TYLKO U NAS
Jakie owoce chować do lodówki?
Prawidłowe przechowywanie żywności warunkuje jej późniejsze walory odżywcze oraz organoleptyczne. Nawykiem praktykowanym w polskich domach stało się wkładanie większości, jeśli nie wszystkich owoców do lodówki. Istnieją jednak pewne wyjątki i jak się okazuje, to spory błąd. O jakie owoce chodzi?
Czego lepiej nie trzymać w lodówce?
Przykładem owoców tracących swój pierwotny smak, teksturę czy konsystencję po przechowywaniu w temperaturach panujących w lodówkach są banany. W wyniku zimnych temperatur pokrywająca je skórka staje się brązowa.
Podobnie w przypadku awokado, które najlepiej, aby dojrzewało w optymalnych dla siebie zakresach temperatur, takich jakie panują na powierzchni kuchennego blatu. Gdy jest twarde, można przechowywać je wtedy w lodówce, ale gdy zaczyna stawać się miękkie – lepiej jest trzymać je w temperaturze pokojowej.
Kolejnym owocem są mandarynki, które za sprawą niskich temperatur otoczenia szybko tracą swoją soczystość, aromat i przede wszystkim smak.
Można także pamiętać o jednej zasadzie – wszystkie owoce pochodzące ze strefy śródziemnomorskiej oraz tropikalnej należy przechowywać poza lodówką i z dala od ciepła emitowanego przez kuchenkę.
Jak przechowywać w lodówce?
Owoce takie jak czereśnie, jabłka, jagody, truskawki, a także winogrona po powrocie ze sklepu powinniśmy umieścić w lodówce. Z kolei owocami nadającymi się do przechowywania w lodówce dopiero po ich dojrzeniu są śliwki, nektarynki, morele, kiwi, gruszki, brzoskwinie czy ananas.
Nie bez znaczenia jest również miejsce ich przechowywania. Większość nowoczesnych lodówek posiada specjalną szufladę do przechowywania tych właśnie produktów. Jeżeli nie ma wyznaczonego miejsca, pamiętajmy, aby nie trzymać owoców w bliskim otoczeniu wędlin, ryb, mięsa czy nabiału. Dodatkowo miejsce to nie może być wilgotne, ponieważ wilgoć sprzyja szybszemu pojawieniu się pleśni. Aby temu zapobiec warto na spód położyć ręczniki papierowe, które doskonale chłoną wilgoć, a w ten sposób zapobiegają również popsuciu się produktu.
Filip Siódmiak
»» O kuchni i zdrowiu czytaj więcej tutaj: