Analizy

Cena ropy naftowej charakteryzuje się bardzo dużą zmiennością podczas konfliktów na Bliskim Wschodzie / autor: Pixabay
Cena ropy naftowej charakteryzuje się bardzo dużą zmiennością podczas konfliktów na Bliskim Wschodzie / autor: Pixabay

Gwałtowna przecena ropy

Maciej Przygórzewski

Maciej Przygórzewski

główny analityk w InternetowyKantor.pl

  • Opublikowano: 28 października 2024, 14:43

  • Powiększ tekst

Piątek mijał pod dyktando danych z Ameryki Północnej. USA pokazywało dobre wyniki i kurs dolara amerykańskiego szedł w górę. Tym samym nie mogła się jednak pochwalić Kanada. Głównym wydarzeniem jest jednak otwarcie na rynku ropy i nagły spadek jej cen.

Dobre dane zza oceanu

W piątek poznaliśmy dane na temat zamówień na dobra w USA oraz raport Uniwersytetu Michigan. Obydwa odczyty były pozytywnym zaskoczeniem. Wartość zamówień wzrosła we wrześniu o 0,4 proc., podczas gdy prognozowano zaledwie wzrost o 0,1 proc.. W przypadku dóbr trwałego użytku odnotowano spadek o 0,8 proc. Dane te mają jednak dużo większą rozpiętość wyników względem głównego odczytu zamówień. Również ten wynik był lepszy od oczekiwań, które zakładały zmniejszenie o 1,1 proc. Jeżeli dodamy do tego indeks Uniwersytetu Michigan na poziomie 70,5 pkt, czyli o 1,5 pkt powyżej oczekiwań, nie powinno nas dziwić, że dolar zyskiwał na wartości.

Pobudka na rynku paliw

Cena ropy naftowej charakteryzuje się bardzo dużą zmiennością podczas konfliktów na Bliskim Wschodzie. Obecnie jednak mimo weekendowych ataków doszło do wyraźnej przeceny na rynku „czarnego złota”. Cena, która jeszcze w piątek rosła przed weekendem i osiągnęła 76 dolarów za baryłkę, gwałtownie spadła na poniedziałkowym otwarciu. Na moment pisania tego tekstu jesteśmy już na poziomie poniżej 72 dolarów. Dlaczego surowiec tanieje, kiedy pojawia się kolejna fala ataków? Powodem jest fakt, że dochodzi do niej w mniejszym zakresie, niż oczekiwano. Rynki bardzo bały się eskalacji konfliktu, jednak obecne ataki oceniono raczej jako symboliczne działanie, a nie faktyczne zaostrzenie. Logika bliskowschodnia nakazuje bowiem na każdy atak odpowiedzieć, by nie okazać słabości.

Słabość dolara kanadyjskiego

W piątek opublikowano również dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Kanadzie. Całkowity wynik wyniósł +0,4 proc., podczas gdy analitycy oczekiwali 0,5 proc. wzrostu. Choć różnica wydaje się niewielka, uwagę zwróciły również dane bez uwzględnienia sprzedaży samochodów. Prognozy mówiły o wzroście o 0,2 proc. Okazało się jednak, że zobaczyliśmy spadek aż 0,7 proc. To spowodowało, że dolar kanadyjski znalazł się w odwrocie względem nie tylko swojego amerykańskiego kolegi, jak również względem innych walut.

Dzisiaj dzień wolny w Czechach, a w kalendarzu danych makroekonomicznych warto dziś zwrócić uwagę na:

12:00 – Wielka Brytania – sprzedaż detaliczna wg CBI.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych