Podwyżki za prąd coraz bliżej. Senat zgłosił poprawki
Czasowe zwolnienie gospodarstw domowych z opłaty mocowej przewiduje jedna z poprawek, jaką do ustawy w sprawie osłon dla odbiorców energii zaproponował Senat. Dzięki temu prognozowany od 1 lipca wzrost rachunków za energię elektryczną miałby być przez jakiś czas niższy.
Za podjęciem uchwały w sprawie ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia cen energii elektrycznej, gazu ziemnego i ciepła systemowego głosowało 62 senatorów, nikt nie był przeciw, a 31 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi ponownie pod obrady Sejmu.
»» Czytaj także: „Gest” Tuska. Bon na kilka stów, później sobie radźcie
Jedna z zaproponowanych poprawek przewiduje czasowe - nie sprecyzowano, jak długi miałby być to czas - zwolnienie gospodarstw domowych z opłaty mocowej, co miałoby ograniczyć prognozowany od 1 lipca wzrost rachunków za energię elektryczną.
Opłata mocowa to cena za gotowość do zabezpieczenia dostarczania prądu. Ma zapewnić bezpieczeństwo energetyczne (stałe dostawy prądu). O wysokości opłaty mocowej decyduje Urząd Regulacji Energetyki. Do 30 września każdego roku ogłaszane zostają stawki opłaty mocowej na kolejny rok kalendarzowy.
Senat nie poparł zmian zgłoszonych przez PiS, które przewidywały przedłużenie na drugą połowę roku dotychczasowych rozwiązań związanych z osłonami dla odbiorców energii.
Większości nie zdobyły też poprawki Lewicy, których celem było m.in. podniesienie wysokości bonu energetycznego o 100 proc.
Pozostałe zmiany zaakceptowane przez senatorów miały głównie charakter techniczny.
Projekt ustawy zakłada m.in. wprowadzenie m.in. bonu energetycznego, który będzie jednorazowym świadczeniem pieniężnym, które otrzymają gospodarstwa domowe o najniższych dochodach. Szacuje się, że z bonu skorzysta około 3 mln gospodarstw. Bon miałby zostać wypłacony w drugiej połowie 2024 r.
Ustawa przewiduje też wprowadzenie ceny maksymalnej za energię elektryczną w okresie lipiec-grudzień 2024 r., na poziomie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych oraz na poziomie 693 zł/MWh dla jednostek samorządu terytorialnego oraz podmiotów użyteczności publicznej, a także dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Michał Boroń, Anna Bytniewska (PAP)/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Plan naprawczy: 10 tys. ludzi na bruk i likwidacja
Eurostat: Niemcy też emigrują do Polski!?