Analizy

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Sezon wynikowy nabiera tempa

Patryk Pyka Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 19 kwietnia 2022, 12:40

  • 0
  • Powiększ tekst

Po wydłużonym weekendzie amerykańscy inwestorzy powrócili na rynek w mieszanych nastrojach. Indeks S&P500 zakończył sesję neutralne, z kolei technologiczny Nasdaq zaliczył delikatną zniżkę o 0,1%. Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych nie przestawały rosnąć – w przypadku obligacji 10-letnich w poniedziałek odnotowano nowy tegoroczny szczyt w okolicach 2,86%. W tym otoczeniu stosunkowo dobrze zachowywało się złoto, które po kilku dobrych sesjach zbliżyło się do poziomu 2000 USD/oz

W centrum uwagi inwestorów pozostaje sezon wynikowy. Do tej pory swoje sprawozdania opublikowało 7,5% spółek należących do indeksu S&P500, przy czym 81,5% z nich mogło pochwalić się wyższym zyskiem od oczekiwań. Tak też stało się w przypadku Bank of America – zysk na akcję spadł wprawdzie o 12% r/r (wysokie efekty bazy po rozwiązaniu w 1Q2021 „covidowych rezerw”), jednak okazał się wyższy w porównaniu do prognoz rynkowych. Akcje banku zamknęły ostatecznie notowania ze wzrostem o 3,4%. Dziś inwestorzy będą wyczekiwali raportu Netfilixa, który tradycyjnie otworzy sezon wynikowy w gronie amerykańskich gigantów technologicznych. Natomiast w środę poznamy sprawozdanie dumy E. Muska, czyli Tesli. Jeżeli już mowa o amerykańskim miliarderze, warto wspomnieć o dynamicznej sytuacji w związku z planami przejęcia Twittera. Po złożeniu przez Muska oferty na zakup pozostałych akcji Twittera, zarząd spółki postanowił zabezpieczyć się przed wrogim przejęciem poprzez zastosowanie metody zwanej „trującą pigułką”. Metoda polega na przyjęciu w statucie spółki niekorzystnych zapisów, które uruchamiają się w momencie jej przejęcia. W tym przypadku zwiększenie przez E. Muska udziału w akcjonariacie powyżej 15% (obecnie miliarder posiada ok. 9%) oznaczałoby odblokowanie emisji akcji dla pozostałych akcjonariuszy po znacznie niższej cenie niż aktualna cena rynkowa.

Wtorek rozpoczyna się od spadku indeksu Hang Seng o ok. 2,4%. W dużej mierze jest to efekt przeceny chińskich spółek technologicznych, które reagują negatywnie na kolejne zaostrzenia w branży gier. Władze Chin ogłosiły w piątek zakaz prowadzenia transmisji na żywo „niezautoryzowanych gier”, sygnalizując bardziej rygorystyczne egzekwowanie przepisów w ramach szeroko zakrojonych działań wprowadzających cenzurę w gamingu. Tymczasem zgodnie z opublikowanymi danymi, gospodarka Państwa Środka rosła w 1Q2022 w tempie 4,8% r/r, z kolei sprzedaż detaliczna spadła w marcu na skutek wprowadzonych lockdownów o 3,5% r/r. Egzekwowanie przez władze chińskie polityki „zero covid” zmusza Pekin do stymulacji fiskalnej i monetarnej. W poniedziałek Ludowy Bank Chin po raz kolejny zadeklarował podjęcie działań wspierających społeczeństwo i obszary gospodarki, które najbardziej zostały dotknięte skutkami lockdownów, po tym jak w poprzednim tygodniu podjął decyzję o obniżeniu o 25 pb stopy rezerwy obowiązkowej dla wszystkich banków.

Patryk Pyka Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Komentarze