Analizy

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Tesla zwycięsko wychodzi z tarapatów

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 7 grudnia 2021, 11:30

  • 0
  • Powiększ tekst

Europejskie i amerykańskie rynki akcji świetnie zakończyły w poniedziałek dość nerwową sesję

Wprawdzie rozpoczynała się ona na plusach, ale jeszcze przed południem inwestorom mógł chwilowo przypomnieć się scenariusz z piątku – indeksy wyraźnie się skorygowały, DAX testował nawet okolice ubiegłotygodniowego zamknięcia. Potem było już tylko lepiej, a dzień zakończył się na głównych rynkach kontynentu wzrostami od 1,28% (Stoxx 600) do 2,40% (IBEX). Dość blado na tym tle wypadła niestety GPW. WIG20 wzrósł o skromne 0,50%, mWIG40 spadł o 0,44%, a sWIG80 nawet o 0,96%. Wśród dużych spółek problem pozostaje niezmienny – Allegro przeceniało się o 4,98% przy obrotach przekraczających 220 mln zł, pogłębiając historyczne dołki. Wśród średnich i małych trzeba niestety mówić o szerokiej słabości – negatywnie wyróżniały się m.in. Kruk (-4,28%), Asbis (-5,54%), Huuuge (-6,20%). W sWIG80 taniały 54 walory, kolejnych 8 kończyło sesję neutralnie.

W okolicach otwarcia nerwowo było także w USA – silna rotacja sektorowa prowadziła do olbrzymich rozbieżności między NASDAQ a DJIA. Jedną z przyczyn takiej sytuacji były bez wątpienia bardzo silne wzrosty cen ropy – w godzinach porannych ceny WTI przekraczają 70,5 USD/b, co redukuje nadzieje na trwałość spadku cen paliw, który w tym tygodniu powinien rozpocząć się na stacjach. Finalnie dzień zakończył się wzrostem DJIA o 1,87%, S&P500 o 1,17%, a NASDAQ o 0,93%. Z perspektywy byków najistotniejsze jest być może to, że swoją silną słabość zredukował ten ostatni. Okoliczności odbicia były bardzo interesujące.

Po informacjach o tym, że SEC (odpowiednik polskiego KNF) rozpoczęło dochodzenie w Tesli po doniesieniach informatora o defektach paneli słonecznych produkowanych przez spółkę, notowania spadały przejściowo nawet 6,4%, co oznaczało przeszło 23 proc. korekty od szczytów. Finalna skala spadku, 0,59%, to w tej sytuacji olbrzymi sukces, tym bardziej, że oznacza on symboliczną obronę bilionowej kapitalizacji firmy. Najbardziej w naszej opinii absurdalnie wyceniony segment rynku (producenci samochodów elektrycznych) generalnie wybronił się z bardzo poważnych tarapatów – Rivian podrożał o 12%, a Lucid, który poinformował o wezwaniu od SEC, zredukował skalę przeceny z 19% do 5,1%. Cóż, na usta aż ciśnie się sentencja, że co się odwlecze to nie uciecze, tym bardziej, że Elonowi Muskowi pozostał do sprzedania jeszcze spory pakiet akcji, jeżeli ma zredukować swoją pozycję o 10%.

W godzinach porannych silnie rośnie dziś Azja, wiedziona przez przeszło dwuprocentowe swyżki w Hong Kongu, notowania futures jednoznacznie sugerują kontynuację odbicia w Europie i USA. Po solidnych danych o niemieckiej produkcji przemysłowej w październiku (2,8% m/m vs. konsensus 1,1% m/m) jedyną istotniejszą publikacją makroekonomiczną wydaje się ZEW, zrewidowany odczyt PKB w strefie euro raczej nie wpłynie na rynek. Warto pamiętać jednak, że zmiana nastrojów jest oparta w olbrzymim stopniu o nadzieje na to, że Omikron okaże się generalnie łagodniejszym w przebiegu wariantem COVID niż delta – poza zachowaniem ropy i energetyki potwierdzają to wczorajsze silne wzrosty spółek z sektora turystycznego i linii lotniczych. Tym samym sentyment może silnie wahać w zależności od napływających doniesień, szczególnie, że na definitywne wyniki badań będzie trzeba być może czekać do końca grudnia.

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Komentarze