Wywiad gospodarczy

prof. Ryszard Legutko / autor: screen / wpolsce.pl
prof. Ryszard Legutko / autor: screen / wpolsce.pl

TYLKO U NAS

Prof. Legutko: Trzeba odkłamać język polityki europejskiej

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 czerwca 2022, 18:27

    Aktualizacja: 12 czerwca 2022, 22:12

  • 2
  • Powiększ tekst

Kluczową sprawą obecnie z punktu widzenia politycznego jest przełamanie monopolu politycznego Zachodu w rządzeniu Europą. Język polityki europejskiej jest językiem zakłamanym i trzeba go odkłamać, sądzę, że to odkłamanie może wyjść z Europy Wschodniej. Jeżeli w tym języku dzisiejszym się mówi „zróżnicowanie”, to ma się na myśli ujednolicenie. Jeżeli się mówi pluralizm to się mówi monopol, jeżeli się mówi praworządność, to jest to prawo instytucji europejskiej do zupełnie bezczelnego łamania traktatów - mówi prof. Ryszard Legutko w rozmowie z Maciejem Wośko podczas Kongresu Polska Wielki Projekt w telewizji w Polsce.pl 

Czytaj też: Prof. Legutko uhonorowany nagrodą im. Prezydenta Kaczyńskiego

Maciej Wośko: Żyjemy w pewnym końcu epoki, w finale, w przełomie. Czy możemy powiedzieć, że jest to też początek nowego układu geopolitycznego w Europie, jakim może być Trójmorze oparte o Polskę i kraje bałtyckie, zwłaszcza w kontekście wojny w Ukrainie?**

Agresja rosyjska na Ukrainę ustawiła Polskę w niezwykle ważnej roli, my jesteśmy tym krajem, który głównie pomaga Ukrainie, co więcej jesteśmy tym krajem, który konsekwentnie od wielu lat ostrzegał przywódców zachodnich, że ich polityka względem Rosji jest błędna i może przynieść fatalne skutki. Historia przyniosła nam rację - mówi prof. Ryszard Legutko w telewizji w Polsce.pl.

Kluczowa sprawa obecnie z punktu widzenia politycznego, to czy uda się przełamać monopol polityczny Zachodu w rządzeniu Europą. Bo Unia Europejska jest w rękach państw zachodnich, szczególnie orientacji politycznych „na lewo”, natomiast Europa Wschodnia jest tą stroną słabszą, traktowaną gorzej, uznawana za stronę, którą trzeba cywilizować, pouczać – to jest coś w rodzaju rozwodnionej wersji imperializmu, który jest tradycją tych krajów - wyjaśnia profesor.

W tej chwili język polityki, zwłaszcza polityki europejskiej, jest językiem zakłamanym, i to trzeba odkłamać i sądzę, że to odkłamanie może wyjść z Europy Wschodniej. Jeżeli w tym języku dzisiejszym się mówi „zróżnicowanie”, to ma się na myśli ujednolicenie. Jeżeli się mówi o demokracji , to ma się na myśli rządy jednej orientacji politycznej, jeżeli się mówi pluralizm to się mówi monopol – ten język Unii jest niezwykle skłamany. Jeżeli się mówi praworządność, to jest to prawo instytucji europejskiej do zupełnie bezczelnego łamania traktatów i to trzeba oczywiście jakoś odkłamać. Czy będziemy w stanie to zrobić? Mam nadzieję, że tak - podkreśla prof. Legutko.

Czytaj też: Kaczyński: Stawką żywotny interes Polski, a Tusk mówi „nie”

wpolsce.pl/mt

Powiązane tematy

Komentarze