Pasażerowie wracają na kolej! – chwali się prezes PKP Intercity

PKP Intercity przewiozło 31,2 mln pasażerów w 2015 r., to wzrost o 22 proc. w stosunku do 2014 r. - poinformował w środę w Warszawie prezes PKP Intercity Jacek Leonkiewicz. Najpopularniejszą trasą w 2015 r. była relacja Warszawa-Kraków - 2,1 mln przewiezionych pasażerów. Z kolei największą dynamikę wzrostu zanotowała trasa Kraków-Wrocław - wzrost o 278 proc.

"Rok 2015 był rokiem przełomowym. Udało się odwrócić trend, który był obecny od wielu lat w PKP. Pasażerowie wracają na kolej" - powiedział Leonkiewicz na konferencji prasowej.

Dodał, że liczba pasażerów przewiezionych w 2015 r. wzrosła o 5,6 mln w stosunku do 2014 r. Spółka spodziewa się kolejnych wzrostów w bieżącym roku.

Leonkiewicz zapowiedział, że w 2016 r. spółka chce m.in. uruchomić nową stronę internetową, zwiększyć zatrudnienie w obszarze obsługi klienta, podjąć współpracę z liniami lotniczymi, sieciami taksówkowymi i hotelami.

"Planujemy w 2016 r. przewieźć 37,3 mln pasażerów. Co oznacza, że w tym roku przewieziemy najwięcej pasażerów w całej historii PKP Intercity" - poinformował Leonkiewicz.

Poinformował, że najpopularniejszą trasą w 2015 r. była relacja Warszawa-Kraków - 2,1 mln przewiezionych pasażerów. Z kolei największą dynamikę wzrostu zanotowała trasa Kraków-Wrocław - wzrost o 278 proc. w stosunku do ubiegłego roku.

Z usług PKP Intercity w 2015 r. w porównaniu do roku 2014 r. skorzystało więcej; o 61 proc. rodzin, o 116 proc. seniorów i o 34 proc. studentów. Największe wzrosty spółka odnotowała w segmencie ekspresów - na ich pokładach podróżowało o 80 proc. więcej klientów niż w 2014 roku.

Prezes PKP Intercity podał, że w pierwszym roku kursowania Pendolino w Polsce pociągi te przewiozły 3,6 mln pasażerów i zanotowały 96-proc. punktualność. Łącznie w 2015 r. 81 proc. pociągów PKP Intercity przyjechało do stacji punktualnie (wzrost o 5 proc. w stosunku do 2014 r., w którym punktualność była na poziomie 76 proc.).

"Wciąż nie jest to powód do dumy, ale z poziomem 81 proc. jesteśmy bardziej punktualni od naszego niemieckiego dalekobieżnego odpowiednika DB, który w 2015 r. zanotował punktualność na poziomie 76 proc." - wskazał Leonkiewicz.

Z danych przedstawionych przez przewoźnika wynika, że w 2015 r. 29 proc. pasażerów kupiło bilety za pośrednictwem internetu, 10 proc. w biletomatach, biurach podróży i terminalach mobilnych a 61 proc. w kasach na dworcach.

PKP Intercity zanotowała w 2015 r. 1,53 mld zł przychodu, czyli o 266 mln zł więcej niż w 2014 r.

"Przychody rok do roku wzrosły o 22 proc. i wzrost ten nie obejmuje dotacji w ramach umów o świadczeniu usług publicznych na połączenia kolejowe" - zaznaczył prezes.

Leonkiewicz poinformował także, że spółka w ciągu 11 miesięcy 2015 r. zarobiła 1,89 mld zł ze sprzedaży biletów - to wzrost o 22 proc., bo w analogicznym okresie 2014 r. było to 1,55 mld zł.

Z kolei - jak wynika z danych zaprezentowanych dziennikarzom - między 13 grudnia 2015 r. (wprowadzenie nowego rocznego rozkładu jazdy) a 14 stycznia br. spółka przewiozła 2 mln 126 tys. 700 pasażerów - to wzrost o 35 proc., bo w analogicznym okresie roku 2014 z usług PKP Intercity skorzystało 1 mln 579 tys. 156 pasażerów.

Jeszcze w styczniu br. ma pojawić się opcja zakupu za pośrednictwem internetu biletów na przewóz dodatkowego bagażu, roweru oraz zwierząt. W br. mają być uruchomione kolejne udogodnienia dla pasażerów m.in. zakup biletów z przesiadką czy nowych połączeń międzynarodowych. Planowane jest również uruchomienie programu lojalnościowego.

Leonkiewicz zapowiedział, że w lutym br. ruszy przetarg na dostarczenie WiFi w pociągach Pendolino, a w czerwcu powinno wyruszyć na tory pierwsze Pendolino z nadajnikami WiFi.

Przewoźnik chce też wdrożyć nowe rozwiązania cyfrowe w pociągach m.in. dostęp do różnego rodzaju rozrywki (wideo na żądanie, pilotaż telewizji cyfrowej, e-prasę) przy jednoczesnej integracji np. z mediami społecznościowymi.

Leonkiewicz tłumaczył, że to wszystko w połączeniu z narzędziami geotargetowania wykorzystującymi GPS oraz czujniki czy urządzenia znajdujące się w pociągu pozwoli na lepsze zrozumienie potrzeb pasażerów, poprawienie procesów utrzymania taboru i lepsze dopasowanie oferty do preferencji indywidualnych pasażerów.

W 2015 r. przewoźnik zakończył największy w swojej historii program inwestycyjny na kwotę blisko 5,5 mld zł związany z zakupem pociągów Flirt3 i PesaDART. Zasoby przewoźnika powiększone zostały o nowe, spalinowe lokomotywy Gama, zmodernizowane lokomotywy SM42 oraz 263 nowe lub zmodernizowane wagony.

PAP, sek