Podróż do Chin bez kwarantanny
Piątkowa sesja nie przyniosła żadnych wydarzeń, które mogłyby wydobyć rynki z początku świątecznego letargu
Inflacja PCE w USA wyniosła 0,2% m/m, zgodnie z oczekiwaniami (spadek z 6,1% r/r do 5,5% r/r), raport Uniwerstytetu Michigan pokazal spadek krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych z 4,9% do 4,5% r/r. Najsłabsze spośród głównych indeksów CAC40 spadło o 0,20%, najsilniejsze FTSE MiB wzrosło o 0,27%.
Podobnie wyglądała sytuacja na GPW, gdzie WIG20 wzrósł o 0,01%, MWIG40 spadł o 0,47%, a sWIG80 o 0,01%. Wzrosty LPP (+3,14%) czy CD Projekt (+1,73%) przekreśliły banki, główną negatywną kontrybucję wniosło PKO (-0,99%) i Pekao (-1,36%).
Analogicznie, wśród średnich spółek największymi blokadami dal rynku były Handlowy (-1,99%), Alior (-1,10%) i Millenium (-1,15%). Obroty ledwo sięgnęły 450 mln zł. S&P500 wzrosło w piątek o 0,59%, a NASDAQ o 0,21%. Przy takich stopach zwrotu, w szczególności w sektorze technologicznym, trudno mówić o odbiciu, ale pierwsze sygnały wskazują, że po Świętach faktycznie zobaczymy wzrosty,
W godzinach porannych rosną w większości rynki azjatyckie. Pomimo kontrowersyjnego doboru momentu rezygnacji z restrykcji COVID-owych w Chinach władze w drugiej gospodarce świata kontynuują proces zmian, znosząc wymóg kwarantanny dla osób, które przybywają do kraju. Oczekujemy pozytywnego otwarcia giełd w Polsce i Europie, minimalnej zmienności i niewielkich obrotów. Przebieg ostatniego tygodnia roku zapewne tradycyjnie będzie pozytywny, ale rok na niemal wszystkich rynkach pozostanie najgorszym od 14 lat.
Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion