Rząd nie zrobi Polexitu
Rząd Zjednoczonej Prawicy nie zamierza wyprowadzać Polski z Unii Europejskiej, a przynajmniej nie w ciągu najbliższych 10 lat - pisze poniedziałkowy „Dziennik Gazeta Prawna”. Jak wyjaśnia, tak wynika z projektu strategii „Sprawne i nowoczesne państwo 2030”, do którego dotarł dziennik.
„DGP” podaje, że dokument ma być przyjęty do końca roku. „Pokazuje zamiary rządu dotyczące administracji, samorządów, finansów publicznych. Wielokrotnie powołuje się na członkostwo Polski w UE – w kontekście korzyści, wpisywania się w unijne strategie, np. Zielonego Ładu, polityki bezpieczeństwa, wreszcie celów na polską prezydencję w Radzie Europejskiej w 2025 r.” - podaje dziennik.
Według gazety strategia zapowiada także nowy model finansowania samorządów, możliwe korekty terytorialne, zmiany w wymiarze sprawiedliwości czy nowy, wieloletni model budżetu państwa. Liczące 160 stron „Sprawne i nowoczesne państwo 2030” określa główne kierunki działań politycznych rządu w kolejnych latach. Wskazuje też aktualne problemy związane z funkcjonowaniem państwa i nakreśla plany ich rozwiązania.
„DGP” podaje, że dokument zakłada mocne osadzenie Polski w UE. „Mimo obaw, jakie pojawiły się w kontekście polsko-węgierskiego weta do unijnego budżetu oraz zarzutów o polexit, w dokumencie wiele jest nie tylko odwołań do UE, ale wręcz wpisania Polski w politykę i strategię Wspólnoty. W kontekście bezpieczeństwa mowa jest o wzmacnianiu systemu Schengen, ale także wyciąganiu wniosków z kryzysu migracyjnego i covidowego. Ponadto UE występuje jako podmiot bezpieczeństwa militarnego Polski w ramach Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa” - pisze.
Według dziennika jednym ze zdefiniowanych problemów w strategii jest kwestia lepszego korzystania z funduszy unijnych, które są zarządzane bezpośrednio przez Komisję Europejską. Projekt mówi nie tylko o czerpaniu korzyści z członkostwa i budżetu UE, lecz także o wpisaniu polskiej strategii w duże strategie unijne, w tym w założenia Europejskiego Zielonego Ładu. Zakłada on osiągnięcie do 2050 r. neutralności oddziaływania gospodarki europejskiej na klimat i środowisko.
Ponadto „DGP” ocenia, że dokument „zasadniczo nie zakłada rewolucyjnych zmian, raczej kontynuację już obranego przez PiS kursu”.
PAP/ as/