USA: Rosja i Chiny mają krew na rękach w Syrii
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo oświadczył w sobotę, że Rosja i Chiny mają krew na rękach po tym, jak oba kraje zawetowały rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, dotyczącą dostarczania pomocy humanitarnej z Turcji i Iraku do milionów syryjskich cywilów.
Piątkowe weto Federacji Rosyjskiej i Chin (…) jest haniebne” - oznajmił Pompeo.
Rezolucja, przygotowana przez Belgię, Kuwejt i Niemcy, miała umożliwić transgraniczne dostawy pomocy humanitarnej przez kolejne 12 miesięcy z dwóch punktów w Turcji i jednego w Iraku. Rosja, będąca sojusznikiem Syrii, chciała zatwierdzić jedynie dwa tureckie przejścia na 6 miesięcy i zaproponowała własny projekt tekstu, który również został odrzucony.
Do Rosji i Chin, które zdecydowały się wydać deklarację polityczną, sprzeciwiając się tej rezolucji - macie krew na rękach” - podkreślił szef dyplomacji USA.
Obecne zezwolenie na cztery przejścia graniczne w Turcji, Iraku i Jordanii wygasa 10 stycznia, więc Rada Bezpieczeństwa może nadal próbować osiągnąć porozumienie. Niektórzy dyplomaci przyznają jednak, że może być to teraz trudne - podaje agencja Reutera.
Rosja, wspierana przez Chiny, zastosowała w piątek 14. weto w Radzie Bezpieczeństwa ONZ od początku konfliktu w Syrii w 2011 roku. (PAP)/gr