Informacje

Hiszpański czołg Leopard 2A4, który zostanie wysłany na Ukrainę, podczas szkolenia z ukraińskimi żołnierzami w bazie wojskowej San Gregorio w Saragossie, Hiszpania.  / autor: PAP/EPA/Javier Cebollada
Hiszpański czołg Leopard 2A4, który zostanie wysłany na Ukrainę, podczas szkolenia z ukraińskimi żołnierzami w bazie wojskowej San Gregorio w Saragossie, Hiszpania. / autor: PAP/EPA/Javier Cebollada

INWAZJA NA UKRAINĘ

Rakiety i pociski na Ukrainie. Zasięgi [INFOGRAFIKA]

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 marca 2023, 16:04

  • Powiększ tekst

Wyrzutnie rakietowe Himars i ich odpowiedniki radykalnie zmieniły bieg wojny – mówi PAP analityk wojskowości Marek Świerczyński. Ta broń, która umożliwia precyzyjne ataki na zapleczu wroga, zachowuje swoje ogromne znaczenie, a armia rosyjska nie znalazła dotąd sposobu, by ją niszczyć.

Siłę ukraińskiej armii wzmocni też niewątpliwie zapowiedziane dostarczenie przez USA pocisków GLSDB o zasięgu 150 km.

„Himars utrzyma swoje znaczenie” – ocenia w rozmowie z PAP Marek Świerczyński, szef działu bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych w Polityce Insight.

Jeśli miałbym wskazać zachodnie uzbrojenie, które było game changerem w tej wojnie, to bez wątpienia jest to Himars i jego różne odpowiedniki” – dodaje.

Zasięg rażenia rakiet na Ukrainie. / autor: PAP Infografika
Zasięg rażenia rakiet na Ukrainie. / autor: PAP Infografika

Gdy w czerwcu zapowiadano pierwsze przekazanie Ukrainie wyrzutni Himars, Świerczyński i inni analitycy oceniali, że system ten, nazywany „karabinem snajperskim z głowicą 100 kg” będzie ważną zmianą.

Przede wszystkim miał pozwolić Ukrainie zmniejszyć rosyjską przewagę w artylerii większego zasięgu i rozbroić jej taktykę „walca artyleryjskiego”, uniemożliwiającego Ukraińcom zbliżenie się do przeciwnika.

Czytaj także: Nowy wóz bojowy dla polskiej armii! „Lepszy niż Borsuk”

PAP Infografika/gr

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.