Informacje

Ropa / autor: Pixabay
Ropa / autor: Pixabay

Tąpnięcie na rynku ropy!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 listopada 2024, 10:31

    Aktualizacja: 12 listopada 2024, 11:56

  • Powiększ tekst

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają najmocniejsze spadki od 2 tygodni, jakie zaliczyły w poniedziałek; jest to reakcja na słaby popyt na paliwa w Chinach, które są największym importerem ropy naftowej na świecie - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 67,86 USD, niżej o 0,26 proc.

Brent na ICE na XII jest wyceniana po 71,70 USD za baryłkę, po zniżce o 0,18 proc.

Ospała gospodarka Chin

Inwestorzy niepokoją się o słabe działania chińskich władz w celu pobudzenia ospałej gospodarki, a globalne rynki towarowe „utknęły” z tego powodu w martwym punkcie po tym, jak ostatnie próby ożywienia wzrostu w Chinach skupiły się jedynie na restrukturyzacji zadłużenia samorządów lokalnych, a władze nie podjęły żadnych działań stymulujących, które mocniej pobudziłyby krajowy popyt.

Władze w Pekinie w piątkowe popołudniem ogłosiły „działania ratunkowe” o wartości 1,4 bln USD w celu refinansowania „ukrytego” długu. Brakuje jednak konkretnych kroków w celu ożywienia konsumpcji.

Mieliśmy kolejny „gorący” oczekiwany komunikat fiskalny chińskich władz i kolejne rozczarowanie dla inwestorów, którzy spodziewali się znaczącego bodźca dla gospodarki - piszą w rynkowej nocie analitycy Capital Economics Ltd.

Silny amerykański dolar

Tymczasem kurs amerykańskiego dolara wobec innych walut pozostaje bardzo mocny, a to powoduje, że ropa naftowa wyceniana w amerykańskiej walucie stała się droższa dla większości kupujących, co zniechęca ich do zakupów surowców.

Nastroje na rynkach ropy pozostają w dużej mierze „niedźwiedzie”; silny amerykański dolar, obawy dotyczące popytu, m.in. w Chinach, i oczekiwania na poluzowanie podaży ropy wywierają presję na ceny surowca - wylicza Warren Patterson, szef strategii towarowej w ING Groep NV.

Perspektywy na przyszły rok

By zmienić perspektywy na przyszły rok musielibyśmy albo zobaczyć, że OPEC+ opóźnia powrót większych dostaw ropy na rynki, albo USA musiałyby skutecznie egzekwować sankcje wobec Iranu” - dodaje.

We wtorek inwestorzy poznają opinię OPEC na temat sytuacji na rynku ropy.

W swoim poprzednim raporcie - z połowy października - OPEC obniżył swoje prognozy wzrostu popytu na ropę naftową w tym i w przyszłym roku - już po raz trzeci z rzędu.

OPEC i jego sojusznicy, na czele z Arabią Saudyjską, mają rozpocząć stopniowe przywracanie na rynki większych dostaw ropy w miesięcznych transzach - od grudnia 2024 - dwa miesiące później niż to pierwotnie planowano.

pap, jb

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Ceny paliw na stacjach ostro w górę

NBP wylewa na rząd budżetowy kubeł zimnej wody

Zamek Książ odzyskał rangę. Wrócił kluczowy element

»» Daniel Obajtek o tym, czy Orlen zostanie sprywatyzowany - oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych