Informacje

Policjant w masce na Placu Czerwonym przed Kremlem w Moskwie, Rosja, 22 kwietnia 2020 r. / autor: PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Policjant w masce na Placu Czerwonym przed Kremlem w Moskwie, Rosja, 22 kwietnia 2020 r. / autor: PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Czy koronawirus pokrzyżuje plany Putina?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 kwietnia 2020, 21:37

    Aktualizacja: 22 kwietnia 2020, 21:38

  • 0
  • Powiększ tekst

Środa miała być dniem, w którym Rosjanie będą głosować za zmianą konstytucji, pozwalającą prezydentowi Władimirowi Putinowi na przedłużenie rządów do 2036 roku. Zamiast tego Putin spędził środę na rozwiązywaniu jednego z największych kryzysów swojej kadencji na Kremlu - skutków wybuchu koronawirusa – pisze agencja Reuters.

Z powodu pandemii głosowanie konstytucyjne - określane przez przeciwników jako przedłużenie władzy - zostało przełożone na bliżej nieokreśloną datę.

Podobnie parada wojskowa z okazji 75. rocznicy zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami w czasie II wojny światowej, historyczne wydarzenie, którym były oficer KGB od dawna wspierał swoją opowieść o odrodzonej wielkiej Rosji.

Rosną problemy władcy Rosji: coraz słabszy rubel, a cena ropy ciągnie w dół rosyjską gospodarkę.

Czytaj także: [ONZ: świat czeka „pandemia głodu”](https://wgospodarce.pl/informacje/78408-onz-swiat-czeka-pandemia-glodu

Putin przeżył wiele kryzysów i nic nie wskazuje na to, że zaraz zostanie obalony, ale jego problemy rosną.

Cena ropy, która jest siłą napędową rosyjskiej gospodarki, jest na najniższym poziomie od prawie dwóch dekad, a rubel jest obecnie jedną z najgorzej radzących sobie walut.

Leci też w dół PKB - wylicza agencja. Największy bank w Rosji twierdzi, że produkt krajowy brutto może spaść o 15 proc., jeśli ceny ropy spadną poniżej 10 dol. za baryłkę.

Nie dojdzie do krachu makroekonomicznego, ale martwię się, że ludność straci środki do życia - powiedział Siergiej Guriew, starszy ekonomista, który opuścił Rosję w 2013 roku.

Były minister finansów Aleksiej Kudrin twierdzi, że liczba bezrobotnych Rosjan może w tym roku wzrosnąć ponad trzykrotnie do 8 milionów.

Wraz z malejącą cena ropy coraz mniejsze są szanse na ambitne programy rozwojowe. A dochody z ropy i gazu mogą spaść o 165 miliardów dolarów - powiedziała główna ekonomistka Nordea Rosja Tatiana Evdokimova, co zmusiłoby rząd do sięgnięcia do coraz mniejszych rezerw.

Program ogromnej wartości (w przeliczeniu na dolary prawie 338 miliardów) mający podnieść standard życia i poprawić infrastrukturę oraz przyczynić się do reelekcji Putina, wygląda na mniej prawdopodobny niż kiedykolwiek.

Wszystko to stanowi największe wyzwanie dla Putina w ciągu jego 20 lat władzy - powiedział profesor Siergiej Miedwiediew z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Moskwie.

Krajobraz zmienił się dramatycznie. Stabilność została zrujnowana, Putin ma coraz mniej atutów i legitymacji do rządzenia, a to może obudzić sprzeciw wśród elit politycznych i biznesowych.

Rosja zgłosiła prawie 58 000 przypadków koronawirusa, w których zmarło 513 osób, a 67-letni Putin pracuje w oficjalnej rezydencji poza Moskwą, gdzie odbywa spotkania podczas wideokonferencji.

W tle niepokoje społeczne i niezadowolenie firm. Są też pewne pierwsze oznaki niepokojów społecznych w związku z sytuacją i rosnące skargi ze strony małych firm, że władze nie robią wystarczająco dużo, aby pomóc im w kryzysie.

Kreml stwierdził m.in., że ważne jest, aby wysłuchać obaw ludzi i  powiedział, że rząd zrobi więcej, aby w razie potrzeby pomóc przedsiębiorstwom.

Czytaj także: Setki objętych kwarantanną przekraczają granicę Polski

Właścicielom prywatnych firm kazano zawiesić działalność, ale nadal płacić pracownikom.

Dariya Kaminskaya, właścicielka warsztatu samochodowego, w którym nie ma zleceń, powiedziała Reuterowi, że wypłaciła siedmiu pracownikom z własnej kieszeni.

W ten sposób rozpoczęły się rewolucje w przeszłości, poczynając od proletariatu” - powiedziała.

Starszy rosyjski biznesmen, który prosił o anonimowość z obawy przed konsekwencjami, stwierdził, że spodziewa się fali bankructw wśród małych firm.

Prawdopodobnie nie będzie tak źle, jak 1991 (rok rozpadu Związku Radzieckiego). Ale to będzie trudne. Być może przemoc, wielkie demonstracje się nie wydarzą, ale ludność będzie na krawędzi - powiedział.

Putin zlekceważył koronawirusa?

Krytycy zarzucają mu, że początkowo był nieobecny w walce z koronawirusem.

Kreml odrzucił krytykę, mówiąc, że słuszne jest, aby regionalni liderzy zajmowali się sprawami na szczeblu lokalnym.

Jednak decyzja Putina, by wysłać środki medyczne do Stanów Zjednoczonych i innych krajów jako gest dobrej woli nie spodobała się.

Czwarta kadencja prezydenta Putina wygasa dopiero w 2024 r. Ma po swojej stronie telewizję państwową, policja jest dobrze wyszkolona w pacyfikowaniu demonstracji, a sądownictwo pokazało, że jest gotowe zastosować surowe przepisy dotyczące protestów w celu ukarania demonstrantów.

Jak ogólnie przedstawia się sytuacja? ? Ministerstwo Finansów twierdzi, że Rosja może przetrwać niskie ceny ropy przez dłuższy czas. Putin nie stoi przed bezpośrednim zagrożeniem ze strony opozycji, którą udało mu się skutecznie powstrzymać za pomocą władzy państwowej, a masowe protesty w latach 2011–2012 ostatecznie wygasły.

Ale niektórzy krytycy twierdzą, że przewrót gospodarczy i niezadowolenie z radzenia sobie z kryzysem koronawirusowym może się zemścić.

Czytaj także: Ekspert: Rosja lubi pokrywać swoje problemy agresją WYWIAD

Czytaj także: Premier rozmawiał z kanclerz Niemiec i premierami V4

Reuters.com/gr

Powiązane tematy

Komentarze