Stabilizacja przed kolejnymi sankcjami?
Poniedziałkowa sesja w Europie miała charakter dwufazowy. Bezpośrednio po dokonanym na plusach otwarciu doszło do szybkiej i na szczęście krótkiej wyprzedaży, która sprowadziła większość indeksów na kontynencie na wyraźnie ujemne poziomy, a następnie przez resztę dnia trwało odrabianie strat, które finalnie pozwoliło indeksom zamknąć się na poziomach ze startu dnia lub nieco wyższych
Najsłabsze spośród głównych indeksów FTSE100 zyskało 0,05%, najsilniejszy CAC40 0,7%. Falę optymizmu w Azji równoważyły obawy o kolejne sankcje wobec Rosji, mogące objąć zakaz importu do Europy surowców energetycznych. Zbrodnie wojenne na terenie Buchy i innych ukraińskich miast opuszczonych obecnie przez Rosjan pozostają obecnie najważniejszym tematem w prasie i zwiększają ryzyko podjęcia decyzji, które wcześniej zostały wykluczone jako zbyt kosztowne dla państw Unii. Sentyment będzie zapewne się wahał, chwilowo jednak zobaczyliśmy wyraźne, trzyprocentowe wzrosty cen ropy Brent, której notowaniom nie zaszkodziły obawy o popyt z Chin. Przynajmniej na chwilę zatrzymał się wzrost rentowności europejskiego długu.
W Warszawie WIG20 spadł o 0,32%, natomiast mWIG40 wzrósł o 0,59%, a sWIG80 o 0,87%. Główny indeks obciążała przede wszystkim przecena Allegro o 6,84% po informacjach o nowym otwarciu eBay w Polsce. Silnie taniało także JSW (-6,62%) i PGE (-3,99%). Indeks średnich spółek w dobrej kondycji utrzymywały Kęty (+4,15%), Wirtualna Polska (+4,56%) i Azoty (+4,18%), a małych BNP (+3,67%) i TIM (+4,84%).
S&P500 wzrosło o 0,81%, a NASDAQ o 1,90%. Wczorajszy dzień był kolejnym przypomnieniem, jak olbrzymi wpływ na rynki może mieć najbogatszy człowiek świata, Elon Musk. Informacja, że jeden z najpopularniejszych użytkowników Twittera zakupił 9,2% akcji platformy społecznościowej, stając się jej największym akcjonariuszem, sprawiła, że notowania spółki poszybowały w górę o 27,12%, wpływając silnie na cały sektor technologiczny. W cieniu tego entuzjazmu amerykański Departament Skarbu zablokował wypłaty kuponów od rosyjskiego długu skarbowego z rosyjskich rachunków w amerykańskich bankach, co ma rzekomo wymusić na Moskwie drenowanie tej części rezerw walutowych, do których jeszcze ma dostęp, wykorzystywanie w tym celu nowych dochodów w USD lub decyzję o niewypłacalności.
Pod nieobecność rynków chińskich sesja w Azji przebiega spokojnie, tak będzie zapewne także w Europie i USA w absencji ważniejszych wydarzeń. Najciekawszymi punktami dnia są publikacja wskaźnika ISM dla amerykańskiego sektora usługowego oraz wystąpienie L. Brainard. Także w kraju na większą ilość emocji musimy zapewne zaczekać do jutrzejszego posiedzenia EBC. Dzień, podobnie jak wczoraj, rozpocznie się zapewne od lekkich wzrostów.
Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion