Dolar kontynuuje odbicie
Na rynku walutowym, po kilku tygodniach słabości, siły odzyskuje dolar amerykański. Mimo to, w centrum uwagi znajdują się m.in waluty surowcowe, na których obserwowana jest spora zmienność ze względu na niepewność na rynku ropy naftowej. Inwestorzy z niecierpliwością czekają na niedzielne spotkanie producentów w Doha, w trakcie którego rozstrzygnąć ma się przyszłość porozumienia w sprawie zamrożenia produkcji.
Wydarzeniem wczorajszego dnia była jednak decyzja Banku Kanady. Stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie, jednak minimalnej rewizji w górę uległa część prognoz. Ogólne stanowisko Banku wypadło jednak neutralnie dla CAD. Poloz podkreślał przede wszystkim dobre perspektywy gospodarki, również dzięki dodatkowej stymulacji ze strony budżetu oraz podkreślił, iż gdyby sytuacja nie uległa zmianie, BoC kontynuowałby luzowanie polityki monetarnej. Na tą chwilę wydaje się jednak, iż wzrosty na rynku surowców i ostatnie dobre dane z Chin powinny wspierać globalny optymizm na rynku. CAD osłabia się po wczorajszej decyzji Banku.
Optymizm przyczynia się również do spadków na EURUSD. Jeden z członków FED, Harker, przyznał iż w przypadku utrzymania wzrostów na rynku surowcowym, możliwe jest przestrzelenie celu inflacyjnego. To z kolei przyczyniłoby się do szybszych podwyżek stóp procentowych, co jest w tej chwili dyskontowane przez rynek. Umocnienie jest szczególnie widoczne w stosunku do dolara nowozelandzkiego, które jest dziś rano najsłabszą walutą z grupy G10. Do osłabienia NZD przyczynił się słabszy odczyt indeksu PMI (54.7 i 55.9 poprzednio), raport Bank of New Zealand, zgodnie z którym rynek nie wycenia w chwili obecnej prawdopodobnych obniżek stóp w kwietniu i czerwcu, a także oświadczenie prezesa RBNZ, zgodnie z którym przed ostatnią decyzją o cięciu stóp miał miejsce wyciek informacji. Za złamanie tajemnicy miał być odpowiedzialny jeden z dziennikarzy, jednak na rynku nie widać wyraźnego śladu wykorzystania tej informacji w celach zarobkowych.
W trakcie azjatyckiej sesji poznaliśmy również lepsze dane z Australii, gdzie wyraźnie spadło bezrobocie i zanotowano duży wzrost zmiany zatrudnienia. Mimo to, AUD lekko traci o poranku co jest efektem negatywnej opinii Moodys na temat budżetu. Osłabienie jest widoczne również na notowaniach brytyjskiego funta. Wczoraj poznaliśmy kolejne, dwa sondaże w sprawie Brexitu. Jeden z nich wskazywał na przewagę osób chcących odjeść z Unii Europejskiej, a drugi wskazywał na remis.
Dziś w trakcie dnia czekają nas kolejne odczyty w sprawie inflacji w Strefie Euro i Stanów Zjednoczonych. Dane mogą być istotne z punktu widzenia dalszej polityki monetarnej Fed i EBC. O ile w Fedzie, członkowie powoli zaczynają się martwić o zbyt dużą inflację, członkowie EBC z niepokojem oczekują jej odbicia z ujemnych poziomów.
