Informacje

Przemysł / autor: Pixabay
Przemysł / autor: Pixabay

Po protestach rolników będą protestować hutnicy!

Joanna Buczyńska

Joanna Buczyńska

Dziennikarka ekonomiczna, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", prowadząca Wywiady Gospodarcze w Telewizji wPolsce.pl

  • Opublikowano: 12 kwietnia 2024, 19:40

    Aktualizacja: 13 kwietnia 2024, 08:09

  • Powiększ tekst

Przemysław Sztuczkowski, prezes grupy przemysłowej Cognor, zajmującej się produkcją wyrobów hutniczych oraz obrotem złomami metali, alarmuje, że gałąź przemysłu hutniczego poprzez koszty polityki klimatycznej znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. W rozmowie z portalem wnp.pl deklaruje, że po protestach rolników, rząd będzie miał do czynienia z „protestami przedstawicieli sektorów przemysłowych”.

Prezes Cognora uważa, że branża hutnicza ze względu na dodatkowe koszty związane np. z uprawnieniami do emisji CO2 może nie poradzić sobie z konkurencyjnymi firmami z Chin czy Indii.

Nadwyżka jest eksportowana. Wywóz złomu stalowego za granicę budzi coraz większe obawy w przedsiębiorstwach hutniczych w Unii Europejskiej. Dlaczego? - Takie państwa, jak chociażby Chiny czy Indie, nie przestrzegają protokołu z Kioto i nie przejmują się kwestiami dotyczącymi klimatu. W tych krajach podkreślają, że na pierwszym miejscu jest dla nich rozwój gospodarczy. Gwałtownie rośnie tam wydobycie węgla - powiedział Przemysław Sztuczkowski dla wnp.pl.

Branża hutnicza idzie na dno przez politykę klimatyczną

Jego zdaniem, ograniczenie eksportu złomu z UE może być rozwiązaniem tego problemu. Przykładowo, Białoruś, ogranicza eksport złomu lub ustala niskie ceny wywozowe, co umożliwia lokalnym zakładom hutniczym korzystanie z tańszego surowca i oferowanie bardziej konkurencyjnych cen niż firmy z UE.

I jeżeli na rynku światowym cena tony złomu stalowego kształtuje się na poziomie 390-400 dolarów, to na Białorusi mogą sobie ustalić cenę urzędową, dajmy na to, na poziomie 100 dolarów za tonę - podaje portal wnp.pl

Dodaje, że białoruskie przedsiębiorstwa nie ponoszą dodatkowych kosztów związanych z emisją CO2, co pogłębia różnicę cenową

Niestety, ale hutnictwo i cały przemysł ciężki są w Unii Europejskiej na wykończeniu - ostrzega w rozmowie z portalem WNP.PL

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Niemiec zachwycony Putinem: „Nie mógł powstrzymać podziwu”

Katastrofa. Polacy zapłacą ok. 86 tys. zł za migranta

Rząd zasila TVP dużymi pieniędzmi

Na podstawie wnp, biznesinteria, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych