Francja – Rosja: biznes jak zwykle?

Francuski koncern TotalEnergies, który przez lata inwestował w Rosji, handluje rosyjskim gazem skroplonym pomimo trwającej wojny w Ukrainie.

Potwierdził to – cytowany przez Reuters - szef firmy TotalEnergies Patrick Pouyanne podczas Energy Intelligence Forum w Londynie. Zapewnił, że koncern będzie nadal wysyłał LNG z Rosji, dopóki nie zostaną nałożone europejskie sankcje to na paliwo. I przekonywał, że w ten sposób firma „przyczynia się do bezpieczeństwa dostaw do Europy”. - Jeśli sankcje zostaną nałożone, natychmiast się zatrzymamy – dodał dyrektor generalny Patrick Pouyanne.

Jeszcze tydzień temu szef TotalEnergies zapewniał inwestorów podczas prezentacji strategii, że „nie ma przyszłości z Rosją”. - Mniej Rosji, więcej Kataru i więcej USA - mówił.

Przedstawił wówczas także plan zwiększenia przez TotalEnergies sprzedaży LNG o 3 proc. rocznie do 2027 roku oraz produkcji tego gazu o 40 proc. do 2030 roku (z uwzględnieniem 2021 roku).

Wczoraj w Londynie dyrektor Pouyanne podkreślił, że jego firma nie inwestuje w nowe projekty w Rosji. Koncern jest obecny na rosyjskim rynku od 30 lat i przez ten czas współpracował z rosyjskimi firmami paliwowymi i gazowymi jako współudziałowiec różnych przedsięwzięć. TotalEnergies jest mniejszościowym udziałowcem kilku niepaństwowych rosyjskich firm: Novatek (19,4 proc.), TerNefteGaz (49 proc.) oraz Arctic LNG 2 (10 proc.) i  Jamał LNG (20 proc.) I właśnie z tych terminali TotalEnergies sprowadza rosyjski gaz skroplony. Ma bowiem kontrakt na 4 mln ton rocznie, który obowiązuje jeszcze do 2032 roku. Jak podało Centrum Globalnej Polityki Energetycznej Uniwersytetu Columbia w niedawnym raporcie, Francja sprowadziła z Rosji 5 mld m sześc. (w postaci LNG) w okresie styczeń – sierpień b.r..

TotalEnergies już pod koniec sierpnia tłumaczył się ze swojej współpracy z Rosjanami po artykule dziennika „Le Monde” zatytułowanego „Jak TotalEnergies Gas zasila rosyjskie myśliwce na Ukrainie”. Chodziło o współpracę z rosyjskim koncernem Novatek. TotalEnergies jest od grudnia 2009 r. mniejszościowym udziałowcem (49 proc. udziałów) Terneftegazu obok Novateku (51 proc. udziałów). Według „Le monde” kondensat gazowy wyprodukowany przez Terneftegaz był wykorzystywany do produkcji nafty zasilającej rosyjskie myśliwce do ich operacji na Ukrainie. Władze francuskiego koncernu odrzucali zarzuty.

Agnieszka Łakoma

(Reuters)