MON organizuje kontrakt stulecia - będzie polska tarcza antyrakietowa
Blisko 30 mld zł ma pochłonąć budowa rakietowej tarczy „Wisła”. MON wybierze zagranicznego dostawcę rakiet, z którym podpisze „kontrakt stulecia”.
Miliardy wydane na rakietową tarczę „Wisła” mają dać pracę tysiącom ludzi w polskiej zbrojeniówce. Jest też szansa na skok technologiczny krajowych firm – donosi „Rzeczpospolita”.
Według gazety, o wyborze dostawcy rakietowego systemu obrony powietrznej średniego zasięgu „Wisła" zdecydują cena i wielkość udziału polskiej zbrojeniówki.
Tarcza powietrzna „Wisła" to największy obecnie, wart 16 mld zł, program modernizacji armii i najważniejsza część wielopoziomowego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Do 2023 r. program pochłonie 26,6 mld – opisuje „Rz”.
W grze o kontrakt będą liczyć się dwaj potentaci zbrojeniowi – firma Raytheon z systemem rakietowym Patriot oraz francuscy producenci pocisków Aster.
Rodzimy przemysł nie potrafi sam produkować przeciwlotniczych, precyzyjnie naprowadzanych pocisków średniego zasięgu i chciałby wykorzystać program „Wisła” właśnie do rozwinięcia technologii rakietowych – zaznacza „Rz”.
JKUB/”Rz”