Nowe rozwiązania dla nabywania środków ochrony
Resort zdrowia będzie kupować środki ochrony indywidualnej oraz wyroby medyczne, które nie są dopuszczone do obrotu w Unii Europejskiej, ale są dopuszczone w innych krajach. Podobnie uczyniły Niemcy - wynika z projektu uchwały zamieszczone w wykazie prac legislacyjnych rządu.
Projekt zamieszono w wykazie prac legislacyjnych rządu.
Rząd wskazał w nim m.in. że „drastycznie wzrosło zapotrzebowanie na środki ochrony indywidualnej dla osób udzielających świadczeń opieki zdrowotnej”. W związku z tym upoważnił ministra zdrowia, by kupował określone środki ochrony indywidualnej dla personelu medycznego: lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, diagnostów laboratoryjnych. Środki te nie będą musiały mieć certyfikatu CE.
„W związku z zaistniałym ryzykiem braków wymienionych w uchwale środków zdecydowano, że za środki będą mogły być udostępniane przed zakończeniem oceny zgodności i bez umieszczenia oznakowania CE nie dłużej niż 30 dni od dnia zakończenia stanu zagrożenia epidemicznego w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2” - wynika za projektu.
Ponadto przewiduje on „możliwość dopuszczenia do obrotu środków ochrony indywidualnej oraz wyrobów medycznych, które nie są dopuszczone do obrotu na terenie Unii Europejskiej, a są dopuszczone w innych państwach”. Jak zaznaczono „podobne regulacje zostały wprowadzone na terenie Republiki Federalnej Niemiec”.
Takie rozwiązanie - podkreślono - ujęte jest w zaleceniu Komisji Europejskiej z dnia 13 marca 2020 r. w sprawie oceny zgodności i procedur nadzoru rynku w kontekście zagrożenia związanego z COVID-19.
PAP/ as/