Deficyt budżetowy na koniec roku będzie mniejszy
Mimo, że nie ma jeszcze danych dotyczących realizacji budżetu państwa na koniec czerwca 2017 roku, pojawia się coraz więcej analiz sporządzanych przez banki, z których wynika, że deficyt budżetowy na koniec roku wyniesie około 50% planowanego w wysokości 41,5 mld zł.
Według analityków banku Milenium deficyt ten będzie mieścił się w przedziale 20-25 mld zł i wynika to głównie z wyraźnie wyższych wpływów podatkowych ze wszystkich rodzajów podatków.
Z kolei analitycy banku BZ WBK, zwracają uwagę na dyscyplinę wydatków budżetowych, które realizowane wolniej niż przewidywano w związku głównie z dobrą sytuacją Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, do którego nie trzeba przekazywać pełnych przewidzianych na ten okres dotacji.
Te przewidywania analityków bankowych potwierdza wykonanie budżetu państwa za pierwsze 5 miesięcy 2018 roku (styczeń - maj), z którego wynika, że udało się osiągnąć wynoszącą aż 9,6 mld zł nadwyżką budżetową.
W okresie styczeń-maj tego roku zrealizowano 154,0 mld zł planowanych dochodów (tj. 43,3%), 144,4 mld zł tj. 36,4 % planowanych wydatków, co oznacza nadwyżkę budżetową w wysokości aż 9,6 mld zł (całoroczny deficyt został zaplanowany w 2018 roku w wysokości 41,5 mld zł).
Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że od stycznia do maja odnotowano wzrost dochodów z 5 głównych podatków (VAT, PIT, CIT, podatek akcyzowy i od gier oraz podatek od instytucji finansowych) w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. W okresie 5 pierwszych miesięcy tego roku wszystkie dochody budżetu państwa były wyższe o 10,7 mld zł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, przy czym dochody podatkowe były wyższe o ponad 9 mld zł (o ok. 7 %).
Po 5 miesiącach widać wreszcie wyraźny wzrost wpływów z podatku VAT w stosunku do roku ubiegłego, choć dochody z tego tytułu w 2017 roku były bardzo wyśrubowane (wzrosły one o 2,8%, tj. o ok.1,9 mld zł).
Z kolei dochody z podatku PIT były wyższe o 16,4 % w ujęciu rok do roku (tj. o ok. 3,3 mld zł), z podatku CIT były wyższe także o 16,4 % r/r (tj. ok. 2,4 mld zł), z podatku akcyzowego i od gier były wyższe o 5,9 % r/r (tj. o ok. 1,6 mld zł), a z podatku od niektórych instytucji finansowych były wyższe o 4 % w ujęciu r/r.
Jak podało wtedy ministerstwo finansów w komunikacie: wyższe niż w roku poprzednim, wpływy z PIT wynikają z dobrej sytuacji na rynku pracy, a także z wyższych wpłat podatkowych osób prowadzących działalność gospodarczą.
Natomiast wyższe po 5 miesiącach aż o 16,4% (o ponad 2,4 mld zł) wpływy z CIT świadczą o tym, że coraz lepiej działa klauzula zabraniająca unikania opodatkowania, a przedsiębiorcy nie chcą ryzykować kontroli skarbowych.
Z kolei wykonanie dochodów niepodatkowych po 5 miesiącach 2018 roku wyniosło ok. 10,8 mld zł i było wyższe w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego aż o 17,4% tj. 1,6 mld zł, co zostało spowodowane między innymi wyższymi wpływami dochodów z aukcji z tytułu emisji gazów cieplarnianych i wynika ze wzrostu cen uprawnień do emisji (wzrosły one w ostatnich kilku miesiącach aż o 50%).
Wszystko to spowodowało, że dochody podatkowe i niepodatkowe po pierwszych 5 miesiącach 2018 roku, są wyraźnie wyższe w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego, mimo tego, że ówczesne dochody stanowiły „wysoką bazę” do takiego porównania.
Z kolei wykonanie wydatków po 5 miesiącach 2018 jak już wspomniałem wyniosło 144,4 mld zł tj. 36,4 % planu i było o około 1 mld zł niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego (143,5 mld zł -37,3 % planu).
Jak wyjaśniał wtedy resort finansów niższe wykonanie wydatków okresie styczeń-maj jest wynikiem niższej niż planowano dotacji z budżetu dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (mniejszej aż o 5,3 mld zł), co zostało spowodowane dobrą sytuacją na rynku pracy i lepszymi niż planowano wpływami składek do FUS.
Przy wyraźnie wyższych dochodach podatkowych i niepodatkowych i niższych wydatkach po 5 miesiącach 2018, budżet państwa osiągnął nadwyżkę w wysokości aż 9,6 mld zł, co jest potwierdzeniem dobrego stanu polskiej gospodarki, wysokiego wzrostu gospodarczego i niskiego poziomu bezrobocia.
Na koniec roku w budżecie na 2018 rok, pojawi się deficyt, ale ostateczne jego wykonanie, będzie zapewne wyraźnie niższe niż zaplanowano, jak przewidują analitycy bankowi będzie on stanowił tylko 50% tego planowanego.