Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com
zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com

Wyższa akcyza na używane auta wbrew interesom Berlina

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 września 2020, 13:10

  • 6
  • Powiększ tekst

Sukces zielonej transformacji motoryzacyjnej Niemiec zależy w dużej mierze od eksportu używanych aut do Polski. Niemieckie samochody używane będą tanieć wraz z dążeniem tamtejszych władz do popularyzacji nowego, niskoemisyjnego transportu. Z drugiej strony polskie władze próbują się przed tym bronić, pracując nad wyższą akcyzą

Możliwość sprowadzania jeszcze większej liczby starych samochodów zza zachodniej granicy sprawia, że rząd planuje zwiększyć koszty takich operacji. Rząd rozważa powrót do regulacji opracowanej w ubiegłej kadencji, która podnosi akcyzę na samochody używane – informowała w połowie września minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Nowe stawki miałyby być obliczane nie tylko na podstawie pojemności silnika, ale również wieku pojazdu i parametrów emitowanych zanieczyszczeń. Przedstawiciele rządu nie ukrywają, że celem jest to, aby sprowadzenie do Polski najstarszych aut stało się po prostu nieopłacalne. Ma to przełożyć się na większy ruch wśród krajowych dealerów, a jednocześnie poprawić szansę na rozwój elektromobilności.

Czytaj też: Import aut używanych dalej w dół

Obecny sposób obliczania akcyzy na samochody jest anachroniczny i dawno powinien zostać zmieniony. Często nowe i bardziej ekologiczne samochody są obarczone wyższymi opłatami tylko ze względu na pojemniejszy silnik. Nie wiadomo jednak, czy dodatkowe obciążenia podatkowe w znacznym stopniu przełożą się na zakup nowych samochodów. Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar powiedział, że Polacy decydują się na używane, bo bardzo wielu z nich na inne po prostu nie stać. Można się spodziewać, że część nabywców w takiej sytuacji w ogóle zrezygnuje z kupna. Na skalę importu znaczny wpływ mają również wahania w kursach walut.

Choć kryzys gospodarczy i związana z nim niepewność sprawiły, że Polacy ostatnio rzadziej wybierali kupno używanego pojazdu, to wciąż ich liczba utrzymuje się na znacznym poziomie – według raportów IBRM Samar w tym roku sprowadzono od zachodniego sąsiada prawie 292 tys. takich aut.

To dużo, choć o 26 proc. mniej niż w ubiegłym roku. Popularność niemieckich pojazdów zmniejszyła się bardziej niż wszystkich importowanych aut – ogólny spadek wyniósł bowiem 20,6 proc. W zeszłym roku do naszego kraju przyjechało 583 tys. takich aut – z czego 43,7 proc. wyposażonych było w silnik Diesla. Średni wiek sprowadzonych w sierpniu samochodów to 11 lat i 9 miesięcy.

Wraz z przywróceniem ruchu na granicach import dynamicznie się odbudowuje – choć ubiegły miesiąc wciąż upłynął pod znakiem spadków (blisko 10 proc.), to tąpnięcie jest znacznie niższe niż w przypadku sprzedaży nowych aut (od początku roku spadek o ponad 30 proc.). Wielu producentów od lat traktuje Polskę jako kraj dobry dla wydłużenia życia pojazdu, sprzedaży części i taniej utylizacji mówi Rafał Bajczuk, ekspert z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych (FPPE).

Trend ten może się nasilać. Choćby za sprawą zwiększonej pomocy ze strony niemieckiego rządu dla tych, którzy zdecydują się na wybranie elektryka – zgodnie z rządowym programem wsparcia elektromobilności do końca przyszłego roku można otrzymać nawet 9 tys. euro dopłaty. Plany są ambitne – za 10 lat po niemieckich drogach ma jeździć 10 mln pojazdów elektrycznych, które będą mogły skorzystać z miliona stacji ładowania. Nie da się tego zrobić bez pozbycia się starych samochodów – po pierwszym półroczu łączny udział napędów elektrycznych i hybrydowych w Niemczech stanowił 8,5 proc.

Większe wsparcie dla nowych aut to czynnik korzystny dla eksportu używanych, które zmierzają przede wszystkim do Polski. Za to w Polsce podwyższenie akcyzy oznacza nisze wpływy do budżetu z tytułu transakcji na rynku aut używanych oraz może mieć wpływ na miejsca pracy na tym rynku.

Forsal/mt

Czytaj też: Rusza platforma samochodowa PKO BP

Czytaj też: Import używanych aut niższy o ponad 40 proc.

Powiązane tematy

Komentarze