WordPress po raz kolejny zaatakowany przez hakerów
WordPress jest jednym z najbardziej popularnych na świecie systemów do zarządzania treścią serwisów internetowych. Popularność sprawia, że interesują się nim również cyberprzestępcy, którzy nękają właścicieli stron bazujących na tej platformie ciągłymi atakami
Witryny internetowe oparte na systemie WordPress znajdują się pod nieustannym ostrzałem hakerów. Z jednej strony przyczynia się do tego popularność tej darmowej platformy, zaś z drugiej, złożony ekosystem z licznymi wtyczkami i motywami graficznymi. Napastnicy wykorzystują luki, które bardzo często pojawiają się w komponentach dostarczanych przez developerów. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej serii ataków. Tym razem hakerzy wykryli dziurę w popularnej wtyczce WordPress File Manager, która została zainstalowana na ponad 700 tys. witryn internetowych.
Menedżer plików WordPress jest narzędziem ułatwiającym webmasterom przesyłanie, edytowanie, archiwizowanie i usuwanie plików oraz folderów. Cyberprzestępcy znaleźli sposób na wykorzystanie wersji 6.8 i starszych WordPress File Manager do wstrzyknięcia złośliwego kodu do witryn internetowych. Tym samym otwierając sobie furtkę do przyszłych nadużyć, w tym m.in. eskalacji uprawnień w obszarze administracyjnym witryny.
Badacze bezpieczeństwa z NinTechNet zwracają uwagę na jeden z ciekawszych aspektów tego ataku. Otóż hakerzy wstrzykują do zainfekowanych stron złośliwy kod łącznie z hasłem, dzięki czemu uniemożliwiają swoich kolegom po fachu wykorzystanie tej samej luki. Wordefence, firma zabezpieczająca WordPress, twierdzi, że w ciągu ostatnich kilku dni zablokowała ponad 450 000 ataków. Natomiast twórcy wtyczki WordPress File Manager wydali 1 września aktualizację, która rozwiązuje problem.
Nie jest to pierwszy, ani ostatni atak na WordPress. Za taki stan rzeczy nie winiłbym twórców samego systemu, lecz osoby odpowiedzialne za zarządzanie witryną. Często zapominają one o aktualizacjach i instalują pluginy pochodzące z nieznanych źródeł. Z kolei programiści nie zawsze naprawiają luki w tworzonych przez siebie komponentach, czasami po prostu o nich zapominają. Dlatego też administratorzy stron internetowych powinni selektywnie wybierać dodatki opracowywane przez zewnętrzne firmy, a także śledzić aktualizacje zabezpieczeń - mówi Mariusz Politowicz z firmy Marken, dystrybutora rozwiązań Bitdefender w Polsce.
Najnowsze wersje WordPress zawierają możliwość automatycznej aktualizacji wtyczek innych firm, takich jak np. WordPress File Manager. Niemniej specjaliści od bezpieczeństwa mają wątpliwości co do tego czy funkcja działa na wszystkich witrynach internetowych. Warto przypomnieć, że ostatnie poważne incydenty miały miejsce pomiędzy 29 i 31 maja. W ciągu trzech dni napastnicy przeprowadzili 130 milionów ataków na 1,3 miliona witryn wykorzystujących WordPress.
Czytaj też: Większość ekspertów nie wierzy w dobre intencje AI
Mat.Pras./KG