Informacje

Budynek mieszkalny, w którym zrealizowano projekt z programu termomodernizacji budynków w ramach „Laboratorium Skawina” w Radziszowie (woj. małopolskie) / autor: PAP
Budynek mieszkalny, w którym zrealizowano projekt z programu termomodernizacji budynków w ramach „Laboratorium Skawina” w Radziszowie (woj. małopolskie) / autor: PAP

Czyste Powietrze, czyli prościej, szybciej, praktyczniej

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 marca 2020, 22:00

  • Powiększ tekst

Skrócenie z 90 do 30 dni roboczych czasu rozpatrywania wniosków, uproszczenie wniosku o dotację, uzależnienie wysokości dotacji od efektu ekologicznego - to jedne z najważniejszych zmian, jakie czekają program antysmogowy „Czyste Powietrze”

Program antysmogowy „Czyste Powietrze”, dzięki któremu można otrzymać dotacje i pożyczki na termomodernizację domów i wymianę źródeł ciepła na bardziej ekologiczne, został zainaugurowany we wrześniu 2018 roku. Według danych na koniec lutego przedstawionych we wtorek przez resort klimatu i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej do wojewódzkich funduszy wpłynęło ok. 120 tys. wniosków na kwotę dotacji sięgającą prawie 2,5 mld zł. Do tej pory wydano 85 tys. pozytywnych decyzji na 1,5 mld zł dotacji.

W ramach programu od 1 stycznia 2019 roku obowiązuje również powszechna termomodernizacyjna ulga podatkowa w podatku PIT. Podatnicy rozliczając do końca kwietnia 2020 r. podatek za 2019 r. mogą odliczyć od podstawy opodatkowania kwotę do 53 tys. zł wydatków poniesionych na ocieplenie domów albo na zakup ekologicznych źródeł ciepła.

Premier Mateusz Morawiecki, minister klimatu Michał Kurtyka, oraz prezes NFOŚiGW Piotr Woźny zapowiedzieli we wtorek „nowe” otwarcie programu, które ma zintensyfikować ilość składnych oraz rozpatrywanych wniosków. Budżet programu na 10 lat to ponad 100 mld zł.

Nasz nowy, wzmocniony program Czyste Powietrze ma na celu zmniejszenie biurokracji w dojściu do zatwierdzonego wniosku, bo chcemy, żeby tak jak w gminie Skawina, we wszystkich gminach, które są zanieczyszczone emisją z niskich kominów, jak najszybciej przebiegała termoizolacja - powiedział premier na konferencji w Dworze Dzieduszyckich w Radziszowie.

Jak wskazał, remonty takie należy przeprowadzić w ponad 3,5 mln budynków i wielkim cywilizacyjnym zadaniem jest doprowadzić do tego, żeby nasze powietrze było czyste, by dzieci oddychały czystym powietrzem. Czyste powietrze, środowisko to dobra narodowe Polaków - podkreślił

Szef rządu przekonywał, że program Czyste Powietrze jest nie tylko proekologiczny, ale przyczynia się do rozwoju gospodarki, również pozwala płacić niższe rachunki za ogrzewanie. „W tym programie chodzi nam o to, żeby było taniej, żeby ciepło, które ucieka przez niezaizolowane ściany i okna, zostawało. Według badań potwierdzonych w wielu miejscach, nawet do 40 proc. energii cieplnej jesteśmy w stanie oszczędzić, jeśli dokonamy we właściwy sposób izolacji domu” - uzasadniał.

Morawiecki podkreślał, że celem rządu jest istotna poprawa jakości powietrza w ciągu kilku lat. To jest nasze zadanie: zdrowe powietrze i jednocześnie więcej pieniędzy w kieszeniach mieszkańców Polski. To jest podstawowy cel naszego programu Czyste Powietrze - deklarował.

Jedną z głównych zmian ma być uroszczenie zasad przyznawania dotacji, a także uproszczenie samego wniosku o dotację. W tym pierwszym przypadku, wojewódzkie fundusze ochrony środowiska nie będą już liczyły wysokości dochodów potencjalnych beneficjentów. Jeśli chodzi o sam wniosek, to nie trzeba będzie podawać szczegółowych danych technicznych, zbierać zaświadczeń i dokumentować wysokość swoich dochodów. Zgodnie z zapowiedziami będzie to zastąpione oświadczeniami.

Po zmianach wniosek o dotację będzie też łatwiej złożyć. Poza „tradycyjną” papierową formą będzie można to zrobić za pośrednictwem portalu gov.pl (jak w programie promocji fotowoltaiki Mój Prąd) oraz stron wojewódzkich funduszy. Same fundusze mają też znacznie szybciej rozpatrywać wnioski od beneficjentów (z 90 do 30 dni roboczych).

Kolejną nowością w programie ma być włączenie do niego samorządów i banków. Rolą gmin będzie wydawanie zaświadczeń potwierdzających prawo do zwiększonego dofinansowania w programie oraz udzielanie pożyczek osobom uprawnionym do zwiększonego dofinansowania. W przypadku zaświadczeń będą to robiły Miejskie i Gminne Ośrodki Pomocy Społecznej. Banki z kolei mają być źródłem finansowania uzupełniającego i pomostowego w formie pożyczek i kredytów. Ma powstać dotacja z przeznaczeniem na częściową spłatę kredytu, a dotychczasowa pożyczka „refundacyjna” zostanie usunięta. Banki mają też udostępniać swoje placówki jako nowe kanały dystrybucji dotacji w programie. Jak informował prezes NFOŚiGW obecnie trwają rozmowy z trzema bankami w tym BOŚ Bankiem.

Zmianie ulegnie również podział na grupy dochodowe, a dotacje mają rosnąć wraz z efektem ekologicznym.

O zmianach w programie Czyste Powietrze mówił także prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) Piotr Woźny. Podobnie jak premier podkreślił, że współpraca z rządem jest narzędziem, dzięki któremu można oczyścić powietrze.

Zrealizowany projekt z programu termomodernizacji budynków w ramach „Laboratorium Skawina” w Radziszowie (woj. małopolskie) / autor: PAP
Zrealizowany projekt z programu termomodernizacji budynków w ramach „Laboratorium Skawina” w Radziszowie (woj. małopolskie) / autor: PAP

Przed konferencją prasową w Radziszowie premier spotkał się z jedną z rodzin, która dzięki dofinansowaniu z budżetu państwa ociepliła dom i wymieniła piec na ekologiczny. Jak mówił, rodzina rocznie kupowała ok. 7 ton węgla, ogrzewanie kosztowało w zimie ją ponad 5 tys. zł, a teraz po termomodernizacji i wymianie pieca rachunki między październikiem a styczniem wyniosły 1,6 tys.

Jak tłumaczył NFOŚiGW pierwszą grupę w nowej odsłonie programu mają stanowić osoby osiągające do 100 tys. zł dochodu rocznie. W tym przypadku dotacje wyniosą do 35 proc. kosztów termomodernizacji/wymiany źródła ciepła i maksymalnie do 20 tys. zł. Jeżeli beneficjent zdecyduje się na zainstalowanie pompy ciepła, dotacja wzrośnie do 25 tys. zł. Wsparcie będzie jeszcze wyższe (30 tys. zł), jeżeli właściciel dodatkowo skorzysta z instalacji paneli fotowoltaicznych w ramach programu „Mój Prąd”.

Powyżej progu 100 tys. zł będzie przysługiwać termomodernizacyjna ulga podatkowa.

Szczególną grupę beneficjentów mają stanowić ci, których dochód na osobę w gospodarstwie domowym wynosi do 1,4 tys. zł i 1,9 tys. zł dla osoby samotnie mieszkającej w domu. W tym przypadku dotacją będzie można sfinansować do 60 proc. inwestycji i wynosić ona będzie maksymalnie 32 tys. zł. Przy dodatkowej fotowoltaice będzie to 37 tys. zł. To właśnie do obsługi tych beneficjentów mają być włączone samorządy.

Dotacje mają być dostępne również dla osób, które wymieniły już źródła ciepła i będą wynosiły do 10 tys. zł. W przypadku osób uprawnionych do zwiększonego poziomu dofinansowania będzie to kwota do 15 tys. zł na realizację zadań związanych z ociepleniem budynku oraz wymianą stolarki okiennej i drzwiowej.

W nowym programie będzie weryfikowana też możliwość podłączenia domów do sieci ciepłowniczej lub gazowej. Jeżeli dom już będzie podłączony do sieci gazowej, bądź z niej korzysta, ale nie do celów grzewczych, wówczas nie będzie można uzyskać dofinansowania do kotła na paliwo stałe.

Nowością w programie będzie możliwość finansowania inwestycji rozpoczętych lub zakończonych na 6 miesięcy przed złożeniem wniosku do wojewódzkiego funduszu. Obecnie najpierw trzeba złożyć wniosek, dopiero potem ponosić koszty związane z termomodernizacją.

Przedstawiciele rządu informowali, że zmian w programie należy spodziewać się na przełomie marca i kwietnia.

PAP, mw

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych