Kreatywni ludzie, innowacyjna gospodarka
Historia już pokazała, że dzięki mądrej polityce w stosunkowo niedługim okresie gospodarka może zostać gruntownie zmodernizowana i wejść na wyższy poziom wzrostu - pisze w „Polskim Kompasie 2018” Piotr Gliński wiceprezes Rady Ministrów, minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Świętowane w tym roku stulecie odzyskania niepodległości to także setna rocznica nowoczesnej gospodarki niepodległego państwa. Ziemie tworzące od 1918 r. naszą ojczyznę wyszły z I wojny światowej zrujnowane, z milionowymi stratami ludnościowymi, wyniszczonym rolnictwem i rozgrabionym przemysłem. Przed ówczesnymi politykami stało niełatwe zadanie – z trzech, pod wieloma względami znacząco od siebie różnych, obszarów musieli oni stworzyć jednolity, sprawnie funkcjonujący mechanizm państwowy. Jakby tego było mało, już od pierwszych chwil swojego istnienia młode państwo musiało walczyć o utrzymanie integralności terytorialnej i odeprzeć idącą od wschodu nawałę bolszewicką, która chciała z Polski uczynić kolejną republikę rad. Mimo że nie było to łatwe zadanie, heroizm i poświęcenie milionów naszych rodaków sprawiły, iż Polacy zdołali pokonać wroga i przypieczętować swoją niepodległość na oczach całego świata. Młode państwo stawiało sobie wówczas ambitne cele. Przeprowadzono reformę walutową, która zwalczyła hiperinflację i ustabilizowała sytuację gospodarczą, zaplanowano i zrealizowano budowę portu w Gdyni, a także rozpoczęto inwestycje tworzące Centralny Okręg Przemysłowy. Miał on nie tylko stanowić zaplecze dla potrzeb armii i zapewniać bezpieczeństwo, lecz był także wielkim przełomowym programem wyciągnięcia z zacofania gospodarczego biednych rejonów Polski. Gdy już polska gospodarka została przebudowana, gdy rozpędzała się na torach rozwoju przemysłowego, trudny proces odbudowy przerwał wybuch II wojny światowej. Żmudny proces doganiania zachodu Europy został zatrzymany na wiele dziesięcioleci. „Polska będzie wielka albo nie będzie jej wcale” – te słowa marszałka Józefa Piłsudskiego są motywem przewodnim przygotowanej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju stanowiącej wyraz ambicji nowoczesnego państwa, które nie bało się wziąć odpowiedzialności za zrównoważony rozwój gospodarczy całego kraju. Historia już pokazała, że dzięki mądrej polityce w stosunkowo niedługim okresie gospodarka może zostać gruntownie zmodernizowana i wejść na wyższy poziom wzrostu. Rząd Prawa i Sprawiedliwości wyznaczył strategiczne kierunki rozwoju, które starannie oraz sukcesywnie realizuje. Trwa proces reindustrializacji gospodarki – wspieramy przemysł lotniczy, odbudowujemy przemysł stoczniowy, inwestujemy w elektromobilność, pomagamy w rozwoju innowacyjnym start-upom. Poprawia się także otoczenie prawne dla przedsiębiorców – obniżyliśmy stawkę podatkową dla małych i średnich firm, wprowadziliśmy kompleksową reformę prawa gospodarczego, zmniejszyliśmy stawkę składek na ZUS dla drobnych przedsiębiorców. By nie wpaść w pułapkę średniego rozwoju, musimy zwiększyć konkurencyjność gospodarki i przestawić ją na innowacyjne tory, dzięki czemu będzie ona tworzyć produkty o najwyższej wartości dodanej. U progu czwartej rewolucji przemysłowej jednym z filarów nowoczesnej, innowacyjnej gospodarki powinna być ludzka kreatywność. Rząd Prawa i Sprawiedliwości docenia rolę sektorów kreatywnych w rozwoju gospodarczym - Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego stworzyło oraz prowadzi program Rozwój sektorów kreatywnych, w którym przeznacza rocznie prawie 10 mln zł na wsparcie polskich przedsiębiorców z branż kreatywnych: wzornictwa, gier komputerowych, muzyki czy nowych mediów. Dzięki temu mogą one konkurować z firmami z całego świata. Wkrótce Polska dołączy także do krajów przyznających ulgi producentom filmowym, którzy zdecydują się na kręcenie swoich filmów w naszym kraju. Sprawi to, że będziemy mogli konkurować z innymi państwami europejskimi i przyciągać największe światowe produkcje filmowe. Branże kreatywne – szczególnie sektor gier – w swojej działalności biznesowej mogą być również świetnymi nośnikami polskiej kultury. W końcu największy hit eksportowy polskich producentów gier komputerowych – „Wiedźmin” – to adaptacja twórczości polskiego pisarza Andrzeja Sapkowskiego. Idąc z duchem czasu, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego pracuje nad rozwiązaniami, które będą wspierać przedsiębiorców promujących w swoich grach polską kulturę. Takie rozwiązania funkcjonują już m.in. w Wielkiej Brytanii, gdzie można uzyskać ulgę podatkową, gdy producenci używają muzyki brytyjskich kompozytorów lub gdy większość prac koncepcyjnych, projektowych i produkcyjnych toczy się w Wielkiej Brytanii. O tym, jak ważna jest kreatywność w nowoczesnej gospodarce, najlepiej świadczy fakt, że inwestorzy obecni na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie wycenili wartość bodaj najsłynniejszego polskiego producenta gier – firmę CD Project – na ponad 20 mld zł, co stawiało stosunkowo młodą spółkę przed wielkimi firmami górniczymi czy energetycznymi. Dbaniu o rozwój gospodarczy naszego kraju towarzyszy odpowiedzialność za sprawy społeczne. Wprowadziliśmy prodemograficzny program wsparcia dla rodzin 500+, obniżyliśmy wiek emerytalny, a także zapewniliśmy bezpłatne leki dla seniorów. W tym roku dzieci w wieku szkolnym zostały objęte programem Dobry Start, dzięki czemu koszty wyprawki nie będą obciążały domowego budżetu. W fazę realizacji wchodzi kolejny ważny program rządu Prawa i Sprawiedliwości – Mieszkanie+. Dzięki niemu setki tysięcy Polaków, dla których zakup mieszkania był do tej pory niemożliwy, będą mieli szansę zamieszkać na swoim. Ta inicjatywa to pierwsza od lat 2005–2007 próba wypracowania kompleksowego rozwiązania jednego z najważniejszych problemów społecznych, jakim jest zapewnienie polskim rodzinom dachu nad głową. Wszystko to, wbrew wszelkim głosom krytyków, udało się naszemu rządowi bez uszczerbku dla gospodarki. Duża w tym zasługa reformy administracji skarbowej, uszczelnienia systemu podatkowego i odzyskania pieniędzy Polaków od mafii VAT-owskich, które jeszcze kilka lat temu czuły się w naszym kraju nadzwyczaj swobodnie. Ciesząc się z największego wzrostu gospodarczego w historii, nie możemy zapomnieć o działalności pozabiznesowej – mecenacie kultury czy społecznej odpowiedzialności biznesu. Przedsiębiorcy od zawsze byli jednymi z najważniejszych mecenasów kultury – fundowali teatry, filharmonie i opery, tworzyli muzea i znakomite kolekcje muzealne, wspierali finansowo rozwój wielu artystów, a także angażowali się w działalność charytatywną i patriotyczną. Mam nadzieję, że coraz bogatsze polskie firmy będą kontynuowały te chlubne tradycje.
Piotr Gliński, wiceprezes Rady Ministrów, minister kultury i dziedzictwa narodowego
Wydanie „Polskiego Kompasu 2018” dostępne jest na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne
Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika