
AKTUALIZACJA
Wzrost wynagrodzeń przebił prognozy i… inflację!
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 9,3 proc. r/r w kwietniu br., zaś zatrudnienie w przedsiębiorstwach spadło o 0,8 proc. r/r, podał Główny Urząd Statystyczny. Konsensus rynkowy to 8,1 proc. wzrostu r/r w przypadku płac i 0,9 proc. spadku r/r w przypadku zatrudnienia.
„W kwietniu 2025 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6 446,8 tys. etatów i było o 0,8 proc. niższe niż przed rokiem” - czytamy w komunikacie.
„Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2025 r. wyniosło 9 045,11 zł, tj. wzrosło nominalnie o 9,3 proc. w porównaniu z kwietniem ub. roku” – podał GUS.
Konsensus rynkowy to 8,1 proc. wzrostu r/r w przypadku płac i 0,9 proc. spadku r/r w przypadku zatrudnienia.
Analitycy: zaskoczenie - wzrost wyżej od konsensusu!
Kwietniowe płace przyniosły zaskoczenie w górę pokazując wzrost o 9,3 proc. r/r (konsensus zakładał wzrost zbliżony do 8 proc. r/r). To pierwsza taka sytuacja od dłuższego czasu. Jak wygląda impet wzrostu płac? Cóż, nastąpiła stabilizacja, ale na dość wysokim pułapie - wskazują analitycy mBanku.
Wysoki wzrost płac wytwarzaniu energii (19,0 proc.r/r), wyższa od naszych oczekiwań dynamika w przetwórstwie (9,0 proc.r/r) i silnie rosnące wynagrodzenia w szeregu branż usługowych. Kwiecień zaskoczył po wyższej stronie, ale średnioterminowy trend spowolnienia wzrostu płac powinien być kontynuowany w kolejnych miesiącach. Jest to jednak ważny argument dla RPP za pauzą w obniżkach stóp w czerwcu - zwracają uwagę ekonomiści ING Banku Śląskiego.
Konfederacja Lewiatan: firmy coraz mocniej odczuwają wzrost kosztów pracy
Polacy mogą kupić za przeciętną płacę więcej niż przed rokiem. Ponad 4,5 proc., tyle realnie i średnio zostało im więcej pieniędzy w kieszeni w kwietniu. Dynamika wynagrodzeń nadal jest wysoka. Mimo, że nie przekraczamy poziomów z ubiegłego roku, wzrost powyżej 9 proc. należy uznać za dość pokaźny. Powyżej oczekiwań rynku. Utrzymujący się trend przekłada się w oczywisty sposób na wzrost kosztów pracy. Te, w strukturze kosztów firm, zaczynają osiągać historycznie maksymalne poziomy przekraczające 14 proc. - wskazuje Mariusz Zielonka, główny ekonomista Konfederacji Lewiatan.
Tak jak wzrost wynagrodzeń pozostaje stabilny, tak i presja płacowa utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Według danych Narodowego Banku Polskiego nadal ponad 2/3 ankietowanych firm odczuwa naciski na wzrost wynagrodzeń. Z czego 15 proc. twierdzi, że są one silniejsze - dodaje Mariusz Zielonka.
Koszty pracy będą za chwilę znajdowały się w centrum zainteresowania decydentów, ponieważ do 15 czerwca poznamy propozycję wzrostu wynagrodzenia minimalnego w 2026 roku. Gdyby założyć, że rząd zdecyduje się na wzrost wynikający z ustawy o wynagrodzeniu minimalnym, w co wątpimy, to płaca minimalna urosłaby niewiele ponad 100 zł brutto. Ten czynnik osłabiłby na pewno presję płacową na początku przyszłego roku - podkreśla analityk Lewiatana.
ISBnews, materiały prasowe, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Czy droga do 6000 dolarów za uncję jest realna?
Biometan? Tu Polska może być potęgą!
Ameryka wypada z elitarnego klubu. Rządzą w nim Niemcy
»» Ceny energii: system ETS2 ogromnym zagrożeniem dla Polaków! – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.