Popyt na pracę słabnie, ale prognozy pozostają optymistyczne
Ankiety przeprowadzone w przedsiębiorstwach w grudniu ub.r. wskazują na osłabienie popytu na pracę
W stosunku do poprzedniego kwartału wyraźnie spadł udział przedsiębiorstw mających wakaty i ukształtował się poniżej 5-letniej średniej, podał Narodowy Bank Polski (NBP). Jednocześnie prognozy zatrudnienia w perspektywie kwartalnej - mimo wyraźnego obniżenia się w ostatnich kwartałach - pozostają relatywnie optymistyczne.
Dane ankietowe sugerują osłabienie popytu na pracę. Wskazuje na to w szczególności wyraźny spadek w IV kw. 2022 r. udziału przedsiębiorstw posiadających wakaty (do 41% z 46% w III kw.), do poziomu nieco niższego od wieloletniej średniej (43%). Spadek ten wystąpił we wszystkich klasach wielkości przedsiębiorstw i we wszystkich analizowanych sektorach gospodarki, a jego skala była szczególnie znacząca w transporcie (gdzie jednak udział firm z wakatami jest wciąż najwyższy i wynosi ok. 50%). Nieco mniej przedsiębiorstw (niecałe 4% wobec blisko 5% w III kw. ub.r.) wskazywało także braki kadrowe jako barierę dla ich rozwoju - czytamy w raporcie „Szybki Monitoring NBP - analiza sytuacji sektora przedsiębiorstw”.
Jednocześnie prognozy zatrudnienia w perspektywie kwartalnej – mimo wyraźnego obniżenia się w ostatnich kwartałach – pozostają relatywnie optymistyczne. W IV kw. skala spadku wskaźnika kwartalnych prognoz zatrudnienia była przy tym niewielka (0,3 pkt proc.) – i wyraźnie mniejsza niż w poprzednich 3 kwartałach – a jego poziom (17,9 pkt proc. s.a.) pozostał zbliżony do 3. kwartyla rozkładu z ostatnich 10 lat (17,8 pkt proc.). Prognozy zatrudnienia o rocznym horyzoncie były nieco bardziej optymistyczne od prognoz kwartalnych (wskaźnik wyniósł 21 pkt proc. s.a.), mimo trochę większej skali ich korekty w ostatnim kwartale (o ponad 1 pkt proc.) - czytamy dalej.
NBP zwraca uwagę, że optymizm prognoz zatrudnienia jest silnie zróżnicowany w zależności od klasy wielkości przedsiębiorstwa. Najwyższe poziomy wskaźników kwartalnych prognoz zatrudnienia notowały duże i średnie firmy (po ok. 22 pkt proc. s.a.). Natomiast w grupie małych podmiotów wskaźnik ten był znacząco niższy (12 pkt proc. s.a.). Największym pesymizmem charakteryzowały się oceny mikro firm, w przypadku których saldo rocznych prognoz zatrudnienia było ujemne, tj. więcej firm planowało redukcję niż zwiększenie zatrudnienia (odpowiednio 12% i 10% podmiotów).
W przypadku pogorszenia się koniunktury gospodarczej przedsiębiorstwa mogą podejmować szereg działań dostosowawczych. Zgodnie z deklaracjami respondentów jednym z nich może być redukcja zatrudnienia. Nie będzie ona jednak, w świetle tych opinii, dominującym instrumentem adaptacyjnym. Na redukcję zatrudnienia w przypadku spowolnienia gospodarczego wskazało 15% przedsiębiorstw. Sekcjami z wyższym niż dla całej próby udziałem firm wskazujących na taka możliwość było przetwórstwo przemysłowe (21,5%), działalność w zakresie usług administrowania (19,5%) i budownictwo (17%) - czytamy też w raporcie.
Jednocześnie dane ankietowe sugerują, że na liczbę firm decydujących się na redukcję zatrudnienia wpływać będzie czas trwania i głębokość spowolnienia, wskazał bank centralny.
W przypadku silnego i długotrwałego spadku popytu zwolnienia są jednym z głównych mechanizmów dostosowania kosztów pracy deklarowanych przez firmy. Natomiast w warunkach jedynie umiarkowanego (lub silnego, ale krótkotrwałego) spadku popytu, zwolnienia pracowników mogą być jednym z rzadziej wybieranych działań – firmy w pierwszej kolejności deklarują wówczas gotowość ograniczania elastycznych składników wynagrodzenia, skali nowych rekrutacji i wzrostu płac - czytamy dalej.
Ostatnie badanie SM odbyło się w grudniu 2022 r. W badaniu SM wzięło udział 2 439 podmiotów wybranych z terenu całego kraju. Były to przedsiębiorstwa z sektora niefinansowego reprezentujące wszystkie sekcje PKD poza rolnictwem, leśnictwem i rybołówstwem, oba sektory własności, przedsiębiorstwa z sektora MSP oraz duże jednostki.
Czytaj też: NBP: Osłabły oczekiwania przedsiębiorstw dot. inflacji