To kapitał ludzki daje przewagę polskiej chemii
Chemia jest nierozerwalnym elementem każdej dziedziny życia. Trudno uświadomić sobie, jak ważną rolę odgrywa w większości sektorów gospodarki, a także w życiu codziennym każdego człowieka. Oznacza to również, że branża zmienia się wraz z otaczającą nas rzeczywistością – pisze w „Polskim Kompasie 2019” dr Tomasz Zieliński, prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego
(…) Ostatnie 30 lat było okresem gigantycznych zmian w krajowej gospodarce. Przemysł chemiczny w tym czasie przeszedł głęboką ewolucję. Od sektora w pełni uzależnionego od centralnego sterowania, przez tworzenie firm z prywatnymi udziałowcami, na giełdowych spółkach i pełnej rywalizacji wolnorynkowej kończąc – pisze w tekście „Chemia wczoraj, dziś i jutro” dr Tomasz Zieliński.
(…) Wprowadzona w ruch machina umożliwiająca przejście w nowoczesne, kapitalistyczne przedsiębiorstwa wymagała wielu lat restrukturyzacji i reorganizacji na najgłębszych poziomach funkcjonowania. Nie wszystkie firmy to przetrwały, niejednokrotnie kończąc działalność w bardzo trudnych okolicznościach. Te, które sobie poradziły, dziś są wizytówką krajowego przemysłu chemicznego - uzupełnia prezes PIPCh.
Według najnowszych danych makroekonomicznych przemysł chemiczny notuje ciągły wzrost. Sektor chemiczny w Polsce tworzy obecnie ok. 325 tysięcy miejsc pracy. Stale również rosną wskaźniki wartości produkcji sprzedanej. W 2018 roku osiągnęły wartość 264,8 mld zł, a więc o 26 proc. więcej niż w roku poprzedzającym. Polska Chemia stanowi prawie 20 proc. przemysłu kraju – podkreśla dr Tomasz Zieliński.
Chemia, pomimo stale rosnącej konkurencji zarówno na rynkach europejskich, jak i światowych, jak również ciągle zaostrzanych regulacji prawnych, którym podlega, nieustannie rośnie w siłę. Niezmiennie branża chemiczna stoi przed wieloma wyzwaniami, które z jednej strony kształtują jej codzienność, a drugiej strony istotnie wpływają na to, w jaki sposób strategie rozwoju w kolejnych latach będą realizowane - zaznacza prezes PIPCh.
»» Zobacz relację z gali Polski Kompas 2019:
w relacji wystąpienia tegorocznych laureatów: ministra finansów, inwestycji i rozwoju Jerzego Kwiecińskiego, ministra ds. pomocy humanitarnej Michała Wosia, prezesa Energi SA, Grzegorza Ksepko, prezesa KGHM Polska Miedź Marcina Chludzińskiego, Mirosława Skiby, prezes SGB Banku SA oraz Olgierda Cieślika, prezesa zarządu Totalizatora Sportowego.
Dr Tomasz Zieliński stwierdza: Rynek krajowy przemysłu chemicznego jest determinowany przez światowe trendy. Dziś to one nakreślają kierunek działań, wpływając na decyzje i przedsiębiorców i klientów. Perspektywa patrzenia na trendy jest wielotorowa. Z jednej strony mamy zmiany gospodarczo-przemysłowe na świecie, np. przekształcenia w polityce surowcowej Stanów Zjednoczonych, m.in. w kontekście gazu łupkowego, które wpłynęły na kierunek inwestycji, choćby w petrochemii na świecie. Z drugiej strony mamy trendy „miękkie”, w które wliczają się zachowania konsumenckie czy postawy proekologiczne. Dzisiejsi konsumenci chcą działać prośrodowiskowo i oczekują, że rynek dostosuje się do ich potrzeb. Do tego dochodzą nowe trendy i zachowania biznesowe – powstają nowe modele, nowe fuzje czy pionierskie sposoby przejmowania rynków. Nie można nie wspomnieć w tym miejscu także o czwartej rewolucji przemysłowej, a więc tzw. Przemyśle 4.0, który docelowo zmieni funkcjonowanie wszystkich sektorów gospodarki.
Z drugiej strony chemia mierzy się z przeciwnościami, jak chociażby ograniczanie rynków zbytu czy stale rosnąca w siłę pozaeuropejska konkurencja. Europa, która jest drugim co do wielkości producentem produktów chemicznych na świecie i ma znacząco wyższy poziom innowacyjności i jakości niż reszta konkurentów, jest dziś mimo to w niezwykle trudnej sytuacji - przestrzega dr Tomasz Zieliński.
(…) Utrzymanie polskiego przemysłu na odpowiednim poziomie jest bez wątpienia coraz większym wyzwaniem. Dlaczego? Ze względu na wiele czynników wpływających na konkurencyjność Polskiej Chemii. Wśród nich znajdują się regulacje, dostęp do tanich surowców i energii. Polski przemysł chemiczny jest w zdecydowanie trudniejszej sytuacji niż ten w innych krajach świata bogatych w surowce naturalne. To powoduje brak możliwości przeprowadzania pewnych inwestycji, stąd też m.in. deficyt handlu zagranicznego chemikaliami. Stanowi to bariery, których nie możemy pokonać. To, co wyróżnia nasz przemysł i pozwala być konkurencyjnymi, to kapitał ludzki. Mamy też przewagę doskonałej myśli technicznej i inżynierskiej. Jednakże w obecnych czasach może to nie wystarczyć.
Dla utrzymania dalszego rozwoju przemysłu chemicznego niezwykle ważna jest ścisła współpraca między przemysłem chemicznym, administracją publiczną, instytutami badawczymi, środowiskiem akademickim i wspólne określenie celów, jakie przed sobą wspólnie stawiamy - wskazuje prezes PIPCh.
Pełny tekst dr. Tomasza Zielińskiego zawiera elektroniczne wydanie „Polskiego Kompasu 2019” dostępne bezpłatnie do pobrania na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne
Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika