Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Poranny wzrost glikemii. Jak temu zaradzić?

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Student dietetyki na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Pasjonat sportu i zdrowego odżywiania oraz aktywnego trybu życia. W wolnym czasie uwielbia poszerzać swoją wiedzę w oparciu o najnowsze odkrycia naukowe, czym dzieli się z czytelnikami w swoich felietonach

  • Opublikowano: 4 sierpnia 2023, 22:00

  • Powiększ tekst

Zazwyczaj wzrosty oraz spadki poziomu glikemii nie są niczym niezwykłym. Dzięki temu, że nasze komórki beta trzustki odpowiedzialne są za wyrzucanie proporcjonalnej do ilości spożytych węglowodanów insuliny, niemożliwym jest, aby u ludzi zdrowych doświadczać zarówno stanu hipo-, jak i hiperglikemii.

Inaczej jednak sprawa wygląda w przebiegu stanu przedcukrzycowego lub cukrzycy. Tym, co jednak to wszystko łączy to tak zwany „efekt brzasku”.

Czym jest?

To fizjologiczne zjawisko, w wyniku którego w godzinach rannych rośnie poziom glukozy we krwi. Dzieje się tak ze względu na wyrzut hormonów, głównie adrenaliny, glukagonu oraz kortyzolu. Okresem, kiedy stężenie tych hormonów jest najwyższe, to czas między godziną 3, a 5 nad ranem. Można być więc pomyśleć, że poranny wzrost poziomu glikemii jest czymś niepożądanym, szczególnie, że jeszcze nic nie zjedliśmy. Otóż nie do końca, gdyż to właśnie dzięki temu możliwe jest podjęcie porannych aktywności.

Groźne dla cukrzyków?

W przypadku ludzi zdrowych, trzustka i wydzielana przez nią insulina, skutecznie obniża poziom cukru we krwi. Jednakże w przypadku diabetyków tak się nie dzieje i niemożliwe jest, aby ich glikemia wróciła do równowagi. Paulina Wróbel, dietetyczka z Poznania, na swoim instagramowym profilu dietetyka.u.cukrzyka ostatnio poświęciła temu zagadnieniu osobny post, w którym podzieliła się swoją wiedzą oraz doświadczeniem, gdyż sama od 19 choruje właśnie na cukrzycę.

Normy dla poziomu glukozy

U ludzi zdrowych, stężenie glukozy na czczo powinno mieścić się w granicach 70-99 mg/dl. Dla diabetyków jest to nieco więcej, bo 100-130 mg/dl. Jednak u cukrzyków doświadczających „efektu brzasku” wartości te niejednokrotnie sięgają nawet 180-250 mg/dl.

Konsekwencje

Kiedy rano poziom cukru nagle zaczyna rosnąć i przekraczać prawidłowe normy, to diabetycy skarżą się przede wszystkim na wszechobecnie ogarniającą senność oraz zmęczenie. Dochodzą do tego bóle głowy, nudności oraz wymioty. Aby sprawdzić, czy występuje u nas „efekt brzasku”, należy kilkakrotnie z rzędu skontrolować nasz poziom cukru w godzinach między 3, a 5 nad ranem. Wyniki powinniśmy też zapisywać, gdyż łatwo możemy o nich zapomnieć. Jeśli glikemia będzie zbyt niska, może skutkować przecukrzeniem z odbicia. Jeżeli wynik jest prawidłowy lub wysoki, może wskazywać na „efekt brzasku”.

Jak go uniknąć?

W swoim poście Paulina Wróbel dzieli się wskazówkami, jak przeciwdziałać „efektowi brzasku”. Na sam początek nie powinniśmy spożywać zbyt obfitej kolacji. Poleca się więc, na przykład sałatkę z dużą ilością warzyw, zdrowych tłuszczy oraz porcji białka czy musli z jogurtem. Ponadto bardzo pomocna okazuje się lekka, wieczorna aktywność fizyczna. Może to być dla przykładu spacer lub szybka przebieżka. Autorce wpisu osobiście pomogło również posiadanie pompy insulinowej i dostosowanie odpowiedniej dawki insuliny. Diabetycy powinni też zwrócić szczególną uwagę na dobór produktów.

Przeważać powinny pokarmy o indeksie glikemicznym nie większym niż 50-55. Dania nie powinny opierać się tylko na węglowodanach, ale raczej składać się ze zdrowych tłuszczy, błonnika oraz białka. Odstępy pomiędzy posiłkami nie powinny być dłuższe niż 3 godziny, a porcje dostosowane do podanej wcześniej dawki insuliny. Unikać także powinno się przyswajania zbyt dużej ilości kalorii.

[

Błąd: Nie możesz wstawiać obrazków z zewnętrznych serwerów.)

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.