
„Gołębie” rozdanie stanowisk
Większość parkietów europejskich notowała dziś pokaźne wzrosty, wśród indeksów na szczególne wyróżnienie zasługuje włoski FTSE MIB, który zyskał 2,4%. Dla Mediolanu, objęcie stanowiska szefa EBC przez C. Legarde jest szczególnie dobrą wiadomością z uwagi na ogromne problemy Włoch z dyscypliną budżetową.
Nie jest tajemnicą, że przyszła prezes EBC, która dysponuje większym doświadczeniem politycznym niż ekonomicznym, będzie najprawdopodobniej wiernie kontynuować ideologię ultraluźnej polityki pieniężnej na Starym Kontynencie.
Tymczasem polskie indeksy ponownie miały wyraźny problem z dostosowaniem się do otoczenia. WIG20 w trakcie dnia oscylował wokół poziomu neutralnego, by zakończyć ostatecznie sesję ze wzrostem o 0,2%. Kosmetyczne zwyżki pojawiły się również na indeksach reprezentujących małe i średnie spółki – sWIG80 zyskał 0,1% a mWIG40 0,3%.
Spośród opublikowanych dziś danych makro, warto zwrócić uwagę na czerwcowy raport ADP z amerykańskiego rynku pracy, który ponownie okazał się być gorszy od oczekiwań. Zgodnie z raportem, w czerwcu liczba nowo utworzonych miejsc pracy znalazła się na poziomie 102 tys. przy konsensusie zakładającym wartość 140 tys. W przeszłości pojawiały się istotne rozbieżności pomiędzy ADP, a oficjalnym raportem sporządzanym przez organy państwowe, niemniej w ostatnim miesiącu jego słaby wynik poprawnie odzwierciedlił rzeczywistość, co może budzić pewne obawy przed piątkowymi danymi.
Rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich od wczoraj notowane są poniżej 2%. Mogłoby się zdawać, że rynek zelektryzowała wiadomość o wskazaniu przez prezydenta D. Trumpa dwóch nowych członków zarządu Fed, którzy na pierwszy rzut oka powinni w przyszłości istotnie wzmocnić gołębią frakcję FOMC. Pierwszy z wymienionych członków, Ch. Waller pełnił wcześniej funkcję dyrektora badań w St. Louis Fed, którego szefem jest aktualnie najbardziej gołębi członek Fed, J. Bullard. Drugą osobą jest natomiast J. Shaldon, dotychczasowa doradczyni prezydenta Trumpa, która zasłynęła z ostrej krytyki wobec dotychczasowych działań Fed. Jak można się domyślać, J. Sheldon jest zwolenniczką podjęcia szybkich działań w kierunku obniżenia głównej stopy procentowej, a nawet doprowadzenia jej w przeciągu 1-2 lat do poziomu zerowego.
Z uwagi na wspomniane na początku rozdanie polityczne w Europie, podobnie sytuacja wyglądała dziś również na europejskim rynku długu - w momencie pisania komentarza rentowności niemieckich bundów notowane są na poziomie -0,38%, natomiast rentowności włoskich 10-latek zbliżyły się do okolic 1,6%.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.