Glapiński: Chcemy więcej złota w polskich rezerwach
Podwojenie krajowych złotych rezerw oraz przywóz ich części do kraju to część ambicji prezesa NBP, które już udało mu się zrealizować. Plany, a przynajmniej zamierzenia Glapińskiego obejmują ponowne podwojenie rezerw złota w Polsce – informuje portal Bankier.pl. Chciałbym, żeby złoto w jeszcze większym stopniu znalazło się w naszych rezerwach – powiedział Glapiński
Odpowiadając w piątek podczas konferencji prasowej na pytania dziennikarzy prezes Glapiński ustosunkował się m.in. do kwestii stóp procentowych, inflacji, skutków pandemii w gospodarce, kondycji sektora bankowego oraz właśnie sprawy złota jako rezerwy walutowej.
Chciałbym, żeby złoto w jeszcze większym stopniu znalazło się w naszych rezerwach. W przyszłej kadencji zarządu banku rezerwy złota powinny się podwyższyć z 9 proc., co jest średnią światową, do 20 proc., co jest średnią europejską. – mówił Adam Glapiński.
Według prezesa NBP struktura rezerw banku centralnego w Polsce przedstawia się następująco: dolar (41 proc.), euro (23 proc.), funt brytyjski (12,5 proc.), dolar australijski (6,5 proc.), korona norweska (4,5 proc.) i złoto (9 proc.) – czytamy w portalu bankier.pl.
Zdaniem Glapińskiego wagę złota oraz jego znaczenie dla bezpieczeństwa waluty i systemu finansowego ujawnił właśnie kryzys związany z pandemią koronawirusa.
Listę krajów o największych rezerwach złota otwierają Stany Zjednoczone, z zasobami 8133 ton złotego kruszcu. Za nimi plasują się Niemcy, MFW, Włochy, Francja, Rosja, Chiny, Szwajcaria, Japonia i Indie - informuje Bankier.pl.
USA 8 133 tony (78 proc. rezerw walutowych)
Niemcy 3 362,4 tony (75,2 proc.)
MFW 2 814,0
Włochy 2 451,8 (69,6 proc.)
Francja 2 436,1 (64,9 proc.)
Rosja 2 298,5 (22,5 proc.)
Chiny 1 948,3 (3,3 proc.)
Szwajcaria 1 040,0 (5,8 proc.)
Japonia 765,2 (3,1 proc.)
Indie 672,9 (6,6 proc.)
Bankier.pl/mt