Informacje

Pociągi / autor: pixabay.com/pl
Pociągi / autor: pixabay.com/pl

Pracownicy decydowali o restrukturyzacji POLREGIO

Grażyna Raszkowska

Grażyna Raszkowska

dziennikarka

  • Opublikowano: 8 maja 2019, 17:00

    Aktualizacja: 8 maja 2019, 17:12

  • Powiększ tekst

Przewozy Regionalne, właściciel marki Polregio, wdrażały w ciągu ostatnich trzech lat program restrukturyzacji. Jedną z jego istotnych części był Program Dobrowolnych Odejść (PDO). Wskutek zaplanowanych odejść pracowników i programu PDO obecnie w Polregio zatrudnieni znajduje około 6500 osób. W 2014 roku było ich ponad 9 tysięcy.

W panelu dyskusyjnym podczas konferencji, która dziś odbyła się w Warszawie, poświęconej podsumowaniu całego plan restrukturyzacji Przewozów Regionalnych, przedstawiono najważniejsze wyzwania i osiągnięcia związane ze stroną pracowniczą tego planu.

Najważniejszą częścią programu restrukturyzacji zatrudnia był Program Dobrowolnych Odejść, który trwał od 2015 roku i zakończy się w listopadzie 2018. Nic nie wskazuje, że będzie musiał być powtarzany, bo firma za  ostatnie trzy lata spółka łącznie wypracowała ponad 180 mln zł zysku. A w tym roku zysk netto może sięgnąć około 30 mln zł - poinformował w środę podczas konferencji Krzysztof Zgorzelski, prezes kolejowej spółki.

W dyskusji na temat roli i zaangażowania pracowników w restrukturyzację firmy udział wzięli zarówno dyrektorzy oddziałów jak i strona społeczna firmy.

Agnieszka Falkenberg, zastępca dyrektora biura zarządzania kadrami, która prowadziła dyskusję podkreśliła, że redukcja zatrudnienia objęła 25 proc. załogi – tj. 2749 osób. Jednak pomimo tak wielkich zmian kadrowych Przewozy Regionalne zachowały połączenie we wszystkich dotychczasowych regionach.

Andrzej Siemiński, dyrektor Oddziału Małopolskiego zauważył, że jeszcze przed wdrożeniem planu restrukturyzacji i PDO odeszła z jego oddziału prawie jedna trzecia pracowników.

Największym wyzwaniem były dla nas Światowe Dni Młodzieży w 2016 roku i dodatkowa ogromna liczba pasażerów, których wówczas musieliśmy obsłużyć – podkreślił.

Restrukturyzację załogi na Dolnym Śląsku od strony pracowniczej oceniał Wiesław Natanek.

W tym czasie doszło do strajku, ale pracownicy przekonali się, że jest szansa na przetrwanie firmy – i to było decydując, przekonanie pracowników, że firma ma rację bytu. Obecnie w oddziale pracuje ponad 300 osób – wyjaśniał.

Przypomniał też, że firma musiała przekonać do siebie Urząd Marszałkowski, który promował jedynie funkcjonowanie konkurencji – Kolei Dolnośląskich.

Również Jarosław Sromała, przedstawiciel pracowników w Radzie Nadzorczej Polregio zwraca uwagę, że był pisany czarny scenariusz dla kilku oddziałów i dlatego sukcesem jest zakończenie restrukturyzacji z taką sama ich liczbą.

Najważniejsze było przekonanie pracowników do obrony swoich miejsc pracy – mówił podczas panelu.

Z kolei na Lubelszczyźnie model finansowy był omawiany i poparty przez Urząd Marszałkowski i wpisany do wieloletniego planu rozwoju, o czym mówiła Justyna Mądry, dyrektor Oddziału Lubelskiego. A cel, który sobie ten oddział wyznacza to przede wszystkim powrót pasażerów.

O tym, że plan redukcji zatrudnienia wiązał się ze zwiększeniem obowiązków dla osób pozostający w spółce przypomniała Janina Wilczewska, dyrektor Oddziału Podlaskiego Polregio.

Szefowie oddziałów podkreślali, że ogromna redukcja zatrudnienia była możliwa tylko dzięki spotkaniom i udziale związków zawodowych i strony społecznej spółki.

Odbyliśmy dziesiątki spotkań, miała też miejsce trzydniowa głodówka pracowników, ale gwarancją sukcesu było to, że ze sobą rozmawialiśmy, a pracownicy zauważali zmiany w firmie – przypomniał Andrzej Siemiński.

Przedstawiciele spółki uznali, że ogromne znaczenie dla powodzenia całego procesu restrukturyzacji, w tym restrukturyzacji zatrudnia miał właśnie Program Dobrowolnych Odejść, na którym szczególnie zależało stronie społecznej.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.