacja bazowa, „która wg naszego szacunku spadła do 0,7 proc. r/r z 0,9 proc. r/r w październiku”.

Według nas mogły ją zaniżyć ceny leków (nowa lista leków refundowanych) oraz (potencjalnie) odzież, gdzie zmiana metodyki zmniejsza dokładność obliczeń. Dzisiejszy odczyt oznacza, że inflacja bazowa utrzyma się poniżej 1,0 proc. r/r także w znacznej części I kw. 2019 r. - piszą w komentarzu ekonomiści PKO BP.

Prognozy ekonomistów ING BSK wskazują na to, że w grudniu dynamika CPI kontynuować będzie spadki „i najprawdopodobniej obniży się istotnie poniżej 1 proc.r/r”.

Będzie to efekt m.in. niższych cen paliw na stacjach benzynowych z uwagi na taniejącą ropę naftową. W listopadzie dynamika cen paliw do prywatnych środków transportu utrzymała się na wysokim poziomie (10,5 proc.r/r), jednak spadek kosztów surowca jest już widoczny w cenach hurtowych. W grudniu najprawdopodobniej poznamy decyzję URE odnośnie detalicznych taryf energii elektrycznej oraz ewentualny program subsydiowania kosztów prądu. Decyzje zdeterminują kształt CPI w I kw. 2019 r. W przypadku wdrożenia programu dopłat dynamika CPI powinna utrzymać się poniżej celu inflacyjnego NBP we wspomnianym okresie – piszą w swoim komentarzu analitycy tego banku.

Ich zdaniem w dalszej części 2019 inflacja konsumencka powróci do trendu wzrostowego w następstwie przełożenia się wyższych kosztów energii elektrycznej dla przedsiębiorstw na ceny produktów konsumpcyjnych.

Szacujemy, że efekty te podwyższą dynamikę o 0,3-0,4pp. Propozycja kompensowania błędów w polityce energetycznej przez dopłaty do energii dla gospodarstw domowych, obniży wpływ szoku energetycznego na CPI. W efekcie szczyt CPI będzie niewiele wyższy do celu NBP (2,5 proc.r/r). Tym samym roczna dynamika ukształtuje się istotnie poniżej prognoz banku centralnego (3,2 proc.r/r) – czytamy w komentarzu.

Powiązane tematy

Komentarze