W ubiegłym tygodniu mocnym akcentem zakończył się rajd waluty amerykańskiej
W ubiegłym tygodniu mocnym akcentem zakończył się rajd waluty amerykańskiej. Po stosunkowo mocnym raporcie w sprawie zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych we wrześniu para EUR/USD osiągnęła idealny poziom 1,2500, który okazał się ostatnim minimum w tym cyklu.
W odniesieniu do innych walut, para GBP/USD uwolniła się z przedziału, przełamując wsparcie na poziomie 1,6050 i zdołała przebić się dobrze poniżej poziomu 1,6000 w wyjątkowo mało efektowny sposób.
Jak już wspominałem w piątkowym wpisie na forum walutowym, następnym docelowym poziomem w tej parze może być 1,5720. Przy okazji warto podkreślić, że mimo iż USD może wkrótce osiągnąć maksimum, „wkrótce” oznacza tu bardziej horyzont czasowy niż potencjalne ceny.
Tego rodzaju ruchy mogą obejmować spektakularne wzrosty tuż przed swoim zakończeniem.
W odniesieniu do samego raportu w sprawie zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych, inflacja zasadnicza w imponujący sposób spadła poniżej 6,0%. Mało imponujący był natomiast fakt, że związane to było ze spadkiem współczynnika aktywności zawodowej do najnowszego odnotowanego dotychczas poziomu.
Ponadto, mimo iż zasadniczy wzrost wynagrodzeń był solidny i przekraczał wszelkie oczekiwania, w szczególności biorąc pod uwagę korekty w górę (+69 tys.), fakt, iż wzrost średnich płac godzinowych w ostatnim miesiącu wyniósł zero, stanowił pewne rozczarowanie.
W efekcie ostatnich sugestii ze strony prezesa Swiss National Bank, Thomasa Jordana, że możliwe jest uruchomienie narzędzia polityki pieniężnej w postaci ujemnych stóp procentowych dla depozytów terminowych, para EUR/CHF w piątek zdecydowanie oddaliła się od ostatnich minimów bieżącego cyklu i rozpoczęła ponowny rajd powyżej poziomu 1,2100.
Zmienności opcji i odchylenie wskazywały ostatnio na beztroskie podejście na rynku, który czeka, aż wreszcie coś się wydarzy. Mogę się z tym zgodzić, jednak moment wystąpienia takich wydarzeń może być trudny do przewidzenia.
Co dalej?
Po tygodniu wypełnionym odczytami istotnych danych z początku miesiąca, nasz kalendarz ekonomiczny na poniedziałek jest stosunkowo pusty, należy jednak pamiętać o posiedzeniu Reserve Bank of Australia dzisiejszej nocy (we wtorek w przypadku Azji).
RBA dołożył wszelkich starań, by osłabić australijską walutę i nie oczekiwałbym żadnych nowych informacji poza wyrażeniem satysfakcji z efektów obniżenia kursu. Spadek ten nie był dość silny, by stać się realnym powodem do zaniepokojenia.
Należy jednak zwrócić również uwagę na sposób omawiania przez RBA ryzyka dla krajowego rynku mieszkaniowego oraz wypatrywać ewentualnych nowych sygnałów ograniczania dalszych wzrostów cen na froncie makroostrożnościowym. Dla AUD może to być gorący tydzień, biorąc pod uwagę publikację najnowszego raportu w sprawie zatrudnienia w Australii przewidzianą na czwartek.
AUD/USD
W tym tygodniu głównym obiektem zainteresowania inwestorów jest zdecydowanie para AUD/USD, która spadła do najniższych poziomów od 2010 r. Pod względem technicznym wykres wskazuje na możliwość spadku do poziomu 0,8000/0,8100, jednak zaczekajmy z ocenami do momentu, gdy będzie wiadome, czy informacje z RBA lub raportu w sprawie zatrudnienia nie zniechęcą niedźwiedzi na jedną-dwie rundy.
Czy tego rodzaju rozważania nie są zaskakujące, zważywszy, że zaledwie w ostatni wtorek inwestorzy spekulacyjni na rynku amerykańskich kontraktów terminowych zajęli krótką pozycję netto w odniesieniu do dolara australijskiego?
Ostatnim razem, gdy dotarliśmy do tych poziomów, krótkie pozycje obejmowały ponad 50 000 kontraktów.
Poza posiedzeniem RBA dzisiejszej nocy, kalendarz ekonomiczny zapowiada dość spokojny tydzień. W środę nastąpi publikacja protokołu z posiedzenia amerykańskiego FOMC, jednak samo posiedzenie miało miejsce trzy tygodnie temu, zanim ostatnie ruchy amerykańskiej waluty i ich możliwe implikacje stały się obiektem zainteresowania.
W tym tygodniu zaplanowano wystąpienia kilku przedstawicieli Fed, dlatego należy zwrócić uwagę na ewentualne związane z tym umocnienie dolara amerykańskiego. Przewiduję, że przyszłość polityki Fed opierać się będzie na samym ruchu USD.
Być może już na następnym posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku Fed zacznie wycofywać się z zapowiedzi realnej podwyżki stóp, mimo iż może być jeszcze za wcześnie na takie prognozy.
Jeżeli Fed nie użyje białej flagi, trudno przewidzieć, co mogłoby w tym momencie zatrzymać dolarową lokomotywę.
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
• Strefa euro: współczynnik PMI w sektorze handlu detalicznego (08:10) • Kanada: wskaźnik PMI (Ivey) we wrześniu (14:00) • Nowa Zelandia: wskaźnik zaufania przedsiębiorstw (NZIER) w III kwartale (21:00) • Australia: wskaźnik wyników sektora budowlanego (AiG Performance of Construction Index) w III kwartale (22:30) • Australia: decyzja RBA w sprawie docelowej stopy „cash rate” (03:30)
John J Hardy, Saxo Bank