Informacje

Taxi / autor: fot. Fratria
Taxi / autor: fot. Fratria

Taksówki znikną z miast? Korporacje upadają!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 stycznia 2023, 08:59

  • Powiększ tekst

Na polskich ulicach zabraknie taksówkarzy? Przedstawiciele korporacji alarmują, że jakość usług spada, jednak dostanie się do takiej instytucji także nie jest proste.

Polskim korporacjom taksówkarskim coraz trudniej się utrzymać z powodu rosnących kosztów działalności ale też - konkurencji jaką stanowią serwisy oparte na aplikacjach. W ostatnich latach liczba taksówkarzy pracujących w korporacjach spadła o 80 proc! Potwierdza to Sławomir Góra, prezes Stowarzyszenia Radio Taxi Wawel. Z kolei nowych taksówkarzy brakuje.

A koszty wejścia do zawodu są duże - na start powinno się mieć nawet 5 tys. złotych, na opłacenie paliwa, ZUS, składki w korporacji, podatków i rat leasingowych. W tej sytuacji trudno jest o godziwy zarobek.

Ostatnie lata przyniosły wielkie upadłości. Jak mówi Jarosław Jaźwiński z Express Taxi Bydgoszcz:

Jedna z największych swego czasu korporacji w Krakowie: Barbakan, która została ze względu na nierentowność przejęta przez iTaxi. Firma miała swego czasu 900 samochodów. Przejęte zostały też jedna z najstarszych gdańskich korporacji – Komfort Taxi oraz jedna z największych w Gdańsku – As Taxi. Do tego z rynku zniknęło też bydgoskie Radio Taxi Mercedes

Rynek nie znosi próżni i wchodzą w to miejsce serwisy oparte na aplikacjach. Tutaj jednak pojawia się problem - nie musząc spełniać surowych, korporacyjnych norm, nowi „taksówkarze”, zdaniem przedstawicieli korporacji, powodują zagrożenia.

Brak znajomości miast, problemy z utrzymaniem sprawności pojazdów i znajomości przepisów ruchu drogowego, ale też bariera językowa - wielu kierowców jadących „na aplikacjach” to nie tylko uczący się polskiego Ukraińcy czy Gruzini ale też całkiem nie znający języka Tadżykowie czy obywatele… Zimbabwe.

A są i inne problemy, choćby z przestepczością. Jak mówi Piotr Zieliński z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia TAXI:

Rosnąca liczba gwałtów, molestowań, napadów, kradzieży. Przyczyna to brak zaświadczenia o niekaralności z kraju pochodzenia. Obserwujemy również wzrost zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. Przed pojawieniem się przewozów aplikacyjnych nie było tylu kolizji i wypadków z udziałem taksówek.

Czy rynek czeka tylko dominacja aplikacji? I co z jakością usług?

Business Insider/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych