Informacje

Była premier Beata Szydło / autor: Fratria
Była premier Beata Szydło / autor: Fratria

Coraz głośniej o zmianie traktatu UE. Pilny apel B. Szydło

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 października 2023, 13:19

  • Powiększ tekst

Przegłosowana przez Komisję Spraw Konstytucyjnych PE zgoda na zmianę traktatów europejskich odbije się negatywnie na życiu każdego Europejczyka; demokratyczne prawa mieszkańców krajów Unii zostaną zastąpione decyzjami brukselskiej egzekutywy - podkreśliła w środę europosłanka PiS, b. premier Beata Szydło.

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego (AFEC) przyjęła w środowym głosowaniu sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Za przyjęciem raportu głosowało 20 członków AFEC, sześciu było przeciw.

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przegłosowała zgodę na zmianę Traktatów Europejskich oznaczającą utworzenie federacji rządzonej z Brukseli. Odbije się to negatywnie na życiu każdego Europejczyka. Demokratyczne prawa mieszkańców krajów Unii zostaną zastąpione decyzjami brukselskiej Egzekutywy - napisała Szydło w środę na platformie X.

Do wpisu europosłanka dołączyła krótkie nagranie.

Szanowni państwo, zmiany traktatowe forsowane na siłę w Parlamencie Europejskim odbiją się negatywnie na życiu każdego z was, każdego Europejczyka - podkreśliła Szydło.

Jak mówiła, „teraz jest czas, żebyście się tym zainteresowali”.

Poczytajcie, słuchajcie, śledźcie uważnie to, jakie zmiany forsuje lewicowo-liberalna większość w Parlamencie Europejskim - zaznaczyła europosłanka.

To będzie kształtowało życie nie tylko nas, was, ale waszych dzieci i waszych wnuków. Polska i Europa zmieni się na całe dekady. Trzeba powstrzymać to szaleństwo. Można to zrobić, ale musimy przede wszystkim pamiętać o tym, że każdy z nas musi mieć świadomość tych zmian - powiedziała Szydło.

Jak dodała, „wybór jest prosty - czy chcemy zachować nasze wolności, czy chcemy, żeby decyzje o naszej przyszłości, o naszym codziennym życiu, o naszych podatkach, o tym, co dzieje się w każdym państwie członkowskim podejmowała egzekutywa lewicowo-liberalna Brukseli”.

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego (AFEC) przyjęła w środowym głosowaniu sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Główne proponowane zmiany to eliminacja zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby osiem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, leśnictwo, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

Utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych oznaczałoby wzmocnienie roli Unii w kwestiach polityki klimatycznej. Z kolei współdzielenie kompetencji w dziedzinach, które obecnie są wyłączną prerogatywą państw członkowskich, mogłoby oznaczać przyjmowanie w tych sferach regulacji obowiązujących wszystkie kraje, nawet gdyby nie wszystkie się na to zgodziły. Przeciwnicy tych zmian wskazują na potencjalną możliwość pośredniego wpływania na programy nauczania w szkołach, czy - w ramach ochrony zdrowia - ograniczenie ochrony życia dzieci nienarodzonych.

Raport przewiduje też uproszczenie procedury zawieszania w prawach członka tych państw, które naruszą „wartości unijne”, takie jak „praworządność”, „demokracja”, „wolność”, „prawa człowieka”, czy „równość”. Przeciwnicy rozwiązań zawartych w raporcie podkreślają, że pojęcia te są zbyt ogólne, co daje możliwość intepretowania ich niemal na dowolny sposób. W konsekwencji zaś poprawka może de facto wyposażyć państwa silniejsze w narzędzie politycznej walki przeciwko słabszym.

Kolejne zapisy wniosku, które budzą kontrowersje wśród przeciwników zmian, to dalsze wzmocnienie pozycji Komisji Europejskiej oraz pomysł wprowadzenia instytucji ogólnounijnego referendum.

Przyjęcie raportu autorstwa pięciorga eurodeputowanych (jednego Belga i czworga Niemców) jest wstępem do wielostopniowej procedury zmiany traktatów. W następnej kolejności trafi on pod obrady i głosowanie poprawek na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy mówią Tuskowi jak rządzić: Państwo policyjne, eliminacja mediów publicznych

CZYTAJ TAKŻE: Kto rządzi w tej Unii? „Chcą superpaństwa

pap, jb

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.