Informacje

Seul / autor: Fot. Wikipedia.org
Seul / autor: Fot. Wikipedia.org

Korea Płd. nie chce już być krajem rozwijającym się

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 października 2019, 18:00

  • Powiększ tekst

Rząd Korei Płd. przeprowadzi wkrótce ostateczne dyskusje na temat utrzymania statusu kraju rozwijającego się w Światowej Organizacji Handlu (WTO) - zapowiedział we wtorek minister finansów Hong Nam Ki. Na rewizję tej klasyfikacji naciska administracja USA.

Korea Południowa od 1995 roku utrzymuje formalnie status kraju rozwijającego się głównie po to, by chronić rodzimych rolników, szczególnie producentów ryżu - pisze południowokoreańska agencja prasowa Yonhap. We wrześniu minister rolnictwa Korei Płd. Kim Hieon Su zapewniał, że Seul nie planuje zmiany tego statusu.

Naciska na to natomiast prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, który zarzuca niektórym państwom, w tym Korei Płd., Chinom, Turcji i Meksykowi, że korzystają ze specjalnych przywilejów handlowych, jakie zapewnia im podawanie się w WTO za kraje rozwijające się.

Władze USA chcą, aby WTO pozbawiła takiego statusu państwa, które należą do grupy G20, są członkami Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), uznawane są przez Bank Światowy za kraje o wysokich dochodach lub mają co najmniej 0,5 proc. udziału w globalnym handlu. Korea Południowa spełnia wszystkie cztery kryteria.

Pod koniec lipca Trump polecił amerykańskim urzędnikom handlowym, aby przestali traktować takie państwa jako kraje rozwijające się, jeśli w ciągu 90 dni nie zostaną osiągnięte „znaczące postępy” w reformie reguł WTO. Według agencji Yonhap co najmniej jeden z czterech warunków przedstawionych przez Waszyngton spełnia łącznie 35 państw.

Krajom rozwijającym się przysługuje w ramach WTO szereg przywilejów, m.in. dłuższe okresy przejściowe przy wprowadzaniu życie umów handlowych i ochrona przed kryzysowymi restrykcjami importowymi, stosowanymi przez państwa rozwinięte. Mogą one również stosować wyższe bariery wejścia na własne rynki.

Według południowokoreańskiego ministerstwa rolnictwa ewentualna rezygnacja ze statusu państwa rozwijającego się nie wpłynie na stosowane w tym kraju wysokie cła importowe na ryż, ani na dotacje dla rodzimych rolników. Mimo to rolnicy sprzeciwiają się zmianie statusu - podał Yonhap.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych