Duże spółki w dobrej formie na zakończenie kwartału
Ostatnia sesja III kw. 2014 r. miała spokojny przebieg. Uwaga graczy skupiona była przede wszystkim na akcjach największych spółek GPW. Indeks WIG20 powrócił ponad poziom 2.500 pkt. i znalazł się w dobrej pozycji do kontynuacji sierpniowych wzrostów. Przeszkodą w tym scenariuszu może jednak okazać się Wall Street, gdzie inwestorzy w ostatnim czasie nie kwapią się do zdecydowanego kupowania akcji.
WIG20 przed szansą na zakończenie korekty
Charakter kolejnych sesji tego tygodnia może okazać się kluczowy dla dalszych perspektyw naszego rynku. Indeks WIG20 od 8 września br. znajduje się w fazie spadkowej korekty po wcześniejszej wyraźnej aprecjacji. Jako pierwszy potencjalny poziom zakończenia korekty wskazywaliśmy poziom 2.460 pkt. Barometr największych spółek GPW w ubiegły piątek spadł w rejon strefy 2.455-2.460 pkt., co spotkało się z odpowiedzią ze strony kupujących. Popyt wykorzystał siłę wsparcia i podniósł indeks WIG20 ponownie w okolice poziomu 2.500 pkt. Teraz przyjdzie czas na potwierdzenie wzrostowych aspiracji. Na wykresie świecowym dziennym możemy poprowadzić linię opisującą tempo wrześniowej stosunkowo płytkiej korekty. Do tego momentu obie strony mogą znaleźć kilka argumentów przemawiających na swoją korzyść. Patrząc z perspektywy AT sygnałem do wzrostów byłoby przekroczenie przez indeks WIG20 poziomu 2.520 pkt. przy wyższym wolumenie obrotów. Scenariusz przeciwny zakłada natomiast narastającą presję ze strony indeksów za Oceanem, co w trakcie kolejnych sesji tego tygodnia może zaowocować stopniowym obsuwaniem się indeksu WIG20 w rejon obszaru 2.455-2.560 pkt., a następnie pogłębienie spadkowej korekty. Patrząc pod kątem zachowania poszczególnych komponentów indeksu WIG20 jak na razie zmiany cen zarówno spółek sektora bankowego, jak i spółek segmentu surowcowego wydają się bardziej dziełem przypadku i nie niosą za sobą większych wskazań. Dla przykładu notowania KGHM 4 ostatnie sesje na przemian kończyły spadkiem kursu, po czym następowało odreagowanie w górę o tej samej skali. Z kolei na wykresie PKO BP od kilku dni mamy konsolidację w przedziale 38,0-40,0 zł i dopiero kierunek wybicia z tego obszaru będzie stanowił cenną wskazówkę dla dalszych losów notowań największego polskiego banku.
Inwestorzy czekają na decyzję EBC i dane z rynku pracy w USA
Niepewną sesję mają za sobą inwestorzy za Oceanem. Notowania indeksów w USA tylko w pierwszej połowie dnia przebiegały po myśli posiadaczy akcji. Później przeważyły obawy związane z kontynuacją spadkowej korekty. Na pierwszy plan w dniu wczorajszym wysunęły się słabsze dane makro. Indeks zaufania amerykańskich konsumentów Consumer Confidence spadł we wrześniu do 86,0 pkt. z 93,4 pkt., przy prognozie na poziomie 92,0 pkt. Pogorszyła się również aktywność gospodarcza w regionie Chicago, co obrazuje spadek indeksu PMI dla tego regionu we wrześniu do 60,5 pkt. z 64,3 pkt (spodziewany był spadek do 61,5 pkt.). Z punktu widzenia AT zanegowaniem gorszej ostatnio postawy Wall Street byłby powrót indeksu S&P500 powyżej poziomu 2 tys. pkt.
Inwestorzy szacują wypracowane zyski amerykańskich spółek w III kw. 2014 r.
Trwają próby prognozy wpływu zbliżającego się sezonu publikacji wyników finansowych spółek w USA na zachowanie indeksów giełdowych. Coraz częściej w ostatnim czasie przeważają ostrożne opinie. Sezon prezentacji raportów startuje w przyszłym tygodniu, a otwiera go tradycyjnie koncern Alcoa. Obecny konsensus rynkowy zakłada wzrost zysków amerykańskich firm o 1,2%, co oceniane jest jako niewystarczający impuls dla kontynuacji długoterminowej tendencji wzrostowej indeksów na Wall Street.
