Cierpisz na bóle stawów? Tego unikaj
Ból stawów może dotknąć każdego, bez względu na wiek czy płeć
Wiąże się z dużym dyskomfortem oraz stanem zapalnym. Mogą one być ostre lub łagodne, a także przewlekłe. To co jednak wszystkie je łączy, to ograniczony zakres ruchomości stawu. Wybór niektórych produktów może dodatkowo zwiększać dolegliwości bólowe.
Bóle stawów biorą się głównie z dny moczanowej oraz zapalenia stawów. Będą one prowadzić do nadmiernego napięcia mięśni, przemieszczania się złamanych kości i zapalenia kaletki stawowej. Nie zważając na przyczynę, objawy można złagodzić dzięki odpowiednim ćwiczeniom oraz specjalnym lekom. Dużą rolę pełni tutaj również dieta. Przy dietoterapii zaleca się spożywać jedzenie przeciwzapalne, takie jak imbir, kurkuma czy czosnek, które złagodzą dolegliwości bólowe.
Czego lepiej unikać?
Niektóre produkty mają odwrotne działanie i działają prozapalnie. Takie pokarmy, po wchłonięciu w świetle jelit dodatkowo nasilają stan zapalny oraz wiążący się z tym ból stawów.
Czerwone oraz przetworzone mięso
Takie mięsa zawierają wiele substancji chemicznych zwiększających stan zapalny. Są to przede wszystkim azotyny oraz puryny. Potwierdzają to badania, wedle których powiązano spożycie przetworzonego mięsa z biomarkerami stanów zapalnych.
Rafinowany cukier
Nie od dziś wiadomo, że nadmiar cukru to nic dobrego. Jest on przyczyną uwalniania się cytokin prozapalnych w naszym organizmie. Ponadto jego zbyt duże spożycie w szybkim tempie prowadzi do nadwagi i otyłości, co dodatkowo zwiększa nacisk na stawy. W badaniu z 2014 roku powiązano picie słodzonych napojów gazowanych ze zwiększoną zapadalnością na reumatoidalne zapalenie stawów, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, niezależnie od ich diety czy stylu życia. Warto za to często sięgać po stewię, która działa przeciwzapalnie.
Produkty mleczne
Jedno z białek mleka – kazeina odpowiada za nasilenie się stanów zapalnych. Wedle badania przeprowadzonego przez Physicians Commitee for Responsible Medicine, kazeina podrażnia tkanki wokół stawów. Takich korelacji nie zaobserwowano w przypadku stosowania mlek roślinnych.
Produkty zawierające dużo kwasów tłuszczowych omega-6
Kwasy omega-6 w odróżnieniu od omega-3 działają prozapalnie. Zalecenia mówią, żeby starać się zachować odpowiednią proporcje pomiędzy tymi dwoma tłuszczami, która powinna wynosić 4:1. Oleje, takie jak kukurydziany, sojowy, słonecznikowy, arachidonowy czy z pestek winogron nie są polecane przy bólach stawów. W zamian warto sięgnąć po dobrej jakości oliwę z oliwek, olej z pestek dyni czy olej lniany.
Rafinowane i oczyszczone produkty zbożowe
Takie produkty zazwyczaj charakteryzują się wysokim indeksem glikemicznym, co tylko wzmaga stan zapalny. Badanie z 2013 roku wykazało, że duże spożycie oczyszczonych produktów zbożowych inicjuje przewlekły stan zapalny oraz wiele innych chorób immunologicznych. Na dodatek takie wyroby praktycznie w ogóle nie zawierają witamin oraz błonnika, dlatego lepszym wyborem są produkty pełnoziarniste.
Jaja
Przez to, że zawierają duże ilości kwasu arachidonowego, to wpływają na wytwarzanie się prostaglandyn, działających prozapalnie. Jednak według badań, aby doszło do znacznego zwiększenia się kwasu arachidonowego należałoby zjeść około 30 jajek dziennie.
Glutaminian monosodowy
Ten wzmacniacz smaku znajdziemy w każdym produkcie typu instant. Nie dość, że same w sobie nie są wartościowe, to na dodatek zwiększają ryzyko na reumatoidalne zapalenie stawów. Lepiej jest gotować potrawy na bazie świeżych ziół wraz z ograniczeniem podaży soli.
Filip Siódmiak