Informacje

Rynek ekotechnologii wart jest dziś w sumie 700 mld dolarów, a może potroić się do 2035 roku / autor: Pixabay x 2
Rynek ekotechnologii wart jest dziś w sumie 700 mld dolarów, a może potroić się do 2035 roku / autor: Pixabay x 2

TYLKO U NAS

Świat chce być eko, ale Chiny i tak są górą

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 30 października 2024, 16:00

    Aktualizacja: 30 października 2024, 16:04

  • Powiększ tekst

Dopiero za 10 lat rynek czystych ekologicznie technologii zbliży się pod względem wartości do obecnego rynku naftowego i przekroczy 2 biliony dolarów. Ale i tak to Chiny pozostaną liderem w ich produkcji.

Międzynarodowa Agencja Energii w najnowszym raporcie Energy Technology Perspectives 2024 (ETP-2024) prognozuje dynamiczny rozwój i zwiększenie produkcji fotowoltaiki, turbin wiatrowych, samochodów elektrycznych, baterii, elektrolizerów i pomp ciepła. Obecnie wart ten rynek jest w sumie 700 mld dolarów, a może potroić się do 2035 roku. Jednocześnie handel czystymi technologiami wzrośnie równie gwałtownie – do 570 mld dolarów, ale ta kwota to tylko połowa wielkości obecnego handlu gazem ziemnym na świecie.

Chiny są centrum inwestycji w ekotechnologie

Inwestycje, które napędzają te zielone technologie, koncentrują się przede wszystkim w Chinach, Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych. Coraz więcej nowych przedsięwzięć jest także w Indiach, Australii i czy Ameryce Południowej, ale – w opinii Agencji – to Chiny są i będą liderem jako „światowa potęga produkcyjna w przewidywalnej przyszłości”.

W raporcie czytamy, że „Chiny są obecnie najtańszą lokalizacją do produkcji kluczowych technologii czystej energii”. MAE wylicza, że „produkcja modułów fotowoltaicznych, turbin wiatrowych i technologii akumulatorowych w Stanach Zjednoczonych kosztuje średnio o 40 proc. więcej, w Unii Europejskiej nawet o 45 proc. więcej, a w Indiach nawet o 25 proc.”. Efekt jest taki, że to „konkurencyjność kosztowa” daje przewagę Chinom, dlatego mają „większe oszczędności skali, większy rynek krajowy oraz wysoce zintegrowane firmy i obiekty w całym łańcuchu dostaw” dla ekotechnologii.

Azja, Brazylia i Afryka Północna przyszłością ekotechnologii

Choć raport stwierdza, że zielone technologie to także szansa dla krajów rozwijających się i nie tylko gdy chodzi o wydobycie i przetwórstwo minerałów krytycznych. Agencja optymistycznie prognozuje, że w ciągu 10 lat „na przykład Azja Południowo-Wschodnia może stać się jednym z najtańszych miejsc do produkcji polisilikonu i płytek do paneli słonecznych, podczas gdy Ameryka Łacińska – szczególnie Brazylia – ma potencjał do zwiększenia skali produkcji turbin wiatrowych” i ich eksportu. Jednocześnie MAE wskazuje na możliwości Afryki Północnej, „by stać się centrum produkcji pojazdów elektrycznych”.

Agencja wyliczyła, że na świecie w ubiegłym roku zainwestowano w produkcję czystych technologii w sumie ok. 235 mld dolarów, a gros na ogniwa fotowoltaiczne i akumulatory. Ale też przyznała, że w tym roku wydatki na inwestycje mogą być mniejsze i sięgnąć 200 mld dolarów.

Oprac. Agnieszka Łakoma

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

W Rzeszowie się popisali. Podatek podnieśli o 1000 proc.!

Kolejna branża pada? Zamiast krajowych warzyw - import!

Nowe opłaty drogowe. To nokaut branży transportowej?

»» Były prezes Orlenu Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce24: „naruszyłem wielkie, wielomiliardowe interesy. Może został wydany na mnie wyrok?” – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych