Informacje

Imigracja to recepta na kurczące się rodzime zasoby pracy / autor: Pixabay
Imigracja to recepta na kurczące się rodzime zasoby pracy / autor: Pixabay

Ukraińcy chętnie wracają do pracy w Polsce

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 listopada 2019, 13:00

  • 4
  • Powiększ tekst

Polska nie może konkurować z Niemcami czy Czechami wysokością zarobków, to mamy inne przewagi, które pozwolą zatrzymać Ukraińców w naszym kraju. Najważniejsze to bliskość geograficzna i niska bariera językowa. Mała odległość od domu to też jeden z powodów (poza niepewnością związaną z Brexitem), dla których Polacy pracujący za granicą w 2018 roku wybierali chętniej Niemcy niż Wielką Brytanię – wynika z raportu Personnel Service „Barometr Imigracji Zarobkowej – II półrocze 2019”.

Według raportu ponowny przyjazd do Polski do pracy planuje 53 proc. Ukraińców, o 5 pp. mniej niż rok temu. Ustąpiliśmy też miejsca Niemcom w rankingu krajów, w których kadra ze Wschodu chce pracować najbardziej.

Aspekt finansowy jest jednym z kluczowych dla osób decydujących się na emigrację. Zwłaszcza gdy wyjazd ma charakter krótkotrwały i powtarzalny, jak w przypadku pracowników z Ukrainy. Praca imigrantów z Ukrainy przyczyniła się w latach 2014-2018 do wzrostu PKB, mimo kurczących się rodzimych zasobów pracy. Szczyt przypadł na lata 2016 i 2017. Czytaj więcej: Ukraińcy pracują na polski dobrobyt. Kadra ze Wschodu chętnie spogląda w stronę Niemiec czy Czech, bo zarobki są tam wyższe niż w Polsce.

Jeżeli jednak do aspektu finansowego emigracji zarobkowej dołożymy komponent emocjonalny i społeczny, nasz kraj zyskuje. Bliskość geograficzna, językowa i kulturowa powodują, że Ukraińcy chętnie wybierają nasz kraj. W Polsce jest im się łatwiej odnaleźć, a do rodziny jest zdecydowanie bliżej niż z innych miejsc – mówi Krzysztof Inglot, Prezes Personnel Service S.A.

Bliskość geograficzna na podium

Na pierwszym miejscu powodów wyboru Polski jako miejsca emigracji zarobkowej aż 74 proc. pracowników z Ukrainy, w porównaniu do 52 proc. rok temu, wskazało bliskość geograficzną. Możliwość powrotu do rodziny w dowolnym momencie zapewnia duży komfort psychiczny osobom pracującym poza ojczyzną. Wskazują na to również najnowsze dane GUS, z których wynika, że aż 706 tys. polskich emigrantów czasowych w 2018 roku przebywało w Niemczech. Tym samym kraj ten zyskał pozycję lidera, wyprzedzając Wielką Brytanię. - W 2018 roku liczba Polaków mieszkających czasowo za granicą zmalała o 85 tys. do 2,46 mln. Niemcy to obecnie najczęściej wybierany kierunek, a nie jak dotychczas Wielka Brytania. Oczywiście duży wpływ na taki rozkład emigracji ma niepewność związana z Brexitem, ale myślę, że aspekt związany z chęcią bycia blisko domu warto wybić. Spodziewam się utrzymania tego trendu w kolejnych latach. Polacy, chcą zarabiać poza ojczyzną, ale będą raczej wybierali miejsca w niewielkiej odległości od rodziny – mówi Krzysztof Inglot, Prezes Personnel Service S.A.

Ukraińcy na drugim miejscu atutów Polski wskazują niską barierę językową (48 proc.), a na trzecim wysokość zarobków (32 proc. wskazań). Poza podium znalazły się takie czynniki jak obecność w Polsce członków rodziny lub znajomych (28 proc.) oraz duża liczba ofert pracy (22 proc.). Nieco mniej istotna okazała się bliskość kulturowa (9 proc.) oraz stabilna sytuacja polityczno-gospodarcza (8 proc.).

Czy Ukraińcy wyjadą z Polski?

Na pytanie o plan przyjazdu do Polski ponownie aż 53 proc. Ukraińców odpowiada, że tak. Jest to jednak spadek o 5 pp. w porównaniu do poprzedniej edycji badania. Polska nie jest też na pierwszym miejscu krajów najbardziej atrakcyjnych pod względem emigracji zarobkowej. Ustępujemy miejsca Niemcom, które wymienia 33 proc. Ukraińców, w porównaniu do 31 proc. dla Polski. Na trzecim miejscu znalazły się Stany Zjednoczone (17 proc. wskazań), a dopiero na czwartym Czechy (16 proc.).

Zajmujemy drugą, silną pozycję w rankingu krajów, w których Ukraińcy chcieliby pracować najbardziej. Powinniśmy zrobić wszystko, żeby ten wynik utrzymać. Jesteśmy na takim etapie emigracji zarobkowej z Ukrainy, że powinniśmy dążyć do zatrzymania ich u nas na dłużej. Jednak bez odpowiedniej polityki migracyjnej to się nie uda. Musimy zachęcać, zwłaszcza młodych, wykwalifikowanych ludzi, żeby wybierali Polskę i wspierali naszą gospodarkę – podsumowuje Krzysztof Inglot, Prezes Personnel Service S.A.

ak, Personnel Service

Powiązane tematy

Komentarze