Informacje

Prezydent RP Andrzej Duda / autor: PAP
Prezydent RP Andrzej Duda / autor: PAP

Prezydent: Jesteśmy w czołówce Sojuszu Północnoatlantyckiego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 lipca 2023, 15:36

    Aktualizacja: 10 lipca 2023, 15:37

  • Powiększ tekst

Budżet na obronność na ten rok to 3,9 proc. PKB. Jesteśmy w czołówce Sojuszu Północnoatlantyckiego, jeżeli chodzi o wydatki na obronność - mówił prezydent Andrzej Duda po odprawie kierowniczej kadry MON i Sił Zbrojnych RP.

W poniedziałek w podwarszawskim Legionowie z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i szefa MON Mariusza Błaszczaka oraz premiera Mateusza Morawieckiego odbyła się odprawa kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych w przeddzień szczytu NATO w Wilnie.

Podczas późniejszej konferencji prasowej prezydent Duda podsumowując spotkanie powiedział, że było ono sposobnością do tego, by omówić szczegółowo wszystkie tematy, które będą realizowane na szczycie NATO.

Duda przypomniał, że w kontekście relokacji taktycznej rosyjskiej broni nuklearnej na Białoruś wspólnie z prezydentami Litwy i Łotwy wystosował list do szefa NATO oraz szefów rządów i państw Sojuszu, o to aby podjąć ten temat na szczycie w Wilnie. „W związku z tym, ten temat także był dzisiaj poruszony” - przyznał.

Prezydent zaznaczył, że podczas poniedziałkowego spotkania rozmawiano o sytuacji Polski i o tym, co się działo w polskich siłach zbrojnych od poprzedniej odprawy. W tym kontekście wskazywał na zwiększenie liczebności armii, jej modernizację oraz zwiększenie wydatków na obronność.

Dzisiaj budżet na obronność, na ten rok to jest praktycznie 3,9 proc. naszego PKB. Absolutnie jesteśmy w czołówce Sojuszu Północnoatlantyckiego, jeżeli chodzi o wydatki na obronność - mówił prezydent.

Zwracał też uwagę na zakupy dokonywane przez wojsko oraz na to, że dostawy są cały czas realizowane.

Oczywiście mówiliśmy także o potrzebie wzmacniania naszej części Europy, o tym jakie powinniśmy plany regionalne, jak powinny być tworzone siły odpowiedzi NATO - relacjonował.

Wyraził też nadzieję, że postanowienia szczytu NATO, który odbył się w ubiegłym roku w Madrycie będą coraz mocniej i skuteczniej wdrażane.

Bo chodzi o to, aby ta gotowość sił NATO się zwiększała, żeby rzeczywiście kilkaset tysięcy żołnierzy z państw Sojuszu było w każdej chwili gotowych do przemieszczenia w rejon potencjalnego konfliktu, gdyby dochodziło do jakiegokolwiek poważnego zagrożenia dla jakiejkolwiek części Sojuszu, dzisiaj przede wszystkim wschodniej flanki - mówił prezydent.

Jak mówił, liczy też, że podczas szczytu w Wilnie „zostaną podjęte takie decyzje, które jasno będą wskazywały perspektywę członkostwa dla Ukrainy”.

Czytaj też: Żaryn: Podczas szczytu NATO spodziewamy się prowokacji

Czytaj też: Spółki Zalando, Media Markt, Sephora i Glovo z zarzutami

pap, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych